Jeszcze makarony czy już Klusski?
16 kwietnia 2014
Od prawie roku na Bródnie, przy Kondratowicza 25, działa bar, specjalizujący się we włoskich makaronach, czyli - mówiąc po warszawsku - w kluskach. Stąd też nazwa.
Bar przyciąga wyjątkowo niskimi, jak na warszawskie warunki, cenami. Co ciekawe, od niedawna Klusski realizują nie tylko zamówienia telefoniczne, ale także internetowe.
Polacy znają i lubią włoskie makarony, które zazwyczaj znają nie ze spaghetti-barów, ale z pizzerii, głównie sieciowych. Okazuje się, że w barze na Bródnie najczęściej zamawiane są praktycznie te same potrawy, co wszędzie.
- Najbardziej znanym sosem do spaghetti jest bolognese i to on jest najczęściej wybierany przez klientów - mówi Barej. - Innym sosem, którym z pewnością możemy się pochwalić, jest carbonara. Mamy też autorską recepturę sosu z łososiem i szpinakiem. Dla wegetarian jest w ofercie też sos pieczarkowy i arrabiata.
Wydaje się, że spaghetti bolognese i carbonara na stałe zadomowiły się w Polsce. Podobnie jak holenderska surówka z kapusty, która gdzieś po drodze do naszego kraju nabyła polskie "ł" i stała się swojskim Colesławem.
Klusski powinny chyba rozważyć zastąpienie napisu "spaghetti bar" słowami "kuchnia domowa".
Byliście? Próbowaliście? Czekamy na opinie.
DG