Czy i jak pomagać ptakom podczas zimy? Ekolodzy przypominają: "Nie wolno karmić chlebem"
21 stycznia 2021
Podczas zimy mieszkańcy chętnie pomagają ptakom w przetrwaniu. Jednak jak przypominają ekolodzy - należy to robić "z głową", aby ptactwu nie zaszkodzić.
Ptaki, podobnie jak wszystkie inne dziko żyjące zwierzęta, są przystosowane do samodzielnego zdobywania pokarmu. Radzą sobie nie tylko latem, ale i podczas zimowych miesięcy. Zdaniem ornitologów nie powinno się ich dokarmiać, ponieważ zaburza to ich naturalny popęd do migracji. Podejmowanie wędrówek, to zaś mechanizm przystosowania zwierząt do radzenia sobie z niedostatkami zimy. Dokarmiając ptaki zachęcamy je do pozostania w naszym klimacie i tym samym do radzenia sobie w warunkach, do których ewolucyjnie nie są przystosowane. Ponadto dzikie ptaki nie powinny zatracać umiejętności zdobywania pokarmu nawet w trudnych warunkach.
Czym dokarmiać ptaki w mieście?
Ptaki szybko przyzwyczajają się do regularnych posiłków w jednym miejscu, więc jeśli już decydujemy się pomagać im podczas mrozów, to nie można przerywać dosypywania nasion aż do odwilży. Pokarm nie powinien leżeć na ziemi - najprościej jest zamontować tradycyjny karmnik. Karma powinna być czysta, sucha i wydawana w ograniczonej ilości, aby nie zamarzła. Ptaki, które latają po podwórkach i parkach, najchętniej zjadają łuskane ziarno słonecznika. Są to m.in. sikory, kowaliki, dzięcioły, dzwońce, szczygły, wróble, trznadle, mazurki, gołębie, kawki i gawrony. Kosy i kwiczoły dziobią też jabłka zostawione na gałązkach krzaków. Gołębie, wrony, gawrony i kawki można dokarmiać pszenicą lub kaszą (z wyjątkiem prażonej kaszy gryczanej). Ptaki krukowate są smakoszami orzechów włoskich. Z kolei łabędzie i kaczki najchętniej żywią się ziarnami zbóż, np. pszenicą i mieloną kukurydzą, a także surowymi lub gotowanymi, drobno pokrojonymi warzywami. Mieszanki te nie powinny być zatapiane w wodzie, tylko pozostawiane na brzegu zbiornika. Ważne, by jedzenie nie zawierało soli bardzo szkodzącej naszym skrzydlatym podopiecznym. Ptakom, w trakcie mrozów, trudno jest też ugasić pragnienie i czyścić pióra. Mieszkańcy mogą im pomóc wystawiając miski z czystą wodą.
Anielskie skrzydło i inne groźne schorzenia
Ptaków nie wolno karmić zepsutym czy spleśniałym jedzeniem, bo może im jedynie zaszkodzić. Jak przekonują eksperci, również chleb i inne pieczywa bardzo szkodzą ptakom ze względu na zawartą w nich sól. Prowadzić może nawet do chorób kości, w najcięższych przypadkach uniemożliwiających latanie. Konsekwencją karmienia chlebem - na przykład u łabędzi - jest często występujące schorzenie, tzw. anielskie skrzydło. To deformacja ostatniego stawu w skrzydle. Lotki zamiast układać się wzdłuż ciała, zaczynają wystawać prostopadle na zewnątrz. Takie ułożenie skrzydeł powoduje, że łabędź już nigdy nie będzie mógł latać i przeżyje tylko kilka lat. Inne choroby, na które zapadają ptaki jedzące pieczywo, to: kwasica - choroba układu pokarmowego, odwodnienie i choroby nerek, a także zatrucia pokarmowe oraz biegunka. Namoczone ziarna i chleb szybko pleśnieją, a zjedzenie przez ptaka zepsutego pokarmu może spowodować zaburzenia pracy przewodu pokarmowego.
(DB)