Jaka będzie Białołęka w 2018? Zgłoś swój pomysł
1 grudnia 2016
4 000 000 zł - taką sumę wydamy w przyszłorocznym głosowaniu nad projektami mieszkańców. Nabór pomysłów na rok 2018 właśnie ruszył.
W przyszłym roku mieszkańcy Białołęki już po raz czwarty samodzielnie zdecydują o tym, na co wydać część budżetu dzielnicy. Tym razem do wydania będzie rekordowa kwota 4 mln zł (słownie: cztery miliony złotych), która została równomiernie podzielona na obszary: tzw. ogólnodzielnicowy i trzy lokalne.
Największy skatepark Warszawy już gotowy
Z fun boxami, kickerami i rampami. Od kilkunastu dni możemy pochwalić się największym skateparkiem w stolicy.
W pierwszym znajdują się Tarchomin z Nowodworami, Kępą Tarchomińską, Bukowem i Żeraniem, w drugim - Białołęka Dworska, Choszczówka, Dąbrówka Szlachecka, Henryków i Szamocin, w trzecim - Derby, Lewandów i inne osiedla na wschód od Płochocińskiej i Marywilskiej.
W każdym z obszarów łączna wartość wybranych projektów będzie wynosić dokładnie milion. Ważne, aby projekty spełniały zasadę ogólnodostępności i były możliwe do wykonania w jeden rok. Pomysły do białołęckiego budżetu mogą zgłaszać tylko mieszkańcy Warszawy i muszą być one zlokalizowane na terenie dzielnicy. Zgłoszenia można dokonać na specjalnym formularzu na stronie www.twojbudzet.um.warszawa.pl lub osobiście w Urzędzie Dzielnicy Białołęka przy Modlińskiej 197.
Do tej pory dzięki budżetowi partycypacyjnemu zrealizowano na Białołęce niemal 70 projektów za łączną sumę ok. 4,5 mln zł. Tak powstał m.in. największy skatepark Warszawy, który powstał w miejscu starego przy Łączącej na Nowodworach. Na projekt Marcina Korowaja zagłosowało ponad 900 osób i mimo wysokiej kwoty (600 tys. zł) zmieścił się w puli środków przeznaczonych na ten rejon dzielnicy. Na blisko tysiącu metrów kwadratowych stoją teraz liczne urządzenia o nazwach, które potrafią rozszyfrować tylko skejterzy: quater pipe, fun box z murkiem, fun box z gapem i poręczą, schody, kickery, rampy i różne rodzaje manual padów. Ponadto ustawione zostały ławki (ang. benches) i kosze na śmieci (ang. trash cans, dumpsters). Nowodwory mają najwyraźniej szczęście do dobrych projektów.
- Dziś rano do Warszawy zawitała wreszcie prawdziwa zima i górka saneczkowa przy pętli Tarchomin Kościelny mogła przejść swój chrzest bojowy - pisaliśmy 16 stycznia o "partycypacyjnej" górce pomysłu Wojciecha Tumasza. - Napisać, że w pierwszą ładną sobotę roku cieszy się ona popularnością, to nie napisać niczego. Górka jest wręcz oblężona. W całej okolicy widać idące w jej kierunku dzieci, kolejne dojeżdżają tramwajami i autobusami. Z dnia na dzień pustkowie między Tarchominem a Nowodworami zaczęło tętnić życiem.
"Rzut beretem" od skateparku i górki saneczkowej powstało miasteczko ruchu drogowego, w którym dzieci uczą się zasad ruchu drogowego. Znalazły się tam wszystkie elementy, których można spodziewać się w ruchu w mieście: skrzyżowania, drogi jednokierunkowe, tory tramwajowe, sygnalizacja świetlna, ronda, liczne znaki drogowe i parking rowerowy.
Inne osiedla Białołęki też mają szansę na takie zmiany - wystarczy zgłaszać projekty i głosować przez Internet, bez wychodzenia z domu. Szczegółowe informacje można znaleźć na stronie na stronie www.bialoleka.waw.pl w zakładce "budżet partycypacyjny" oraz na Facebooku, na stronie Budżet Partycypacyjny w Dzielnicy Białołęka m. st. Warszawy. Nabór projektów trwa do 23 stycznia.
(dg)
.