Rewolucji drogowej ciąg dalszy. Plany dla Białołęki wschodniej, Choszczówki i Henrykowa

Miejmy tylko nadzieję, że przy budowie Brzezinskiej nie bedzie takich oszczędności jak podczas remontu Raciborskiej, która została okrutnie i bez sensu zwężona. Trzeba przystosować Brzezinska do kursowania mikrobusów do stacji Warszawa Choszczówka!

Nie wierzę, że radni z PO pozwolą zbudować jakąś nową drogę w Choszczówce i Henrykowie... Zawsze olewali te tereny, więc czemu miałoby być inaczej?

W ostatnim czasie już drugi artykuł p. Piotra Smoczyńskiego o inwestycjach głównie na wschodniej Białołęce - http://tustolica.pl/duze-zmiany-na- mapie-bialoleki-nowe- drogi-i-autobusy-kiedy_72029. Oby tylko plany zostały zrealizowane.

---

Osobiście trzymam kciuki za Sieczna wraz z Geometryczną i przejęciem ulicy Geodezyjnej od obecnych właścicieli z terminem do 2018 r.

A kiedy obiecana w 2006 przez HGW Marywilska?

powinno być: Chciałbym omówić kolejne obietnice, na których zamierzamy skoncentrować się w nadchodzących latach. Nie ukrywam, że największym beneficjentem tych obietnic są tereny leżące we wschodniej części dzielnicy. Nie wiemy jednak, czy i kiedy znajdą się na nie środki.

Ciekawe kiedy wyremontuja i dociagnac do konca Skarbke z Gor.

Nie będzie żadnych zmian. PiS z sekciarzem Korowajem i "niezależnymi" przecież to wszytsko roz.....lą niedługo. I żeby nie było nic.

ja to bym ich wziął na wycieczke ulicami szynowa ,15 sierpnia,i kołacinska po deszczu nawet zapadłe wioski w ruinie mają lepsze

W bajki wierzą dzieci, a nie dorośli ludzie, więc może Jaworski, Smoczyński i ta cała zbieranina z PO weźmie się do roboty zamiast obiecywać złote góry???

A może Niezależni napiszą jakie planują inwestycje i ile mogą pozyskać środków?

Jedyne co będzie zrealizowane to następna modernizacja Ruskowego, a reszta to obiecanki.

oby to nie było trze gadanie i w końcu powstanie Sieczna.

---

---

Ruskowy jest zawsze modernizowany, wiec na pewno równe będzie jeszcze równiejsze :) swoja drogą przydałby się radny z Lewandowa - ktoś się przymierza na jesień 2018?

---

na stronie dzielnicy: http://www.bialoleka.waw.pl/ dzial-1-artykul-32-523-zawiadomienie_o _wydaniu_decyzji_dot.html - Zawiadomienie o wydaniu decyzji dot. budowy ul. Kartograficznej na odc. Jasiniec-szkoła przy ul. Głębockiej, czyli jednak nie do os. Lewandów II?

Prośba do Pana wiceburmistrza - proszę jak najszybciej przeprowadzić analizę ruchu na ul. Ostródzkiej w rejonie skrzyżowania z ul. Berensona - tu potrzebne jest rondo i dobrze oświetlone przejścia dla pieszych. Zanim dojdzie do wypadku.

Obiecanki cacanki, a głupim radość ... Przez ostatnie 10 lat nic się nie udało, raptem za 3 LATA ruszy rozbudowa ulic ... Tylko skrajny dureń jest w stanie uwierzyć w te bzdury ... A kiedy i jak pilnie Głębocka miała być już zmodernizowana (poszerzona nie będzie)???. Ryje od koryta są odcinane, to kiwk się podniósł ... A że wiedzą że pójdą zaraz na zieloną trawkę to chcą stworzyć wrażenie że czego by to oni nie wybudowali jakby mieli władzę, i tak odpowiedzialność próbują przerzucić na następców... Taka podła gra ... A lemingi jak zwykle, nawet prostych faktów nie "umiom" pokojarzyć, i "myślom co im wadza zapoda" ...

ważnym odcinkiem jest poszerzenie ulicy płochocińskiej do dwóch pasów od modlińskiej do granic miasta czyli rejon kobiałki

