Jutro otwarcie nowego mostu. Jak będzie się nazywać?

Bliskość Wisły i kanału Żerańskiego to coś, czego mieszkańcy innych dzielnic mogą białołęczanom pozazdrościć. Wał wiślany między Żeraniem a Jabłonną jest najdłuższym deptakiem i zarazem najdłuższą turystyczną trasą rowerową Warszawy. Jadąc po nowym asfalcie na koronie wału docieramy do wysokości Zarzecza, gdzie na razie można tylko skręcić w kierunku Modlińskiej. Przed sobą widzimy imponującą stalową konstrukcję, przerzuconą nad portem Żerańskim. To nieużywana od lat kładka do odpopielania, która została przebudowana na most pieszo-rowerowy.

Stojąc przed kładką można wyobrazić sobie niesamowity widok, jaki będzie się z niej rozciągać. Z jednej strony port i elektrownia, z drugiej - masa zieleni nad brzegiem Wisły. Z tej wysokości będzie już wyraźnie widać bloki na osiedlu Ruda, na drugim brzegu Wisły. Most na Żeraniu będzie pierwszą w Warszawie przeprawą, z której skorzystają tylko rowerzyści i piesi. Jadąc tamtędy dotrzemy do mostu Grota-Roweckiego, pod którym zaczyna się ścieżka rowerowa ciągnąca się prawie do mostu Łazienkowskiego. To świetna wiadomość dla mieszkańców Tarchomina i Żerania, jeżdżących rowerem na Pragę lub Saską Kępę - ominą hałas i spaliny na Modlińskiej-Jagiellońskiej przy śpiewie ptaków i z widokiem na rzekę.

Do jutra do godz. 12.00 na stronie www.um.warszawa.pl/kladka trwa głosowanie na nazwę kładki. Wybierać można spośród sześciu propozycji:

w Zaroślach

Prawobrzeżna

Żerańska

Pajęcza

z Nurtem

Łęgowa

Wybrana propozycja zostanie przedstawiona do akceptacji warszawskim radnym, którzy zdecydują o jej oficjalnym nadaniu. Natomiast uroczyste otwarcie kładki nastąpi jutro o 18:00.

(dg)

podziel się tweetnij kanał RSS wyślij link