Forum › Białołęka
SOLARIUM
# letniczka 07.05.2006 00:22 |
|
chciałbym pójść do solarium, ale niewiem gdzie?
które łóżko wybrać? ze słyszenia wiem, że przy DH Tarchominn są niezłe? a może te fikuśne (lecz strasznie drogo i podobno nieopala) przy kawiarence internetowej na książkowej? pomocy.... |
# andrzej 07.05.2006 22:54 |
|
proponuję zerknąć do góry - najlepsze solarium jakie stworzyła natura. Trzeba tylko trochę odsłonić swoje ciałko.
|
# tola 12.05.2006 12:27 |
|
tylko nie idź do tego przy kafejce - ta debilka która tam siedzi wsadziła mnie na pierwszy raz na 8 minut. I oczywiście się spaliłam i mnie wszystko boli. Na dodatek chyba mają stare lampy, bo się w paski opaliłam - nogi po zewnętrznej stronie sa białe, a brzuch spalony. nie polecam!
A przy okazji jak znajdziesz jakieś godne polecenia solarium to napisz - muszę gdzieś te paski "doopalać" |
Matka_Sławka_z_Gdańska 12.05.2006 14:10 |
|
8 minut powiadasz ....
'' Miał już dziesięć lat, kiedy pewnego razu ośmioletnia wówczas siostra jego, Rozalia, strasznie zaniemogła, Jak się położyła z wieczora, to się jej na drugi dzień dobudzić było trudno. Ciało miała gorące, oczy błędne i gadała od rzeczy. Matka z początku myślała, że dziewczyna przyczaja się; dała jej więc parę szturchańców. Ale gdy to nie pomogło, wytarła ją gorącym octem, a na drugi dzień napoiła wódką z piołunem. Wszystko na nic, a nawet gorzej, bo po wódce wystąpiły na dziewuchę sine plamy. Wtedy wdowa przetrząsnąwszy szmaty, jakie tylko były w skrzyni i w komorze, wybrała sześć groszy i wezwała na ratunek Grzegorzową, wielką znachorkę. Mądra baba obejrzała chorą uważnie, opluła koło niej podłogę jak należy, posmarowała ją nawet sadłem, ale - i to nie pomogło. Wtedy rzekła do matki: - Napalcie, kumo, w piecu do chleba. Trza dziewczynie zadać na dobre poty, to ją odejdzie. Wdowa napaliła w piecu jak się patrzy i wygarnęła węgle czekając dalszych rozkazów. - No, teraz - rzekła znachorka - położyć dziewuchę na sosnowej desce i wsadzić ją w piec na trzy zdrowaśki. Ozdrowieje wnet, jakby kto .ręką odjął! Istotnie, położono Rozalię na sosnowej desce (Antek patrzył na to z rogu izby) i wsadzona ją, nogami naprzód, do pieca. Dziewczyna, gdy ją gorąco owiało, ocknęła się. - Matulu, co wy ze mną robicie? - zawołała. - Cicho, głupia, to ci przecie wyjdzie na zdrowie. Już ją wsunęły baby do połowy; dziewczyna poczęła się rzucać jak ryba w sieci. Uderzyła znachorkę, schwyciła matkę obu rękami za szyję i wniebogłosy krzyczała: - A dyć wy mnie spalicie, matulu!... Już ją całkiem wsunięto, piec założono deską i baby poczęły odmawiać trzy zdrowaśki... - Zdrowaś, Panno Mario; łaski pełna... - Matulu! matulu moja!... - jęczała nieszczęśliwa dziewczyna. - O, matulu!... - Pan z tobą, błogosławionaś ty między niewiastami... Teraz Antek podbiegł do pieca i schwycił matkę za spódnicę. - Matulu! - zawołał z płaczem - a dyć ją tam na śmierć zaboli!... Ale tyle tylko zyskał, że dostał w łeb, ażeby nie przeszkadzał odmawiać zdrowasiek. Jakoś i chora przestała bić w deskę, rzucać się i krzyczeć. Trzy zdrowaśki odmówiono, deskę odstawiono. W głębi pieca leżał trup ze skórą czerwoną, gdzieniegdzie oblazłą. - Jezu! - krzyknęła matka ujrzawszy dziewczynę niepodobną do ludzi '' * Widziiisz, Lala jakie mialas szczescie ! W procesie dydaktycznym wykorzystono fragment noweli Boleslawa Prusa pod tytulem "Antek" |
# letniczka 13.05.2006 14:21 |
|
chyba Masz rację, wczorej byłam na łużku przy kafejce internetowej, na jakimś wielkim wynalazku i tak sobie.
Jednaj łużka z olejkami są super, człowiek się nie spieka jest ciałko ładnie opalone. |
# opalona 15.05.2006 18:56 |
|
Nie polecam solarium przy ćmielowskiej (tego bliżej myśliborskiej) bo można się tam przypiec.Panienki oszczędzaja na dodatkowych osłonach z pleksi - moze po to żeby bylo szybciej i mocniej?
|
# letniczka 19.05.2006 00:03 |
|
A co myslicie o lużkach stojących?
|
Matka_Sławka_z_Gdańska 22.05.2006 15:52 |
|
Na, na, na-na, na-na...
'' Mówią płonie stodoła płonie aż strach Trzeszczy wszystko dokoła ściany i dach gorąco, że hej Pobiegnij tam ze mną szkoda czasu , bo stodoła płonie a w niej ludzie jacyś są, Sołtys chyba już zwołał prawie pół wsi, pomagaj i ty. Płonie stodoła, alarm trwa, jesteśmy na dnie. Dlaczego właśnie ja miałbym brać w dudy miech? Chwytam wiadro więc w dłonie biegnę co tchu i widzę tam co : Płoną oczy i skronie, bawi się tłum, par chyba ze sto, To sołtys swoją córkę za mąż dzisiaj dał Do żonki pali się pan młody - chłop na schwał. Zbrakło miejsca w mieszkaniu, ojciec i teść ugościć chciał wieś - W swojej stodole zrobił bal, tańczyłem i ja.... Tak mogą płonąć stodoły każdego dnia... Mówią płonie stodoła płonie aż strach Trzeszczy wszystko dokoła ściany i dach gorąco, że hej To sołtys swoją córkę za mąż dzisiaj dał Do żonki pali się pan młody - chłop na schwał. Zbrakło miejsca w mieszkaniu, ojciec i teść ugościć chciał wieś - W swojej stodole zrobił bal, tańczyłem i ja.... Tak mogą płonąć stodoły każdego dnia... '' ...spiewal Czeslaw. |
Matka_Sławka_z_Gdańska 13.09.2006 20:02 |
|
... widzisz Marian, jak to jest ?
|
# kamillo 08.07.2021 09:57 |
|
Masz własny salon solarium i potrzebujesz namiar na dobrego dostawcy lamp do solarium? Wysokiej jakości lampy, o różnym natężeniu promieni UV dla trwałego i bezpiecznego opalanie, oferowane przez https://lampymagnum.pl to gwarancja długiego użytkowania oraz zadowolenia klientów z jakości opalenizny.
|
LINKI SPONSOROWANE
Znajdź najlepszy kredyt samochodowy online w Finanse.rankomat.pl
Matura przed Tobą? Poznaj sprawdzone
Kursy Maturalne w Warszawie
Wstąp do księgarni
Najnowsze informacje na TuBiałołęka
Misz@masz
Artykuły sponsorowane
Kup bilet
Znajdź swoje wakacje
Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.