Koło ratunkowe dla FSO
11 maja 2002
Firma roboczo zwana New Small Company (NSC) ma przejąć najcenniejszy majątek żerańskiej fabryki i z zerowym kontem rozpocząć normalną działalność.
Nowa firma (NSC) ma przejąć najcenniejszą część obecnego Daewoo-FSO: spawalnię, tłocznię, lakiernię i halę montażu samochodów. Wydolność nowego zakładu wynosiłaby ponad 270 tysięcy aut rocznie (mniej więcej tyle, co obecnie Daewoo-FSO). Różnica pomiędzy starą Daewoo-FSO a NSC ma polegać na tym, że nowa spółka zaczęłaby działalność "z zerowym kontem", bez przekraczających 5 mld zł długów wobec banków, skarbu państwa, dzielnicy Praga Północ i innych wierzycieli. Szansę na pracę w NSC miałoby ok. 2 tys. osób, czyli dwie trzecie obecnie zatrudnionych na Żeraniu.
Jednak nie do końca wszystko jest jasne. Koreańczycy przekażą wprawdzie NSC prawa do produkcji lanosów, matizów i nubir oraz zapewnią dostawy podzespołów do tych aut. Nie wiadomo jednak, czy będą nosiły znak firmowy Daewoo. Koreańczycy podpisali umowę o sprzedaży dwóch najważniejszych fabryk Daewoo w Korei koncernowi General Motors. GM po transakcji z Koreańczykami wydał komunikat, z którego wynika, że prawa do produkcji samochodów Daewoo przejęła nowa koreańsko-amerykańska spółka. Nie jest więc wykluczone, że rozmawiać trzeba będzie jeszcze raz, tym razem z GM. Interesy GM mogą się w sprawie Żerania rozminąć z interesami Koreańczyków.
Zdaniem wielu ekspertów, NSC to jedyna szansa, żeby na Żeraniu w ogóle coś działało i przynosiło zyski albo przynajmniej nie przynosiło strat. Jednak sprawa nie jest jeszcze przesądzona. Oprócz zgody strony Koreańskiej, potrzebne jest dogadanie się wszystkich wierzycieli Daewoo-FSO. Od tego zależy podział udziałów w nowej spółce, który jest najbardziej kontrowersyjny. Skarb państwa chce mieć większość w NSC, mimo iż długi Żerania wobec banków koreańskich i Daewoo Motor znacznie przekraczają zobowiązania wobec skarbu państwa. Na przełomie maja i czerwca planowane jest zgromadzenie akcjonariuszy, które ma podjąć decyzję o powołaniu nowej spółki.
Nie do końca jest jasne, co stanie się ze starą Daewoo-FSO i czym miałaby się zajmować po powołaniu nowej spółki. Najbardziej prawdopodobne rozwiązanie to ogłoszenie jej upadłości.
Bartek Wołek