Widzisz Roarston, a kiedy Głębocka miała być JUŻ zmodernizowana? Podaj jakiś konkretny urzędowy dokument, z którego wynikałoby, że w grudniu 2015 roku ta ulica miała być gotowa.
Pisząc o "poszerzona nie będzie???", tylko potwierdzasz, że nic nie wiesz. Otóż Głębocka nigdy nie miała być poszerzana, bo nie ma tam fizycznie miejsca. Główną arterią ma być TOG - ciekawe, czy wiesz, co oznacza ten skrót.
Te plany inwestycyjne dotyczą lat 2016-2022 i NIE zostały jeszcze oficjalnie klepnięte przez Radę Warszawy. To jest propozycja Zarządu Dzielnicy Białołęka na wykorzystanie pieniędzy przeznaczonych na inwestycje przez Zarząd Miasta. Czyli jest duża szansa - bo te pieniądze przyznał Zarząd Miasta, który ma realną władzę i wiedze na temat finansów miasta, ale nie pewność, bo musi to wpisać do WPF Rada Warszawy - możliwe są więc korekty i zmiany - w OBIE strony.

Kiedy doczekamy się przedłużenia trasy mostu M.C-S do ul.Płochocińskiej?. Remontu ul. Marywilskiej i ul. Płochocińskiej?. Jakie planowane są do końca 2022 roku inwestycje na Białołęce Dworskiej?. PS. Wioska pachnąca szambem, z drogami gruntowymi wymywanymi po każdym deszczu, brakiem przedszkoli, i autobusem 176 jeżdżącym co 30 minut w godzinach szczytu prawie jak PKS. Skoro nie inwestuje się to może pora przekazać władzom Targówka.

Śmiech na sali. Wszystko to tylko obietnice bez pokrycia. Przed wyborami obiecano chodnik i autobus na Zdziarskiej. Po wyborach okazało się że to niemożliwe. Temu panu już dziękujemy. Wstydzę sie ze na Pana głosowałem.

Budowa gim? Przecież gim ma już nie istnieć? A co do zmian to chyba należałoby się zastanowić nad przebudowa skrzyżowania magiczna z glebocka?

Ja proponuję zaprosić HGW na rondo Jesiennych Liści i skrzyżowanie Głębockiej z Magiczną między godziną 16-17.

A kiedy Kołacińska?

a kiedy ul. Szlachecka?.. jak ją mieszkańcy w końcu wkurzą to ją zablokują i wtedy stanie połowa wschodniej Białołęki.. bo Białołęcka remontowana, Głębocka też a Szlachecka będzie nieprzejezdna.. :p

tak, zapewne w tym samym roku zamkną na potrzebę przebudowy Głębocką, Białołęcką i Szlachecką.
Do tego Ostródzką i Płochocińską.

---

A np. o godzinie 18ej po ulewie spacerek przepięknymi "ulicami' i "chodnikami '"wschodniej Białołęki

I co się teraz stanie z tymi pięknymi slajdami burmistrza, które kosztowały....ile PLN ? A pewnie jest jeszcze wersja papierowa, również kosztowała...PLN

Talsos7.. masz racje nie ma żadnego dokumentu bo od 2011 roku są WYŁĄCZNIE obiecanki ... Miejsce jest, tylko jak mówili urzędasy, trzeba by nad tym popracować ... A czy uważasz że wygładzenie i dodanie chodników na GŁÓWNEJ arterii (na dzisiaj) załatwi problemy komunikacyjne ? Czy to tylko mamienie publiki (bo większość nie ma pojęcia że to nie chodzi o zwiększenie przepustowości ulicy)... Trasa Olszynki Grochowskiej to pieśń przyszłości, daleko poza rokiem 2020 ... w tym czasie (po wybudowaniu wszystkich nowych bloków, za które kaska już poszła, wiadomo gdzie) Głębocka stanie, a to co będzie się działo na zjeździe z TT który już dziś stoi, przekracza granice wyobraźni ...a "wadza" ma to w głębokim poważaniu ...

Ulala budowniczych tu więcej niż trenerów Reprezentacji Polski w piłce nożnej :-D
to czemu w takiej lokalizacji bez drogi mieszkanie kupiliście?
Dzięki takim jak wy deweloper w środku pola mieszkania buduje a wy się orientujecie że kupujecie mieszkanie jak z bajki bo:
Za siedmioma górami, za siedmioma lasami..
I pozostają pretensje do całego świata że tam nic nie ma..
mieszkanie za 4tys za m nie ma takich plusów jak te za 8tys...
Samochód za 200tys ma na pewno więcej wyposażenia niż ten za 30tys.
to chyba proste więc pretensje tylko do siebie miejcie..
Czemu ja mam się dokładać do chodnika na osiedlu wybudowanym w polu?
Pozdrowienia z Warszawskiej Woly :-D

Plany to 145 mln zł, a rzeczywistość?

