Grodkowska woła o progi
26 października 2007
Do "Echa" dotarły sygnały od mieszkańców ulic Grodkowskiej i Kluczborskiej na temat niebezpieczeństw, jakie czyhają na nich na tych ulicach. Konkretnie chodzi tu o rozpędzone samochody, które cały czas zagrażają pieszym.
- Jeżeli nikt nie zainstaluje tu progów zwalniających, to w końcu dojdzie do niesz-częścia. Czy na to czekają nasze władze? - pytają mieszkańcy ulic.
Jak poinformował "Echo" rzecznik prasowy burmistrza Bemowa mieszkańcy muszą dokładnie określić, w których miejscach te progi miałyby powstać. Najlep-szym rozwiązaniem jest to, by ludzie zebrali się i ustalili między sobą szczegóły. Jeżeli to uczynią, rzecznik zaprasza na spotkanie z zastępcą burmistrza Bohdanem Szułczyńskim, który przyjmuje interesantów w każdy poniedziałek w godzinach 12-17. Mieszkańcy mogą liczyć na szybkie rozpatrzenie wniosku. Sprawy będziemy pil-nować.
Agnieszka Pająk-Czech
