Kozłówka: remont kamienic w przyszłym roku

Mieszkańcy osiedla są zaniepokojeni. - Prace miały ruszyć już dawno, a na razie nic się tu nie dzieje - mówi pan Leszek. - Czyżby po raz kolejny skończyło się na wizjach i szumnych zapowiedziach? - dopytuje.

W końcu start robót

Anna Szwarczewska z urzędu miasta Legionowo uspokaja. - Rewitalizacja terenu osiedla właśnie się rozpoczęła. Zgodnie z umową w terminie 14 tygodni mają być wykonane wszystkie prace budowlane i ogrodnicze - mówi urzędniczka. Oznacza to, że jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, roboty powinny zakończyć się jeszcze w listopadzie.

Prace dotyczące tej części projektu mogły się rozpocząć dzięki dotacjom z unijnych funduszy, które pokryją 85% kosztów inwestycji.

- W ramach rewitalizacji zbudujemy siedem nowych wiat śmietnikowych, przedłużymy ulicę Polskiej Organizacji Wojskowej, powstaną nowe chodniki i ścieżki z kostek betonowych. Przybędzie także nowych miejsc parkingowych (95 z kostki betonowej i 216 z ekokrat trawnikowych). Postawimy 1,5 km siatki ogrodzeniowej i ekrany akustyczne w formie gęstych żywopłotów. Staną nowe lampy, plac zabaw dla dzieci z urządzeniami dla różnych grup wiekowych, zieleń, 30 ławek, 30 koszy na śmieci, 50 stojaków na rowery - dodaje Anna Szwarczewska.

Kamienice na przyszły rok

W ramach rewitalizacji remontu miały doczekać się też stare, zniszczone kamienice przy ul. Polskiej Organizacji Wojskowej. Miasto planuje wymienić tam pokrycia dachowe, okna i odnowić korytarze. - Prace dotyczą sześciu wielorodzinnych zabytkowych budynków - mówi Anna Szwarczewska. Na czas robót lokatorzy mieszkający na poddaszu mieli być przeniesieni do lokali zastępczych. Na razie jednak nie będzie remontu. Dlaczego? - Inwestycja ta została zawieszona z powodu oczekiwania na dofinansowanie ze funduszy unijnych. Dokumentację możemy złożyć we wrześniu, a wnioski w sprawie dofinansowania mają być rozpatrywane do końca bieżącego roku - tłumaczy urzędniczka. Wygląda więc na to, że prace nie rozpoczną się w tym roku.

Socjalne też opóźnione

Jedną z inwestycji na osiedlu miała być budowa czterokondygnacyjnego budynku socjalnego (łącznie 40 mieszkań) przy ul. POW. Budowa ma kosztować

3 mln zł. Ta część projektu również została wstrzymana. Najpierw były kłopoty z wyłonieniem wykonawcy, a teraz okazało się, że miasto chce pozyskać fundusze na ten cel z budżetu państwa.

- Budowa bloku została celowo wstrzymana z powodu czasochłonnej procedury uzyskania dofinansowania z budżetu państwa - tłumaczą urzędnicy z wydziału inwestycji. Miasto może dostać nawet 30% kosztów, czyli szacunkowo około 1 mln zł. - Proces przyznawania tego dofinansowania będzie trwał do końca roku. Warunkiem jego uzyskania jest nierozpoczynanie prac budowlanych - dodaje urzędniczka. Ratusz zapewnia, że jest gotowy do rozpoczęcia inwestycji. Podpisano już nawet umowę z wybranym w przetargu wykonawcą.

Maciej Kamiński