REKLAMA

Wola

bezpieczeństwo »

 

Górczewska nadal bez świateł do lewoskrętów

  5 lutego 2013

alt='Górczewska nadal bez świateł do lewoskrętów'

Mimo ekspertyz stołecznego Biura Drogownictwa i Komunikacji, które wykazały, że nowe fazy sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniach ul. Górczewskiej z Olbrachta i Księcia Janusza oraz z Deotymy i Elekcyjną są konieczne - modernizacji świateł w tym roku na pewno nie będzie. Zarząd Dróg Miejskich nie ma pieniędzy na ten cel.

REKLAMA

- W okolicach ul. Górczewskiej powstaje dużo nowych osiedli, a ruch ciągle się zwiększa - zauważa Marcin Fersz, mieszkaniec Woli, który w ubiegłym roku swoją prośbę o modernizację świateł rozesłał do warszawskich urzędników. - Lewoskręty nie są w tej okolicy objęte oddzielnym cyklem świateł. Przy takim natężeniu ruchu często dochodzi do stłuczek lub niebezpiecznych sytuacji, a problem na tym odcinku mają zarówno kierowcy samochodów osobowych, jak i komunikacji miejskiej.

Do najgroźniejszego wypadku doszło w czerwcu ubiegłego roku. Zginęły wówczas dwie młode osoby. To właśnie po tym zdarzeniu Marcin Fersz zaczął aktywnie interweniować w sprawie dwóch niebezpiecznych skrzyżowań. Rozesłał pisma w tej sprawie m.in. do Zarządu Dróg Miejskich, Biura Drogownictwa i Komunikacji (BDiK) oraz do przewodniczącej rady miasta. Stołeczny ratusz przyznaje, że otrzymał od mieszkańców Woli więcej pism w tej sprawie.

- Ta sprawa toczy się już jakiś czas - przyznaje Bogdan Mościcki, naczelnik z wydziału sygnalizacji świetlnej BDiK. - Zarząd Dróg Miejskich złożył do nas prośbę o dokonanie analizy tego odcinka ul. Górczewskiej.

Remont jednego skrzyżowania to koszt od 500 do 800 tys. zł - informuje rzecznik ZDM.
Jej wyniki wykazują jednoznacznie, że nowe fazy sygnalizacji świetlnej są tam konieczne. I nie tylko na tych dwóch skrzyżowaniach, lecz na całym ciągu od ul. Płockiej do Wola Parku.

Na modernizację świateł przy Górczewskiej ZDM nie ma jednak pieniędzy. - W tym roku na pewno nie będziemy się tym zajmować - mówi krótko Adam Sobieraj, rzecznik instytucji. - Minęły czasy, kiedy drogi budowali więźniowie. Teraz każdemu trzeba zapłacić, a remont jednego skrzyżowania to koszt od 500 do 800 tys. zł.

Mieszkańcy Woli podkreślają, że wspominane dwa skrzyżowania należą do niebezpiecznych, a wprowadzenie nowych faz do lewoskrętów będzie nie tylko udogodnieniem dla kierowców, ale także ograniczy liczbę samochodów przekraczających dozwoloną prędkość, co wpłynie także na bezpieczeństwo pieszych.

- Pierwszeństwo dla nas mają skrzyżowania, które w ogóle nie posiadają sygnalizacji świetlnej - zaznacza Sobieraj. - Na tych skrzyżowaniach sygnalizacja istnieje, wystarczy jeździć zgodnie z przepisami i nie przekraczać dozwolonej prędkości.

Łukasz Stec

 

REKLAMA

Czytaj na ten temat

Komentarze (4)

# wolanin

06.02.2013 09:16

Jak najszybciej te lewoskręty. Czy czekamy do kolejnych ofiar śmiertelnych. A może w skręcający autobus ma wbić się wariat pędzący Górczewską. Urzędasy do pracy.

# zzz

06.02.2013 13:50

nie postawią jeszcze parę radarów, na to kasa jest

# wolak45

07.02.2013 16:19

Skąd rzecznik ZDM wytrzasną takie kwoty za zmianę faz sygnalizacji świetlnej.
Kolejny przekręt.

REKLAMA

# sternik

09.02.2013 22:15

Hmm, a może przesunąć koszty z utrzymywania świateł na Prostej i Żelaznej na Górczewską/Olbrachta?? Och, zaraz, mieszkamy w Polsce...
więcej na forum

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Wstąp do księgarni

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuWola

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

Butelki dla dzieci Kambukka
Kambukka Reno

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe

REKLAMA

REKLAMA