Forum › Białołęka
nowe inwestycje JWD
# Dorota od Michasia 12.07.2003 22:23 |
|
Czy ktoś z Was zwrócił uwagę na jedną z nowych inwestycji naszego kochanego dewelopera JWD - będzie to osiedle domków jednorodzinnych przy ul. Marcina z Wrocimowic. To przecież w samym środku lasu za Nowodworami, przed osiedlem DW. Czyli sporo drzewek pójdzie do kominka pani Blidy, oj sporo...
|
# NN 15.07.2003 20:10 |
|
Zgroza, zgroza... Do tego sama ulica Marcina z Wrocimowic, kończąca się ślepo ale jednak do niedawna łąką, teraz kończy się drutami ogrodzenia. Ktoś zakupił łąkę i już tam nikogo nie wpuści! Jeszcze jedno urokliwe miejsce Białołęki przechodzi w ręce jakiegoś "inwestora". Takie czasy - wyrywania co ładniejszych kawałków gruntu i grodzenia!
|
# Historyk-wyjątkowo 15.07.2003 21:57 |
|
Tak sobie skojarzyłem, że rewolucja angielska w XVII wieku prowadzona była pod hasłem m.in. zakazu grodzenia. A mówiąc poważnie, to problem chyba nie w tym, że przychodzą inwestorzy i zasiedlają leżące odłogiem tereny, ile jak to robią. Nie wiem, czy istnieją prawne możliwości, które by nie tylko ograniczyły wysoką zabudowę, ale również i nadmiernie zwartą. Mam wrażenie, że popełnia się ten sam bład, co w latach 60 - buduje się dużo mieszkań o bardzo krótkim okresie tzw. życia społecznego.
|
# Matt Riggs 16.07.2003 23:30 |
|
Jak krótki jest okres "tzw. zycia społecznego" ? Czy chodzi ci o zabudowę typu gomółkowskiego ? Ta jak widać czuje się jeszcze nieźle.
|
# Vladymir 16.07.2003 23:56 |
|
Taaak ?!!!! A co się tam obecnie dzieje ? Całe osiedle "Za Zelazną Bramą", to zdewastowane slumsy, zamieszkiwane przez Wietnamczyków i wynajmowane przez agencje towarzyskie, czy to oznacza, że to siedle czuje się dobrze ? Gratuluję dobrego samopoczucia !!!
|
# historyk-wyjątkowo 17.07.2003 00:01 |
|
A gdzie to budownictwo się sprawdziło społecznie (pomijam kwestie estetyczne, bo styl i projekty były lepsze niż w czasach gierkowskich i raczej niż obecnie), albo jeśli lokowane było na obrzeżach to się "zeslumsiło", albo mieszkają tam starsi ludzie (przeważnie samotne wdowy), którzy zasiedlili swoje M jako trzydziestolatkowie w latach 60. Te mieszkania zapoczątkowały rozbicie struktur rodzinnych w Polsce iokazały się zupełnym niewypałem w mniejszych miastach (wielkie metropolie i tak atomizują, choć Białoęka miała szansę być alternatywą dla reszty W-wy)
|
# Matt Riggs 17.07.2003 00:22 |
|
Trudno polemizować z faktami. Powtarzam: czują się nieźle, czyli istnieją. Mnie trudno zrozumieć fakt budowy takich bloków jak te Za Żelazną Bramą, choc pewnie dzięki temu oszołomowi Gomółce i jego (a tak naprawdę innych pomysłom) ludzie w latach 60-tych dostawali własne M, a to jakiej to było jakości to inna sprawa. Tylko nie posądźcie mnie o apoteozę tamtych czasów, bo się obrażę (śmiertelnie).
|
# Kotkaa 17.07.2003 09:28 |
|
Akurat osiedle Za Żelazną Bramą to jedna z bardziej udanych Gomułkowskich inwestycji. Zresztą ogólnie architektonicznie okres Gomułki był niezły. Problem polegał na tzw. budownictwie oszczędnościowym (np. osiedle Faelbet przy Marywilskiej czy niektóre ukryte bloki w okolicach Za Żelazną Bramą), gdzie wszystkie kuchnie były ślepe, a jedna łazienka przypadała na kilka mieszkań...
Swoją drogą, jak patrzę na osiedla JW, to troszkę mi to budownictwo oszczędnościowe przypominają. Np. otwarta kuchnia to w JW chyba norma (a mam wrażenie, że moda na otwieranie kuchni lansowana przez czasopisma wnętrzarskie mogła być sponsorowana) |
LINKI SPONSOROWANE
Matura przed Tobą? Poznaj sprawdzone
Kursy Maturalne w Warszawie
Znajdź najlepszy kredyt samochodowy online w Finanse.rankomat.pl
Znajdź swoje wakacje
Najnowsze informacje na TuBiałołęka
Misz@masz
Artykuły sponsorowane
Kup bilet
Znajdź swoje wakacje
Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.