Gdy nie stać na obrońcę
23 lutego 2007
Czeka mnie rozprawa rozwodowa! Wiem, że mój mąż będzie korzystał z pomocy adwokata. Mnie na to nie stać. Czy w sprawie rozwodowej można dostać adwokata z urzędu? Czy taki adwokat przysługuje przy rozprawie o alimenty? Czy po wygranej lub przegranej sprawie muszę ponosić koszty związane z korzystaniem z adwokata z urzędu?
Senator - adwokat radzi czytelnikom "Echa" |
Wniosek o zwolnienie od kosztów składa się na specjalnym formularzu, w któ-rym trzeba dość dokładnie opisać swoją sytuację finansową i uzasadnić, że nie jest się w stanie ponieść kosztów sądowych bez uszczerbku dla koniecznego utrzymania siebie i rodziny. Po uzyskaniu zwolnienia można wnioskować do sądu o przydzie-lenie adwokata z urzędu. Sam wniosek o przyznanie adwokata, jeżeli już wcześniej uzyskaliśmy zwolnienie od kosztów sądowych można też zgłosić ustnie w czasie rozprawy. Co ważne sąd może ustanowić adwokata z urzędu tylko na wniosek osoby, która takiej pomocy potrzebuje. Sąd nigdy w tej sprawie nie działa z urzędu, bez wniosku strony. Tak więc jeżeli nie złożymy wniosku o przydzielenie adwokata, to sąd, nawet jeśli uzna, że pomoc adwokata byłaby wskazana, takiego adwokata nie wyznaczy.
Strona, dla której ustanowiono adwokata z urzędu nie ponosi oczywiście kosztów adwokackich; koszty te zostają ściągnięte od strony przeciwnej, a jeżeli nie jest to możliwe (np. gdy strona przeciwna wygrała proces w całości), koszty te pokrywa Skarb Państwa.
Adw. Robert Smoktunowicz
Senator RP