REKLAMA

Wola

kronika policyjna »

 

Kronika policyjna

  20 listopada 2009

Kto padł jego ofiarą? Awanturnik i lekoman? Uparł się na łapówkę. Agresywna żonka. Maluchy i pijana matka. Dziarska babka. Wkurzyła go kobieta. Pomoże pan? Pobijcie drania!

REKLAMA

Kto padł jego ofiarą?

Policja poszukuje ofiar nastoletniego gwałciciela za-trzymanego dwa tygodnie temu. 16-letni Marek K. napadał kobiety od tyłu, gwałcił i okradał. Był okrutny i brutalny. 16-latek wpadł po kilku miesiącach poli-cyjnego śledztwa. Marek K. to szczupły, krótko ostrzyżony blondyn noszący okulary. Podczas napa-dów nosił bluzę i kaptur zasłaniający twarz. Atakował kobiety od tyłu, wyprowadzał je w ustronne miejsca, brutalnie gwałcił, a następnie okradał z pieniędzy, te-lefonów komórkowych i innych wartościowych rzeczy. W trakcie popełniania prze-stępstw zawsze zasłaniał twarz. Kobiety, które w ciągu ostatnich kilkunastu miesię-cy padły jego ofiarą, proszone są o kontakt z wydziałem dochodzeniowo-śledczym Komendy Stołecznej Policji - telefon 22 603-65-83.

Awanturnik i lekoman?

Wolscy policjanci zatrzymali 42-letniego Jacka W., który był agresywny wobec swo-jej żony i demolował mieszkanie. Przy awanturniku znaleziono 25 tabletek clonaze-panu - silnie uzależniającego leku, stosowanego m.in. przez chorych na padaczkę. Mężczyzna posiadał lekarstwo nielegalnie. Grozi mu do trzech lat pozbawienia wol-ności.

Kup bilet

Uparł się na łapówkę

Na wysokości ul. Jana Olbrachta i Sowińskiego policjanci zatrzymali do rutynowej kontroli drogowej kierowcę forda mondeo. 22-letni Artur K. odważnie oświadczył, iż nie posiada wszystkich wymaganych dokumentów. Nie umiał odpowiedzieć na py-tanie, skąd ma auto. Mężczyzna nalegał, że chce poddać się karze i zapłacić go-tówką mandat. Kiedy usłyszał, że to niemożliwe, zaczął bardzo się upierać. Mimo kilkakrotnej odmowy włożył 200 zł w dłoń policjanta i zapytał, czy może już jechać. Nie pojechał. Za wręczenie łapówki odpowie przed sądem.

REKLAMA

Agresywna żonka

Mężczyzna wezwał na pomoc policjantów, ponieważ uznał, że żona dziwnie się za-chowuje. Kobieta była wyraźnie pobudzona i agresywna. Wyzywała męża. Przybyli na miejsce funkcjonariusze znaleźli w kurtce kobiety zawiniątko z heroiną. Narko-tyk zabezpieczono, natomiast 36-latkę przewieziono do policyjnego aresztu. Teraz grozi jej do trzech lat więzienia.

REKLAMA

Maluchy i pijana matka

Późnym wieczorem mieszkańców budynku przy ul. Ciołka zaniepokoił hałas, który rozlegał się w jednym z mieszkań. Wezwali policję. Kiedy funkcjonariusze zapukali do wskazanego mieszkania, drzwi otworzyła im młoda kobieta. 22-letnia Agnieszka Z. nie umiała utrzymać równowagi, miała również problem z wysłowieniem się, wy-raźnie czuć było od niej alkohol, a z mieszkania dochodził głośny płacz dziecka. Policjanci wezwali na miejsce karetkę pogotowia. Lekarz zdecydował, aby dwuletni syn Agnieszki Z. został przewieziony do szpitala, natomiast czteroletnia córka tra-fiła do placówki opiekuńczej. Matka miała we krwi 2,5 promila alkoholu.

Dziarska babka

Pani Ania, przejeżdżając ulicą Gimnazjalną, zauważyła, że jadący przed nią samo-chód nagle zaczął zjeżdżać na prawą stronę, a spod przedniego koła unosił się dym. Kobietę zaniepokoiło także zachowanie kierowcy. Błyskawicznie uniemożliwiła mu dalszą podróż i wezwała na miejsce policję. Funkcjonariusze zabezpieczyli sa-mochód, którym podróżował starszy mężczyzna. Auto miało już rozbity przód i zniszczone koło. 74-letni Zygmunt K. stracił prawo jazdy. Za kierowanie samocho-dem po alkoholu grożą mu dwa lata więzienia.

Wkurzyła go kobieta

Przed drugą w nocy pracownik miejskiego monitoringu poinformował policjantów o mężczyźnie niszczącym wiatę przystankową przy ul. Połczyńskiej. Na miejscu po-licjanci zastali grupkę młodych ludzi, a wśród nich 19-letniego Mateusza Ś. Męż-czyzna przyznał się do wandalizmu. Tłumaczył, że szybę wybił ze złości po kłótni z koleżanką. Z rozciętej ręki lała mu się krew. Policjanci wezwali karetkę. Po opa-trzeniu rany młody człowiek został przewieziony do komendy przy ul. Żytniej i osa-dzony w celi.

Pomoże pan?

Podczas patrolowania okolic parku Sowińskiego wolscy policjanci zostali wezwani na jedną z pobliskich ulic. Okazało się, że jeden z mieszkańców chciał ukraść rower pozostawiony na klatce schodowej. Gdy próbował przeciąć nożycami zabezpiecze-nie, do budynku wszedł inny lokator. Złodziej zapytał mężczyznę, czy pomoże mu w przecięciu zapięcia od roweru. Zszokowany sąsiad wezwał policję. Funkcjona-riusze zatrzymali 22-latka, gdy próbował ukryć się w swoim mieszkaniu. Noc spę-dził w izbie wytrzeźwień.

Pobijcie drania!

Policjanci zostali wezwani na ul. Wolską. Przed jednym z bloków czekał na nich 52-letni mężczyzna, który opowiedział, że kilka minut wcześniej, podczas imprezy za-krapianej alkoholem, pokłócił się z kochanką. W pewnym momencie kobieta za-częła podżegać znajomych, żeby go pobili. Kiedy 52-latek chciał wezwać policję, kobieta zabrała mu telefon komórkowy i wyrzuciła z mieszkania. Policjanci zatrzy-mali 58-letnią Danutę S., 23-letniego Jarosława B. i 24-letniego Daniela S. Wszyscy byli pijani.

cehadeiwu
na podstawie informacji policji

 

REKLAMA

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuWola

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe

REKLAMA

Butelki dla dzieci Kambukka
Kambukka Reno

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024