Nasi piłkarze w swoim, bardzo powtarzalnym stylu przegrali kolejne eliminacje do mistrzostw świata. Co nam zostało? Kolejne odwołania do historii i drużyny Kazimierza Górskiego. I tęsknota za takimi wirtuozami jak Kazimierz Deyna. Mało kto wie, że zmarły tragicznie w 1989 roku ma swoją uliczkę na Bemowie.
REKLAMA
Deyna przez większość kariery był związany z Legią Warszawa i jest postacią kultową. W roku 2005 Rada Warszawy nazwała jego imieniem niewielką uliczkę na nowym wtedy osiedlu. W głąb od Górczewskiej, u styku z ul. Narwik, bardzo blisko Tesco. Mało kto o niej wie, a może szkoda. Pokazujemy to z dedykacją dla naszych "nielotów". Mała szansa, że ktoś kiedyś gdzieś w naszej stolicy zechce nadać ulicy imię Roberta Lewandowskiego (urodzony w Warszawie, chociaż grał głównie w innych klubach).
mac
Buduj z nami "Migawki z okolicy"! Zauważyłeś coś, co warto docenić, pochwalić, a może wyśmiać czy wytknąć? Wyślij nam zdjęcie z podpisem na maila: echo@gazetaecho.pl.