Pełno śmieci wokół jeziorka na Bardowskiego "Tam jest straszny syf"
22 czerwca 2021
Mieszkańcy Elsnerowa skarżą się na śmieci walające się dookoła zalewu. Zdaniem niektórych winna jest firma dzierżawiąca teren, bo zbyt rzadko opróżnia kosze.
- Kto odpowiada za bałagan, jaki od ponad tygodnia jest na jeziorku Bardowskiego? - pyta w facebookowej grupie dla mieszkańców Targówka pan Patryk. - Miejsce przyjemne, lasek, woda, dzieci się bawią... Tylko problem. Szkiełko może wejść w nóżkę. A może jak będzie wypadek i wyciąganie szkła w szpitalu, to będzie lepiej? Poproszę o wskazanie, kogo obciążyć kosztami leczenia.
"Tam jest straszny syf"
Jak piszą mieszkańcy Elsnerowa, kosze na śmieci są przepełnione nie tylko po weekendzie a dookoła zalewu przy Bardowskiego walają się puszki i butelki po piwie i innych alkoholach. - Tam jest straszny syf - mówią wprost.
Zdaniem mieszkańców bałaganu można uniknąć, gdyby tylko śmietniki były opróżniane częściej. Poprosili o interwencję radną Katarzynę Górską-Manczenko.
"Nie kontrolujemy, co ludzie wnoszą"
Teren jest własnością samorządu, ale Zakład Gospodarowania Nieruchomościami kilka lat temu wydzierżawił go prywatnemu operatorowi.
- My na naszym terenie sprzątamy sami - mówi Jacek Bukowski z firmy Wake Farma. - Mamy do tego zatrudnionych ludzi i dbamy o porządek. Problemy mogą się zdarzać, bo to początek sezonu wakacyjnego i faktycznie zdarzało się, że do późna na terenie plaży było mnóstwo ludzi a wieczorem już nikt tego nie był w stanie posprzątać. Teraz regularnie sprzątamy i sądzę, że ten problem już się skończył. Wedle umowy jest to teren publiczny, a więc dostępny dla każdego, więc my nie kontrolujemy tego, co ludzie wnoszą na teren plaży. Oczywiście podczas weekendu nasi pracownicy starają się zwracać na to uwagę, ale nie jest to kontrolowane 24 godziny na dobę. Nie jest to też duży problem. Jestem tam codziennie i nie zauważam libacji.
(db)