Jazdy próbne na Białołęce. Którędy pojedzie nowy autobus?

Przed wakacjami mieszkańcy Białołęki rozpoczęli zbiórkę podpisów za uruchomieniem połączenia autobusowego pomiędzy Tarchominem, jedną ze stacji SKM-ki, Białołęką Dworską i osiedlami leżącymi na wschód od Kanału Żerańskiego. Może to być zarówno nowa linia, jak i kursująca dłuższą trasą "siostra" 152 (numery 252 i 352 są wolne), łączącego już Tarchomin, stację Płudy i Białołękę Dworską. W Zarządzie Transportu Miejskiego trwają bardzo wstępne prace nad nową linią, czego dowodem może być próbny przejazd 31 sierpnia, w którym wzięli udział radni dzielnicy Ilona Łącka, Anna Myślińska, Filip Pelc oraz radna warszawska Aleksandra Gajewska. Biała plama na mapie. Nie dojeżdża tam żaden autobus
Obszar wielkości Żoliborza pozbawiony komunikacji miejskiej z główną ulicą bez chodników - "Stara Białołęka" od wielu lat czeka na zmiany.
Autobusem z Zielonej Białołęki na Tarchomin - trwa zbiórka podpisów
Rozpoczęła się zbiórka podpisów w sprawie utworzenia nowego bezpośredniego połączenia autobusowego między Zieloną Białołęki a Urzędem Dzielnicy.

ZTM bierze pod uwagę dwa warianty. Pierwsza propozycja to nowa linia kursująca ulicami Modlińską, Płochocińską, Białołęcką i Juranda ze Spychowa. Druga koncepcja, uznawana za zdecydowanie lepszą i wprowadzająca komunikację miejską na Szamocin, zakłada poprowadzenie autobusu przez Cieślewskich i Hemara. Wytyczenie takiej trasy będzie jednak możliwe dopiero po przedłużeniu Hemara do Białołęckiej (Rada Warszawy przyznała już na to pieniądze) i przebudowie Cieślewskich. Podczas jazdy próbnej dziewięciometrowy autobus miał na tej ulicy poważne problemy ze zmieszczeniem się na skrzyżowaniach. W lipcu białołęccy radni zaapelowali do Rady Warszawy o przyznanie pieniędzy na przebudowę Cieślewskich, ale na razie nie uzyskali odpowiedzi.

- ZTM powinien zorganizować poważne konsultacje społeczne - mówi radna Gajewska. - Mieszkańcy powinni wypowiedzieć się na temat trasy autobusu i lokalizacji przystanków. Z kolei ZTM powinien sprawdzić, czy autobusy na proponowanej trasie nie utkną w korkach w godzinach szczytu.

Droga do uruchomienia nowej linii jest jeszcze długa, nawet jeśli będzie ona poprowadzona przez Białołęcką, Płochocińską i Modlińską. ZTM musi najpierw znaleźć pieniądze na jej utrzymanie i przede wszystkim wolne autobusy. A z tym jest problem, czego dowodem linia 220, mająca połączyć Bemowo z Okęciem. Jej start był planowany na kwiecień, ale opóźnia się z braku wozów.

(dg)

.