---

Burmistrz roztacza wizję wydania bezprecedensowo dużej kwoty na inwestycje, tj. 145 mln zł.
Kwota robi wrażenie, to prawda, ale diabeł tkwi jak zawsze w szczegółach. Podstawowa kwestia dotyczy tego, że jest to kwota przewidziana do wydania w okresie 7 lat i jakby nie liczyć, to okazuje się, że średnioroczne wydatki inwestycyjne są zakładane na poziomie 20,7 mln zł.
Porównując je z wydatkami w latach 2009

Plany to 145 mln zł, a rzeczywistość?

---

Burmistrz roztacza wizję wydania bezprecedensowo dużej kwoty na inwestycje, tj. 145 mln zł.
Kwota robi wrażenie, to prawda, ale diabeł tkwi jak zawsze w szczegółach. Podstawowa kwestia dotyczy tego, że jest to kwota przewidziana do wydania w okresie 7 lat i jakby nie liczyć, to okazuje się, że średnioroczne wydatki inwestycyjne są zakładane na poziomie 20,7 mln zł.
Porównując je z wydatkami w latach 2009

Porównując je z wydatkami w latach 2009

Porównując je z wydatkami w latach 2009

Porównując je z wydatkami w latach 2009-2015, czyli z ostatnich 7 lat, okazuje się, że plany na te lata były dużo bardziej ambitne:
2009 - 53,5 mln zł
2010 - 35,4 mln zł
2011 - 32,8 mln zł
2012 - 28,4 mln zł
2013 - 32,1 mln zł
2014 - 45,7 mln zł
2015 - 37 mln zł
(dane na podstawie uchwał Rady Warszawy)

---

RAZEM: 265 mln zł, czyli o 120 mln zł większe wydatki na inwestycje od szumnie zapowiadanych obecnie planów. Średnioroczne wydatki w minionych 7 latach były planowane na poziomie 37,8 mln zł, tj. o 82,8% wyższym niż na następne 7 lat.

Porównując je z wydatkami w latach 2009-2015, czyli z ostatnich 7 lat, okazuje się, że plany na te lata były dużo bardziej ambitne:
2009 - 53,5 mln zł
2010 - 35,4 mln zł
2011 - 32,8 mln zł
2012 - 28,4 mln zł
2013 - 32,1 mln zł
2014 - 45,7 mln zł
2015 - 37 mln zł
(dane na podstawie uchwał Rady Warszawy)

---

RAZEM: 265 mln zł, czyli o 120 mln zł większe wydatki na inwestycje od szumnie zapowiadanych obecnie planów. Średnioroczne wydatki w minionych 7 latach były planowane na poziomie 37,8 mln zł, tj. o 82,8% wyższym niż na następne 7 lat.

Wniosek z tego jeden: pod pozorem szerokiego frontu inwestycyjnego Burmistrz funduje nam 7 lat chudych. Tłuste już najwyraźniej były.

---

Ocenę wysokości planowanych nakładów na inwestycje w latach 2016 - 2022 zważywszy na fakt stałego wzrostu zameldowanych mieszkańców dzielnicy w okresie 2009 - 2015 z poziomu: 79 tys. osób (początek 2009 r.) do poziomu 109 tys. osób (początek 2015 r., dane GUS) - wzrost o 30 tys. osób (38% przyrost), a tym samym możliwego scenariusza dalszego wzrostu liczby mieszkańców z podobną dynamiką w kolejnej 7-mio latce, co pozwala prognozować liczbę zameldowanych mieszkańców dzielnicy na początek 2022 r. na poziomie 150 tys. osób, pozostawiam Państwu. W moim odczuciu Białołęka powinna mieć do dyspozycji na inwestycje przynajmniej kwotę 265 mln zł, czyli kwotę jaką miała do dyspozycji wg planów w ostatnich 7-miu latach. W rzeczywistości kwota na inwestycje powinna zostać urealniona choć w części o wskaźnik przyrostu liczby mieszkańców. Nie mówię o 38% (365 mln zł), ale o np. 20% (318 mln zł, średnio 45,4 mln zł rocznie), choć oczywiście powinniśmy dążyć do poprzeczki na poziomie przynajmniej 365 mln zł w najbliższych 7-miu latach. Burmistrz Smoczyński karze mieszkańcom cieszyć się z kwoty na inwestycje o ponad 200 mln zł niższą.

