Okradł sklep, zaatakował ochroniarza gazem łzawiącym
23 lutego 2023
Policjanci z wydziału patrolowo-interwencyjnego z warszawskiej Woli zatrzymali mężczyznę podejrzanego o tzw. kradzież rozbójniczą. Podejrzany miał ukraść alkohol i wyjść ze sklepu nie płacąc za towar. Gdy pracownik ochrony zareagował i próbował zatrzymać złodzieja, został zaatakowany gazem łzawiącym.
Około południa policjanci z wydziału patrolowo-interwencyjnego z Woli otrzymali zgłoszenie dotyczące napaści na pracownika.
Użył gazu łzawiącego
Okazało się, że 33-latek zabrał ze sklepu alkohol oraz artykuły kosmetyczne, po czym próbował opuścić sklep nie płacąc za towar. Poczynania złodzieja zauważył pracownik ochrony, który niezwłocznie zareagował i zwrócił uwagę mężczyźnie.
Jeden człowiek, jedenaście zarzutów
Mężczyzna podejrzany o liczne kradzieże w warszawskich drogeriach został zatrzymany na terenie powiatu pruszkowskiego przez policjantów z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu z Woli. 38-latek spędził w więzieniu już trzy lata. Teraz może wrócić za kratki na dłużej.
"Ten jednak, chcąc uniknąć odpowiedzialności, użył wobec pracownika ochrony gazu łzawiącego, szarpał się z nim i popychał go. Agresor został ujęty przez ochroniarza i klientów sklepu, którzy zaalarmowali policję. Okazało się, że mężczyzna posiadał przy sobie kilka porcji metamfetaminy i mefedronu, które zostały zabezpieczone" - relacjonuje Komenda Stołeczna Policji.
Zarzuty za narkotyki
Podczas przeszukania mieszkania 33-latka policjanci znaleźli w zamrażalniku pudełko zawierające kilkadziesiąt gramów metamfetaminy. Mężczyzna został zatrzymany a sprawa trafiła do wydziału do walki z przestępczością przeciwko życiu i zdrowiu. Następnie podejrzany został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej Warszawa-Wola, gdzie usłyszał zarzut kradzieży rozbójniczej oraz posiadania substancji odurzających.
Na wniosek prokuratora sąd zdecydował, że podejrzany spędzi trzy miesiące w areszcie. Może mu grozić kara do dziesięciu lat pozbawienia wolności.
(jok)
.