REKLAMA

Wola

środowisko »

 

Jedni segregują, inni zaśmiecają

  19 grudnia 2011

alt='Jedni segregują, inni zaśmiecają'

Mieszkańcy bloków przy Lasku na Kole chcieliby żyć proekologicznie. Niestety, nie mają takiej możliwości, bo ich sąsiedzi to brudasy.

REKLAMA

Okolice ulicy Obozowej należą do jednych z ładniejszych na Woli. Z jednej strony mieszkańcy mają do dyspozycji niewielki lasek, z drugiej park Moczydło. Często można tu spotkać entuzjastów nordic walkingu i joggingu. Jednak ci, którzy prócz własnego zdrowia chcieliby również zadbać o środowisko, mają zastrzeżenia do Zespołu Zarządców Nieruchomościami Wojskowej Agencji Mieszkaniowej, która zarządza budynkami.

Jedni ekologiczni, drudzy wygodni

- Mieszkam tu od niedawna, przeprowadziłem się z Żoliborza. Tam nie miałem problemu z segregacją śmieci, kontenery stały na każdym podwórku. Tutaj ze świecą ich szukać, a i tak się nie znajdzie - mówi mieszkaniec bloku. Nasz czytelnik zainwestował w segregator na śmieci we własnym mieszkaniu, ale teraz na nic mu się to nie przyda, bo wszystkie śmieci i tak trafiają do wspólnego "wora". - Zsyp jest w bloku, połączony z piętrami szybem.
Mieliśmy segregatory, jednak po pewnym czasie zrezygnowano z nich. Robiło się wokół śmietnisko, mieszkańcy prosili, żeby je zlikwidować - mówi przedstawiciel wspólnoty.
Fajnie, że nie trzeba wychodzić z budynku, żeby się pozbyć odpadów, ale ten szyb to pożywka dla robali - skarży się dalej. Nie wszyscy jednak podzielają zdanie nowego lokatora. - Większość mieszkańców tutaj to są starsi ludzie, ledwo chodzą. I mają łazić ze śmieciami nie wiadomo gdzie? - burzy się kobieta z bloku obok.

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Nie ma problemu?

Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z ZZN WAM, Oddziałem Warszawa Zachód. Grzegorz Lipnicki wyjaśnił, że kwestia umieszczania segregatorów na odpady jest w gestii wspólnoty mieszkaniowej. - My w tej sprawie wiemy tylko na pewno, że jest zawarta umowa na wywóz nieczystości - wyjaśnia. Jak się okazało, przepływ informacji, między wspólnotą a ZZN jest bardzo dobry. Przewodniczący wspólnoty był już po rozmowie z pracownikami spółdzielni i nie był zaskoczony pytaniem. W dalszym jednak ciągu był zdziwiony, bo nikt z mieszkańców się z nim ostatnio nie kontaktował w sprawie braku pojemników. - Mieliśmy segregatory, jednak po pewnym czasie zrezygnowano z nich. Robiło się wokół śmietnisko, mieszkańcy prosili, żeby je zlikwidować - wyjaśnia. Jednocześnie zaznaczył, że wspólnota nie ma nic przeciwko, żeby pojemniki wróciły, jeżeli większość mieszkańców wyrazi taką chęć.

Marzena Zemlich

 

REKLAMA

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuWola

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe

REKLAMA

Butelki dla dzieci Kambukka
Kambukka Reno

REKLAMA