---

Obecnie Burmistrzowie dzielnicy kreują siebie jako niezwykle sprawnych managerów zarządzających dzielnicą i w ten nurt wpisują się artykuły Burmistrza Smoczyńskiego. Jednak na ostatniej sesji Rady miasta, która odbyła się 10 grudnia br, okazało się, że w naszej dzielnicy z zaplanowanych na 2015 r. wydatków na inwestycje, nie zdołano wykorzystać kwoty 13,5 mln zł, tj. 40% pierwotnego planu przewidzianego do realizacji na początku 2015 r. !
Fakt ten został przed wszystkimi radnymi dzielnicy skrzętnie ukryty i dopiero będąc na sesji Rady miasta poznałem prawdę. Na najbliższej komisji Planu i Budżetu, którą zarządziłem na 15 grudnia br o godz. 8:15 poproszę Burmistrzów o wytłumaczenie dlaczego jest tak źle, skoro teoretycznie do 10 grudnia było tak dobrze?
Takie fakty wzbudzają podejrzenia czy faktycznie obecny zarząd dzielnicy w pełni spożytkuje te zachwalane przez siebie minimalne środki w wysokości 145 mln zł?

---

Wojciech Tumasz
Przewodniczący Komisji Planu i Budżetu
współzałożyciel SISKOM
wojtum@gazeta.pl

Wniosek z tego jeden: pod pozorem szerokiego frontu inwestycyjnego Burmistrz funduje nam 7 lat chudych. Tłuste już najwyraźniej były.

---

Ocenę wysokości planowanych nakładów na inwestycje w latach 2016 - 2022 zważywszy na fakt stałego wzrostu zameldowanych mieszkańców dzielnicy w okresie 2009 - 2015 z poziomu: 79 tys. osób (początek 2009 r.) do poziomu 109 tys. osób (początek 2015 r., dane GUS) - wzrost o 30 tys. osób (38% przyrost), a tym samym możliwego scenariusza dalszego wzrostu liczby mieszkańców z podobną dynamiką w kolejnej 7-mio latce, co pozwala prognozować liczbę zameldowanych mieszkańców dzielnicy na początek 2022 r. na poziomie 150 tys. osób, pozostawiam Państwu. W moim odczuciu Białołęka powinna mieć do dyspozycji na inwestycje przynajmniej kwotę 265 mln zł, czyli kwotę jaką miała do dyspozycji wg planów w ostatnich 7-miu latach. W rzeczywistości kwota na inwestycje powinna zostać urealniona choć w części o wskaźnik przyrostu liczby mieszkańców. Nie mówię o 38% (365 mln zł), ale o np. 20% (318 mln zł, średnio 45,4 mln zł rocznie), choć oczywiście powinniśmy dążyć do poprzeczki na poziomie przynajmniej 365 mln zł w najbliższych 7-miu latach. Burmistrz Smoczyński karze mieszkańcom cieszyć się z kwoty na inwestycje o ponad 200 mln zł niższą.

---

Obecnie Burmistrzowie dzielnicy kreują siebie jako niezwykle sprawnych managerów zarządzających dzielnicą i w ten nurt wpisują się artykuły Burmistrza Smoczyńskiego. Jednak na ostatniej sesji Rady miasta, która odbyła się 10 grudnia br, okazało się, że w naszej dzielnicy z zaplanowanych na 2015 r. wydatków na inwestycje, nie zdołano wykorzystać kwoty 13,5 mln zł, tj. 40% pierwotnego planu przewidzianego do realizacji na początku 2015 r. !
Fakt ten został przed wszystkimi radnymi dzielnicy skrzętnie ukryty i dopiero będąc na sesji Rady miasta poznałem prawdę. Na najbliższej komisji Planu i Budżetu, którą zarządziłem na 15 grudnia br o godz. 8:15 poproszę Burmistrzów o wytłumaczenie dlaczego jest tak źle, skoro teoretycznie do 10 grudnia było tak dobrze?
Takie fakty wzbudzają podejrzenia czy faktycznie obecny zarząd dzielnicy w pełni spożytkuje te zachwalane przez siebie minimalne środki w wysokości 145 mln zł?

---

Wojciech Tumasz
Przewodniczący Komisji Planu i Budżetu
współzałożyciel SISKOM
wojtum@gazeta.pl

---

A dlaczego dokładasz się do chodników które ciągle wymieniane są w Śródmieściu?

Widzę, że zapadła cisza w temacie środków na inwestycje po moich postach. Jutro c.d. na Komisji Planu i Budżetu od godz. 8:15. Zapraszam.

---

Pozdrawiam
Wojciech Tumasz

Widzę, że zapadła cisza w temacie środków na inwestycje po moich postach. Jutro c.d. na Komisji Planu i Budżetu od godz. 8:15. Zapraszam.

---

Pozdrawiam
Wojciech Tumasz

Nie mogę przyjść ale poproszę o krótkie sprawozdanie/informacje ze spotkania. To bardzo interesujące co Pan napisał.

Panie W. Tumasz
Nie może Pan planować dynamiki wzrostu liczby mieszkańców na podstawie przyrostu z lat ubiegłych. Proces taki zawsze zależny jest od czynników związanych z gospodarką i sytuacją w budownictwie. Jak wiemy lata które Pan przytacza były swoistym bumem budowlanym, który się już nie powtórzy z uwagi na ograniczenia bankowe. Następnym czynnikiem jest cena ziemi kupowanej przez deweloperów, która w ostatnich 7 latach wzrosła ponad 200 procent i Białołęka nie jest już tak bardzo atrakcyjna.
Kwoty inwestycyjne przez Pana przytoczone dotyczą inwestycji już wykonanych. Nie wiemy jaka będzie skala wykonania inwestycji za 7 lat. Wiemy, że obecnie budowane szkoły nie były w planie inwestycyjnym na lata 2008-2015, czyli pieniądze zostały dodane do planu.
Jeżeli podejmuje się Pan analizy to z zawsze porównuje się te same wartości czyli,
powinien Pan porównać założenia planu 2008-2015 do planu 2015-2022. i wysunąć wnioski i pokazać różnicę. Jak na razie pomieszał Pan pojęcia planu z wykonaniem.

Panie Radny Wojciechu,
oczywiście jako Przewodniczący Komisji ma Pan przewagę, bo dostęp do dokumentów urzędowych i czas na zajmowanie się sprawami dzielnicy. Analityk świetnie wypunktował swoje wątpliwości, ja dorzucę jeszcze jedną - Zarząd Dzielnicy NAPISAŁ o DODATKOWYCH 145 mln złotych na inwestycje na Białołęce. Jak rozumiem, nie oznacza to, że te 145 mln to CAŁOŚĆ środków na inwestycje w latach 2016-2022? Jeśli ma Pan wiedzę, że te 145 mln to całość środków, to proszę o jakieś konkretne dokumenty potwierdzające Pańską tezę.

Do Roarstron:
przykro mi, ale teraz ewidentnie wprowadza Pan w błąd. Na Głębockiej NIE ma i NIGDY nie było miejsca na poszerzenie, żaden plan zagospodarowania tego nie przewidywał. Raz z racji oporów społecznych - słusznych w tym przypadku, dwa, że bez sensu jest poszerzanie Głębockiej i Ostródzkiej, skoro leży piękna, równoległa do nich rezerwa pod TOG. Nikt nigdy nie wyda publicznej kasy na dwie szerokie arterie leżące od siebie w odległości 100-200 metrów. Zapewniam, ze łatwiej i taniej będzie zrobić od nowa TOG niż spróbować poszerzyć Głębocką. Głębocka od zawsze to ulica o charakterze lokalnym, a że dziś pełni rolę arterii dzielnicowej, to wynik rozbudowy dzielnicy, którego nie przewidziano. Niestety, tak się mści brak planów zagospodarowania i operatywność prywatnych deweloperów, ZAWSZE sprawniejszych niż sfera publiczna.
PS. Zjazd stoi w godz. szczytu przez Podstawówkę, raz przejścia dla pieszych, dwa "amerykański" zwyczaj podwożenia i odwożenia dzieci przez zmotoryzowanych rodziców. Budowa całej Kartograficznej i Siecznej niewiele da, bo wszyscy zapchają Głębocką, dla osiedli po wschodniej stronie Głębockiej jedynym ratunkiem jest zrobienie wyjazdu przy Decathlonie

Do Roarstron:
przykro mi, ale teraz ewidentnie wprowadza Pan w błąd. Na Głębockiej NIE ma i NIGDY nie było miejsca na poszerzenie, żaden plan zagospodarowania tego nie przewidywał. Raz z racji oporów społecznych - słusznych w tym przypadku, dwa, że bez sensu jest poszerzanie Głębockiej i Ostródzkiej, skoro leży piękna, równoległa do nich rezerwa pod TOG. Nikt nigdy nie wyda publicznej kasy na dwie szerokie arterie leżące od siebie w odległości 100-200 metrów. Zapewniam, ze łatwiej i taniej będzie zrobić od nowa TOG niż spróbować poszerzyć Głębocką. Głębocka od zawsze to ulica o charakterze lokalnym, a że dziś pełni rolę arterii dzielnicowej, to wynik rozbudowy dzielnicy, którego nie przewidziano. Niestety, tak się mści brak planów zagospodarowania i operatywność prywatnych deweloperów, ZAWSZE sprawniejszych niż sfera publiczna.
PS. Zjazd stoi w godz. szczytu przez Podstawówkę, raz przejścia dla pieszych, dwa "amerykański" zwyczaj podwożenia i odwożenia dzieci przez zmotoryzowanych rodziców. Budowa całej Kartograficznej i Siecznej niewiele da, bo wszyscy zapchają Głębocką, dla osiedli po wschodniej stronie Głębockiej jedynym ratunkiem jest zrobienie wyjazdu przy Decathlonie, przynajmniej rano to pomoże...

do Taltos2
po pierwsze: A kiedy REALNIE rozpocznie się budowa TOG??? Bo jeśli za kilkadziesiąt lat, to proszę nie zapychać się tą trasą.
po drugie: zwalania winy na deweloperów za rozwój dzielnicy nie jest w dobrym guście, zwłaszcza przedstawiciela władzy lokalnej, chce podkreślić, że uchwalanie planów zagospodarowania przestrzennego to zadanie i obowiązek gminy/dzielnicy, skoro nie były uchwalane, to odpowiedź jest prosta, czyja to wina. Poza tym WZ (decyzje o warunkach zabudowy) też wydaje gmina/dzielnica. Wniosek z tego jest jeden: gmina zadbała tylko o inwestycje mieszkaniowe, zapominając, że ich OBOWIĄZKIEM jest zapewnienie infrastruktury!

"amerykański" zwyczaj?
a może odrobine troski, by nikt nie pozabijał tych dzieciaków - może przypomnę, brak Kartograficznej czy Siecznej by dzieciaki mogły bez "okrętki" dojść do szkoły, brak cywilizowanych chodników czy przejść dla pieszych. Spójrz np.: na skrzyżowanie Lewandów i Głębockiej - pozwoliłbyś swojemu maluchowi korzystać z tej "przeprawy"?
BRAK BEZPIECZEŃSTWA na drogach na wschodniej Białołęce to największa zmora.

dlaczego w takim razie urząd dzielnicy nie robi kompletnie nic, aby zrobić wyjazd z osiedli do Trasy Toruńskiej?
W MPZP z bodajże 2001 roku jest wyraźnie napisane, że osiedla te mają być połączone z Trasą Toruńską. Tymczasem w miejscu, gdzie jest planowana droga PUBLICZNA, miasto pozwoliło zbudować AGROMANOWI drogę PRYWATNĄ, który oczywiście nie udostępnia jej mieszkańcóm, a po wtóre wszelkimi sposobami blokuje działania zmierzające do UPUBLICZNIENIA tej drogi.
Why, Taltos2, why?

Dane, na których się oparłem są ogólnodostępne:
a) dynamika wzrostu http://bialoleka.waw.pl/strona-442-bialoleka_w_liczbach.html
b) wszystko o wszystkich http://bip.warszawa.pl/Menu_przedmiotowe/budzet_polityka_finansowa/Wieloletnia_Prognoza_Finansowa/default.htm
i każdy mieszkaniec może je zgłębić.

---

Przytaczałem plany na poszczególne lata 2009-2015, a nie wykonanie z tych lat. Jeśli przytoczyłbym wykonanie, to porównanie wypadło by niekorzystniej. Co do pełnych planów na lata 2016 - 2022, to ich zwyczajnie nie ma - kończą się na 2019: http://www.bip.warszawa.pl/dokumenty/budzet/2016/WPF_2016-2042.pdf i np. formalnie w roku 2018 i 2019 na inwestycje jest przewidziane jest łącznie 30 mln zł. Zarząd pisząc o dodatkowych środkach na inwestycje w latach 2016-2022 na obecny stan opublikowanych, oficjalnych dokumentów zwyczajnie obiecuje, bo nie ma żadnych odzwierciedleń tych planów w uchwałach Rady miasta, czy Prezydenta. A jeśli Prezydent zadecydował, to dlaczego nie można znaleźć tych decyzji w BIP?

---

Pozdrawiam
Wojciech Tumasz

---

PS. Dzisiejsza komisja była ciekawa pod względem przebiegu. W pewnym momencie Burmistrz zaczął przebieg komisji nagrywać. W odpowiedzi ja również zacząłem ją nagrywać i protokół będzie w formie stenogramu.

Dane, na których się oparłem są ogólnodostępne:
a) dynamika wzrostu http://bialoleka.waw.pl/strona-442-bialoleka_w_liczbach.html
b) wszystko o wszystkich http://bip.warszawa.pl/Menu_przedmiotowe/budzet_polityka_finansowa/Wieloletnia_Prognoza_Finansowa/default.htm
i każdy mieszkaniec może je zgłębić.

---

Przytaczałem plany na poszczególne lata 2009-2015, a nie wykonanie z tych lat. Jeśli przytoczyłbym wykonanie, to porównanie wypadło by niekorzystniej. Co do pełnych planów na lata 2016 - 2022, to ich zwyczajnie nie ma - kończą się na 2019: http://www.bip.warszawa.pl/dokumenty/budzet/2016/WPF_2016-2042.pdf i np. formalnie w roku 2018 i 2019 na inwestycje jest przewidziane jest łącznie 30 mln zł. Zarząd pisząc o dodatkowych środkach na inwestycje w latach 2016-2022 na obecny stan opublikowanych, oficjalnych dokumentów zwyczajnie obiecuje, bo nie ma żadnych odzwierciedleń tych planów w uchwałach Rady miasta, czy Prezydenta. A jeśli Prezydent zadecydował, to dlaczego nie można znaleźć tych decyzji w BIP?

---

Pozdrawiam
Wojciech Tumasz

---

PS. Dzisiejsza komisja była ciekawa pod względem przebiegu. W pewnym momencie Burmistrz zaczął przebieg komisji nagrywać. W odpowiedzi ja również zacząłem ją nagrywać i protokół będzie w formie stenogramu.

Agroman już dawno (2009-2010) przekazał wszystkie drogi do Dzielnicy. Agromana tak na prawdę już nie ma na Białołęce. Pozostał pusty biurowiec przy Małej Brzozy, który chce sprzedać.

Geodezyjna należy do Warszawskiego Holdingu Nieruchomości a nie do Agromana.
i to właśnie Dzielnica mimo planów zagospodarowania wydała pozytywna decyzje by WHN wybudował tą drogę jako prywatną a teraz panika, ze nie mogą połączyć osiedli bo 1) droga nie zgodna ze standardami, 2) prywatna.
to ja się zapytam: po co wydano taką decyzje???? naważyliście piwa to je teraz wypijcie i wykupcie teren, dostosujcie drogę do standardów i połączcie osiedla. Tylko tyle, albo aż tyle. Szkoda, ze urzędnik/radny nie ponosi odpowiedzialności finansowej za swoje decyzje. Wtedy nie było by takich problemów i myślałoby się szerzej niż w perspektywie jednej kadencji.

150 tys. mieszkańców w 2022? Panie Radny będzie nas dużo więcej. Nie tak dawno ukazywały się artykuły w Echu, w których przy żądaniu metra na wschodnią Białołękę, pisano że w ciągu najbliższych 20 lat przybędzie i to tylko na wschodniej Białołęce 200 tys. mieszkańców. Ale na Tarchominie chyba też będzie przybywać? Pan jest dobry z analiz i czemu Pan nie założył przyrostu co najmniej 10 tys. rocznie, tylko mniej? To poważny błąd. Przecież mieszkańców w Białołęce ma być ze 300 tys! Pana wyliczenia są nic nie warte!

Kpisz, czy o drogę pytasz? 300 tys. mieszkańców? To już powinno się zacząć budować ze 20 szkół podstawowych i 20 przedszkoli, że o gimnazjach nie wspomnę oraz liceach. Dzielnica wielkości Białegostoku powinna mieć też więcej nowych ulic, parków, basenów i wszystkiego tego, co powinno się znaleźć w 300-tysięcznym mieście. Co robi Burmistrz?

Burmistrz chwali się, że ZB ma bieżącą wodę. No, przynajmniej według Wyborczej

Założyłem umiarkowany wzrost porównywalny z wzrostem z lat poprzednich, co zostało zakwestionowane przez niektóre osoby jako zbyt optymistyczny. 300 tys. Białołęka w 2035 r. (średnio 4050 osób na km2 wliczając w to np. tereny oczyszczalni, EC Żerań, PKP, Marywilskiej 44), a na wschodniej Białołęce ponad 200.000 mieszkańców (8 333 osoby/km2)? Nie wyobrażam sobie tego, nie przy ulicach typu Zdziarska, Ruskowy Bród, Ostródzka, Kobiałka, Białołęcka, czy Głębocka. Sama TOG i TMP to tylko 2 trasy szkieletowe - do nich trzeba będzie dojechać. Dla tych 200 tys. osób trzeba zapewnić ciepło najlepiej sieciowe, a nie to co jest obecnie (kotłownie gazowe), wodę z wodociągu magistralnego fi co najmniej DN600 lub 3 x DN400, a buduje się i planuje mniejsze średnice.

---

Wojciech Tumasz

Założyłem umiarkowany wzrost porównywalny z wzrostem z lat poprzednich, co zostało zakwestionowane przez niektóre osoby jako zbyt optymistyczny. 300 tys. Białołęka w 2035 r. (średnio 4050 osób na km2 wliczając w to np. tereny oczyszczalni, EC Żerań, PKP, Marywilskiej 44), a na wschodniej Białołęce ponad 200.000 mieszkańców (8 333 osoby/km2)? Nie wyobrażam sobie tego, nie przy ulicach typu Zdziarska, Ruskowy Bród, Ostródzka, Kobiałka, Białołęcka, czy Głębocka. Sama TOG i TMP to tylko 2 trasy szkieletowe - do nich trzeba będzie dojechać. Dla tych 200 tys. osób trzeba zapewnić ciepło najlepiej sieciowe, a nie to co jest obecnie (kotłownie gazowe), wodę z wodociągu magistralnego fi co najmniej DN600 lub 3 x DN400, a buduje się i planuje mniejsze średnice.

---

Wojciech Tumasz

może zaczniemy się do tych tras odnosić, jak powstaną, a szybko to się nie zapowiada.

---

Panie Radny - 100% racji. 200000 ludzi na wschodniej Białołęce to kosmos.

jak długo trwa zamieszczenie informacji na BIPie? Posiedzenie Komisji w sprawie budżetu odbyło się 15.12.2015 a do tej pory protokół nie jest dostępny.

---

czemu to tyle trwa?

http://www.bip.warszawa.pl/dokumenty /budzet/2016/WPF_2016-2042_20151217.pdf
i Siecznej nie widzę :/

---

jest Kartograficzna.

---

Prognoza jest na lata 2016-2042, po za listą budowy szkół i żłobków mamy to:
1. Modernizacja Zdziarskiej;
2. Wykup gruntu ul. Przaśna (os. Piekiełko);
3. Nabycie gruntów pod poszerzenie drogi dojazdowej do ul. Szlacheckiej;
4. Budowa ul. Szlacheckiej na odcinku od. P.Włodkowica do ul. Daniszewskiej;
5. Budowa chodnika ul. Berensona;
6. Wykup gruntów pod ul. Sielską;
7. Wykup gruntów pod ul. Tłuchowską;
8. Nabycie gruntów pod ul. Ostródzka - rozliczenie z deweloperem;
9. Nabycie gruntów na os. Tarchomin cz. IV - rozliczenie z deweloperem;
10. Nabycie gruntów pod ul. Dziatwy - rozliczenie z deweloperem;
11. Nabycie gruntów pod ul. Leśnej Polanki i Topolowej - rozliczenie z deweloperem;
12. Nabycie gruntów pod ul. Projektowanej KL20 - rozliczenie z deweloperem;
13. Nabycie gruntów pod ul. Kroczewskiej - rozliczenie z deweloperem;
14. Nabycie gruntów pod ul. Projektowanej 1L z przesłużeniem do ul. Skierdowskiego - rozliczenie z deweloperem;
15. Przebudowa Skarbka z Gór;
16. Nabycie gruntów pod ul. Projektowanej 17KL- rozliczenie z deweloperem.

---

i tyle. a dwa sponsorowane artykuły p. Smoczyńskiego to tylko tcze gadanie. Zostaliśmy nabici w butelkę, zwłaszcza ja z wiarą w rozwój dla Lewandowa: Sieczna wraz z Geometryczną i przejęciem ulicy Geodezyjnej od obecnych właścicieli do 2018 r.

---

Gratuluje ekipie PO, to się nazywa skuteczne zarzadzanie! Podziękuję za to zaangażowanie dla Zielonej Białołęki przy urnie wyborczej w 2018. Brawo p. Jaworki, p. Roszak i p. Majchrzak. Walczcie dalej o stołki i do 2018 nie zwołujcie sesji, bo odwołanie przez większość to przecież nie jest demokracja. Udanej zabawy w samorząd. Projekt WPF pokazał jak kpicie z mieszkańców!

Zrobili rewolucję... Jak zwykle wirtualną!

Protokół http://bip.warszawa.pl/Menu_podmiotowe/dzielnice/Bialoleka/Rada_2014-2018/Komisje/Posiedzenia_komisji/Komisja_planu_i_budzetu/default.htm. Trwało to trochę, bo protokół jest stenogramem z nagrania.

---

Pozdrawiam
Wojciech Tumasz

Protokół http://bip.warszawa.pl/Menu_podmiotowe/dzielnice/Bialoleka/Rada_2014-2018/Komisje/Posiedzenia_komisji/Komisja_planu_i_budzetu/default.htm. Trwało to trochę, bo protokół jest stenogramem z nagrania.

---

Pozdrawiam
Wojciech Tumasz