"Kibel" zwany "Babcią". Pasażerów wozi 59-letni pociąg
12 stycznia 2022
To, co dla pasażerów Kolei Mazowieckich nie spełnia żadnych standardów, dla kolejarzy jest zabawką i atrakcją. Samorządowy przewoźnik wydał pieniądze klientów na... pomalowanie składu z 1963 roku.
Stworzone w komunistycznej Polsce, produkowane przez wrocławski Pafawag pociągi typu EN57 przeszły do historii techniki jako najdłużej produkowane składy w dziejach. W latach 1962-1993 na polskie i jugosłowiańskie tory wyjechało ponad 1400 pojazdów tego typu.
EN57 jednak trendy?
Gdy w latach 90. zaczęły pojawiać się nowocześniejsze pociągi, EN57 - nazywane przez fanów kolei "kiblami" - błyskawicznie straciły szacunek pasażerów. Chorwaci i Słoweńcy wycofali już z eksploatacji wszystkie głośne, niedogrzane i niewygodne składy kupowane we Wrocławiu. EN57 krytykowały również Koleje Mazowieckie, przy okazji kolejnych przetargów zachwalające nowe pociągi produkowane przez firmy Newag, Pesa i Stadler. W ubiegłym roku samorządowy przewoźnik próbował sprzedać szesnaście "kibli" wyjaśniając, że ich remont byłby nieracjonalnym gospodarowaniem pieniędzmi podatników.
Nikt nie chciał ich kupić, więc zostały wystawione na sprzedaż ponownie, już jako złom. Jeden EN57 miał zostać na pamiątkę. Teraz okazuje się, że Koleje Mazowieckie nie zamierzają oddawać go do Stacji Muzeum (warszawskiego muzeum kolejnictwa). Pociąg z 1963 roku został pomalowany - bynajmniej nie w barwy przewoźnika, ale zupełnie inaczej, na oryginalne niebiesko-żółte kolory - a także przeszedł remont, który określano wcześniej jako nieracjonalny. Kolejarze reklamują go pasażerom jako prawdziwą atrakcję, fotografują się z nim i pieszczotliwie nazywają Babcią.
Pociąg Babcia - co to jest?
- Elektryczny zespół trakcyjny EN57 nr 038 jest najstarszym czynnym pojazdem tej serii w Polsce - informuje przewoźnik. - Przez kolejarzy i miłośników kolei jest nazywany Babcią. Skład właśnie opuścił ZNTK Mińsk Mazowiecki, gdzie przywrócono mu oryginalne barwy. Babcia w nowej "malaturze" wraca do parku taborowego Kolei Mazowieckich, a już niebawem na mazowieckie szlaki.
Babcia rozpoczęła pracę w Lokomotywowni Głównej Kraków Prokocim. W 1991 roku trafiła do Lokomotywowni Pozaklasowej Tarnów, a osiem lat później została przekazana do Zakładu Taboru w Nowym Sączu i tam była eksploatowana do 2001 roku. Następnie była wykorzystywana przez PKP Przewozy Regionalne, a w 2003 roku trafiła do Kolei Mazowieckich. Przewoźnik nie planuje oddawać pociągu do muzeum.
(dg)