Forum › Białołęka
Nowe przedszkole za 1zł na ul. Modlińskiej
slonecznydomek45 26.03.2017 10:27 |
|
Już od 1 września rozpocznie działalność na terenie Tarchomina nowe przedszkole "za złotówkę". Będzie się ono mieściło przy ul. Modlińskiej 47.
Zapraszamy do Przedszkola Słoneczny Domek o profilu angielskim - Modlińska. www.slonecznydomek.pl Nabór, organizowany przez m.st. Warszawa rozpocznie się już 29 marca 2017 r. https://warszawa-przedszkola.pzo.edu.pl Czekamy na Was ;)" |
Rybcia 26.03.2017 17:50 |
|
To już lepszych miejsc na Białołęce nie ma. Przecież przy Modlińskiej to dzieci syfu się nawdychają.
|
# Mama 07.11.2019 13:41 |
|
Witam, muszę napisać opinię o przedszkolu Słoneczny domek przy Modlińskiej 241, żeby ostrzec rodziców innych dzieci. Moja córka przez cały rok 2018/2019 chodziła do tego przedszkola. Niestety stanowczo odradzam i żałuję, że nie zabrałam córki szybciej, gdyż łudziłam się, że da się coś naprawić. Chodziłam na rozmowy z Dyrektor, rozmawiałam z wychowawczyniami, ale to nic dało. Tam po prostu nikomu nic się nie chcę i jest totalna zlewka.
Przedszkole nie ogarnia podstawowych spraw organizacyjnych, takich jak wymiana pościeli czy mycie zębów. Wiem, mycie zębów nie jest w przedszkolach obowiązkowe i byłam uświadomiona o tym przez Dyrektor. Jednak rodzice od początku roku prosili, by dzieci zęby myły, jednak były jakieś wymówki cały czas. Dopiero po wizytach u Dyrektor dzieci od kwietnia (a sprawa toczyła się od wrześnie) zaczęły zęby myć. Nigdy nie wiadomo, co dziecko robiło w ciągu dnia, ponieważ przy oddawaniu i odbiorze dziecka jest zawsze inna wychowawczyni z innej grupy, do której dziecko nie chodzi. Odpowiedź na pytanie, jak się dziecko ma jest jedna - Dobrze, dobrze. Przez ten rok nie miałam pojęcia, czy zjada śniadania i obiady, czy śpi, jaki jest postęp i program zajęć. Język angielski - to fikcja, za rok nie usłyszałam ani jednego słowa po angielsku. Wychowawczynie są też od zbierania pieniędzy i innych spraw. Dyrektor na codzień w tym przedszkolu nie ma i skontaktować się z nią graniczy z cudem. W rozmowie też bez ogródek zaznacza, że przecież ma pod sobą 12 grup z dziećmi i nie jest w stanie każdej nadzorować. Ponoć jest jakaś Pani w Sekretariacie, ale przez cały rok ani razy jej nie widziałam. Jedzenie jest słabej jakości, plac zabaw praktycznie nie istnieje. Dlatego też starsze dzieci chodzą przez Modlińską do parku Henrykowskiego, żeby tam się bawić. Niestety Dyrekcja i Właściciele mają gdzieś zastrzeżenia i obawy rodziców. Za moich czasów Rada Rodziców pisała list do Właścicielski z prośbą o polepszenie warunków panujących w przedszkolu (plac zabaw, oszczędności na jedzeniu, lepsza komunikacja) jednak byli zbywani o posądzani o nieuzasadnione pretensje. Córka też nie za dobrze się tam czuła, nie chciała tam chodzić, mówiła, że ciocie są złe. Reasumując - bałagan i olewczy stosunek do dzieci i ich rodziców. Zdecydowanie nie. |
LINKI SPONSOROWANE
Znajdź najlepszy kredyt samochodowy online w Finanse.rankomat.pl
Matura przed Tobą? Poznaj sprawdzone
Kursy Maturalne w Warszawie
Kup bilet
Najnowsze informacje na TuBiałołęka
Misz@masz
Artykuły sponsorowane
Kup bilet
Znajdź swoje wakacje
Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.