REKLAMA

Wola

kronika policyjna »

 

Kronika policyjna

  20 marca 2009

Widziałeś bandytę? Nie użyją. Dziarska babcia. Mściwy sąsiad. Mama zalana od rana. Pobili i okradli kolegę.

REKLAMA

Widziałeś bandytę?

Policjanci poszukują mężczyzny, który 2 marca na-padł na placówkę handlową przy ulicach Górczew-skiej i Krępowieckiego. - Dwóch mężczyzn wtargnęło do środka i grożąc użyciem broni maszynowej sterro-ryzowało ekspedientkę. Łupem przestępców padły między innymi pieniądze. Na podstawie zeznań po-szkodowanych udało się stworzyć portret pamięciowy jednego z nich. Prosimy o pomoc w jego identyfikacji - mówi policjant. Bandyta ma ok. 40 lat, 170 cm wzrostu, jest tęgi. Znakiem szczególnym jest blizna pod okiem. Wszyscy, którzy rozpoznają mężczyznę lub mają jakiekolwiek informacje na jego temat, proszeni są o kontakt pod nr 022 603-72-39, 022 603-72-40, całodobowo z dyżurnym 022 603-72-55 lub 997.

Nie użyją

Niecodzienna kradzież miała miejsce w jednym z wolskich marketów. Ze sklepowych półek złodzieje zabrali... 46 pudełek prezerwatyw za 350 zł. Chwile potem na skrzyżowaniu Al. Jana Pawła II i Al. Soli-darności nerwowo przekazywali sobie towar. Właśnie w tym momencie złapali ich policjanci. Złodzieje trafili do komendy przy ulicy Żytniej. Noc w areszcie spę-dził 24-letni Stanisław F. i jego młodszy o 8 lat kolega Kamil P.

Wstąp do księgarni

Dziarska babcia

Mówił, że jest jej wnuczkiem. Prosił o pilną pożyczkę 20 tys. zł. Na szczęście 75-latka nie dała się nabrać i pomogła policjantom przygotować zasadzkę na oszusta. Oszust zadzwonił do pani Stanisławy na telefon domowy. Udawał jej wnuczka Radka i prosił o pilną pożyczkę 20 tys. zł. - Kobieta szybko zorientowała się, że ma do czynienia z oszustem. Jej prawdziwy wnuczek przebywa obecnie w Stanach Zjednoczonych. Pani Stanisława kontynuowała rozmowę, tak jakby niczego nie podejrzewała. Umówiła się na przekazanie pieniędzy w banku przy ul. Młynarskiej. Gdy tylko zakończyła rozmowę, natychmiast nas powiadomiła - opowiada policjant. Wolscy funkcjonariusze razem z kobietą udali się do banku. W tym czasie rzekomy wnuczek kilkakrotnie dzwonił do niej na komórkę. Przed bankiem policjanci zauwa-żyli mężczyznę, który nerwowo rozglądał się dookoła i pilnie obserwował wejście do budynku. Szybko go zatrzymano razem ze wspólnikiem. Zarekwirowano też trzy telefony komórkowe, z których dzwoniono do kobiety. Marek M. i Konrad B. trafili do aresztu.

REKLAMA

Mściwy sąsiad

Do młodzieży siedzącej przed blokiem przy Al. Solidarności podszedł pijany męż-czyzna i zaczął rzucać w ich stronę wyzwiska. Zobaczyła to jego sąsiadka, która zwróciła mu uwagę, aby nie kłócił się i wrócił do domu. Mężczyznę rozzłościła jej uwaga i wścibstwo. Opuścił młodzież, poczekał aż sąsiadka odejdzie i rzucił się ze wściekłością na jej... samochód. Okładał pięściami dach, skopał drzwi a potem wyrwał wycieraczkę i antenę. Właścicielka samochodu wyceniła straty na 700 zł. Policjanci zatrzymali 47-letniego Czesława W. w jego mieszkaniu. - Tłumaczył się, że niewiele pamięta, ale coś mu świta - opowiada policjant. W izbie wytrzeźwień miał możliwość przypomnienia sobie wszystkiego. Za atak na samochód grozi mu nawet do pięciu lat pozbawienia wolności.

REKLAMA

Mama zalana od rana

Około godz. 16.00 mieszkanka Woli, przechodząc nieopodal bazarku na Kole, zwró-ciła uwagę na siedzącą na murku kobietę. Obok niej stał wózek, wewnątrz którego spało dziecko. Wszystko wskazywało na to, że matka dziecka jest pijana. Kobieta wezwała policję. - 39-letnia Marzena S. ledwo trzymała się na nogach. Miała 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu - opowiada policjant. Dwuletni chłopiec został przewieziony do domu małego dziecka, jego mama trafiła do izby wy-trzeźwień. Sprawa znajdzie swój finał w sądzie rodzinnym.

Pobili i okradli kolegę

Najpierw wznosili toasty za zdrowie kolegi, później przewrócili solenizanta na zie-mię i zaczęli go kopać. Potem opuścili imprezę, ale zabrali pobitemu telefon. Poli-cjanci szybko zatrzymali niewychowanych gości. Wpadli przy ul. Karolkowej. Przy jednym z nich, 32-letnim Rafale P., znaleziono skradziony telefon komórkowy. Ra-fał P. i 46-letni Mirosław S. noc spędzili w izbie wytrzeźwień.

cehadeiwu
na podstawie informacji policji

 

REKLAMA

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuWola

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe