REKLAMA

Forum › Białołęka

REKLAMA

# zuzrad

02.11.2011 20:32

Z usług Medycyny Rodzinnej korzystamy od 10 lat. Sytuację w przychodni obserwujemy więc od początku powstania tej placówki, głównie z perspektywy wizyt u pediatrów ale nie tylko. To prawda że na początku działania było lepiej - więcej lekarzy, a także mniejsza ich rotacja (nasze starsze dziecko miało szczęście korzystać z pomocy/konsultacji jednej, tej samej Pani doktor (dr. Rozwenc) chyba przez dobre 3 lub 4 lata. Niestety obecnie lekarzy jest chyba mniej, często się zmieniają (w przypadku pediatrów to chyba zasada) a pacjentów o wiele więcej. Odnoszę wrażenie że ciężar uwagi placówki coraz bardziej przesuwa się w stronę pacjentów "abonamentowych" i w konsekwencji powoduje stopniowe pogorszenie oferty dla pacjentów NFZ-owych. Najdobitniejszym przykładem tego jest sobotnia opieka - skierowana i dostępna wyłącznie za odpłatnością. Cóż - prawa rynku i rachunek ekonomiczny spychają mniej zamożnych konsumentów na margines, ale jak znam życie to zapewne wina kontraktu zawartego z NFZ.
Trudności z dodzwonieniem to standard a w sytuacji konieczności rejestracji u pediatry obecnie to już wyczyn. W tej kwestii brak poprawy od lat a obecnie jest o wiele gorzej. Co do dostępności do specjalistów jest i było źle (większość wiąże się z koniecznością zapłaty za wizytę a wizyty do specjalistów refundowanych przez NFZ wiążą się z długotrwałym oczekiwaniem). W tej kwestii jednak także nic nie zmieniło się na przestrzeni 10 lat i pewno nić się na lepsze nie zmieni :( Jednego jednak zdecydowanie nie mogę potwierdzić - nigdy nie zdarzyło się aby moja wizyta w placówce z gorączkującym dzieckiem lub wtedy gdy podejrzewaliśmy ospę wietrzną zakończyła się fiaskiem. Zawsze przyjmująca pani pediatra zgadzała się na nadprogramową wizytę, choć nierzadko wiązało się to z koniecznością z założenia trudnego do określenia a priori czasu oczekiwania. Nigdy nie zdarzyła nam się czekać z dzieckiem dłużej niż godzinę. Co do opisanej przez Panią Dyrektor procedury cyt. "Jeśli rodzic sygnalizuje potrzebę przyjęcia dziecka w sytuacji nagłej, lekarz zawsze wychodzi do pacjenta, sprawdza jego stan zdrowia i decyduje o przyjęciu" to z mojego doświadczenia wiem, iż ni jak ma się do rzeczywistości - zawsze wyglądało to tak, iż trzeba było wślizgnąć się pomiędzy kolejnymi pacjentami do gabinetu opisać objawy i uzgodnić możliwość przyjęcia. A to chyba ni jak ma się do standardów których posiadaniem chwali się MR a właściwie Grupa Lux Med.

# IRKA

04.11.2011 09:48

Tak to prawda , w tej przychodni osługa i terminy do lekarzy to tragedia .Na rehabilitację trzeba czekac miesiącami a pani ,która kieruje na zabiegi i oczywiście w niczym pacjentowi nie pomoże jest chora na głowe. Do specjalisty nigdy nie ma terminu ,bo specjalisty albo nie ma albo długie czekanie. Po cóż wybudowano taki moloch jeżeli w nim połowa gabinetów świeci pustką i nie ma tu żadnej organizacji . Pytam się po co siedzi przy szatni ta pani przeciez ona kompletnie nic sobą nie reprezentuje, tylko pensyjkę bierze . SKANDAL < SKANDAL

# pacjentka

04.11.2011 11:00

nie ma szans żeby dodzwonić się do MR, a jeśli się komuś uda to ma po prostu szczęście. pani w rejestracji po prostu nie reaguje na dzwoniący telefon. Kiedyś czekając z dzieckiem do lekarza nie byłam w stanie wytrzymać dzwoniącego telefonu delikatnie poprosiłam panią rejestratorkę o odebranie w końcu telefonu który dzwonił od kilku minut, zostałam zbesztana, że to nie moja sprawa i ona wie co ma robić. Po za tym, nigdy nie ma tak, że dostanę się do lekarza "od ręki". Terminy do internisty czy pediatry to kilkudniowe oczekiwanie. Dno i wodorosty. Po za tym, niektórzy lekarze obrośli w piórka i uważają się za wysokiej jakości specjalistów. Bardzo często zostałam po prostu odprawiona z kwitkiem. Ale ostatnio zadziałała metoda lekkiego zastraszenia - powiedziałam że jeśli pediatra nie chce przyjąć mojego dziecka jako "dodatkowego pacjenta" to poproszę to na piśmie - podziałało.
Teraz w ramach usprawnień (tylko nie wiem dla kogo te usprawnienia) zainstalowano w gabinetach komputery i lekarz całą wizytę opisuje w karcie i komputerze co wydłuża dodatkowo czas wizyty. Byłam na trzech takich wizytach, u trzech różnych lekarzy i żaden nie był "biegły" w obsłudze komputera. T R A G E D I A!!!!
Jedyny lekarz godny polecenia to Grażyna Adamczyk, ale niestety przyjmuje tylko dzieci zdrowe :( Reszta tragedia.

REKLAMA

# Pacjentka

04.11.2011 12:31

Proszę Państwa.
Nie dajmy się oszukać Pani dyrektor Agnieszce Jedynak z Przychodni "Medycyny Rodzinnej" na Myśliborskiej. Pani dyrektor najwidoczniej nie ma pojęcia co w praktyce dzieje się w "Jej" Przychodni". Proponuję, aby anonimowo zadzwoniła (jeśli Jej się w ogóle uda dodzwonić) i zapisała na wizytę siebie do internisty, ginekologa i dziecko do pediatry. Wtedy przekona się, że to, co napisaliście Państwo w Echu 4 listopada o lekceważeniu pacjentów w tej Przychodzni jest prawdą.
A teraz moje osobiste doświadczenia:
1. Jestem pacjentką owej Przychodni od ponad 6 lat, zawsze - podkreślam zawsze bez względu na porę roku był kłopot z dostaniem się do lekarza w dniu zachorowania. Zazwyczaj terminy do internisty to trzy, do siedmiu dni czekania. Masakra. Zdarzało się też tak, że jak przyszłam niezapisana z chorobą do lekarza, to mnie nie przyjął, albo musiałam się baaardzo uniżać, żeby łaskawie mnie jakaś pani doktor zechciała zbadać.
2.Do ginekologa na wizytę czeka się 3 miesiące. Nie krócej absolutnie! Pani dyrektor Jedynak kłamie w żywe oczy, albo nie zna rzeczywistości siedząc przy biurku cytując tylko "jak powinno być w Przychodni" a nie jest. A my pacjenci czytamy potem w gazecie takie kłamstwa.
3. Do pediatry nie można się dostać w dniu zachorowania dziecka. Na wizytę do dzieci chorych zapisy trwały na 2-3 dni w przód. Podam konkret: moje 3-letnie dziecko zagorączkowało więc dzwonię do Przychodni. Po kilku godzinach dodzwonienia się otrzymuję termin wizyty za 2 dni lub tego samego dnia, "jeżeli lekarz wyrazi zgodę". Więc ciągnę to moje chore dziecko na wizytę i pukam zestresowana do Pani doktor Krzyckiej. Pytam, czy przyjmie dodatkowo moje dziecko z gorączką, bo jest bardzo słabe i nie wiem co robić. Pani doktor Krzycka odpowiada, że nie, bo czekają pacjenci zapisani. I nie jest tak, jak Pani dyrektor Jedynak mówi, że pediatra wychodzi z gabinetu, sprawdza stan pacjenta i decyduje o przyjęciu! Doktor Krzycka nawet nie wstała z krzesła, żeby sprawdzić.
Proszę Państwa. Ja wypisałam swoje dziecko z usług tej przychodni 2 lata temu. Nawet w trakcie rezygnacji okazało się, że panie z rejestracji dzieci zagubiły mój wniosek o kopię karty leczenia dziecka i na ksero musiałam czekać nie 2 tygodnie, ale 4.
Jeszcze o punkcie pobrań. To prawda, że pielęgniarek jest za mało, a kolejki są kilkunastuosobowe. Bywa, że na pobranie czeka się 2 godziny. To zależy od dnia. Zdarzyło mi się także, że zagubiono mój wynik i musiałam badanie powtórzyć!

# pacjent

05.11.2011 10:56

Więc dlaczego tak dużo pacjentów chce sie zapisać do MR?? Dlaczego tak dużo osób korzysta z ich usług?? Jest tyle innych poradni na Białołęce !! Widocznie wolą być własnie w MR.

# zakorkowany

05.11.2011 11:40

Swego czasu skorzytsałem odpłatnie ( poza NFZ) z usług MR. Ze względu na to, że nie ma obowiązku wykonywania okresowych badań u młodzieży chciałem takowe wykonać na własną rękę i zgłosiłem się na Myśliborską.
W rejestracji zapisano wszystkie badania, które zamierzałem zrobić synowi, wprowadzono wszystkie dane osobowe, zapłaciłem i ustawiłem się w kolejce do punktu pobrań krwi. Przede mną i synem stało około ośmiu osób.
Mając w zapasie około 1,5 godziny do lekcji syna nie sądziliśmy,że ... do szkoły on dotrze dopiero na trzecią godzinę lekcyjną!!!!!
Okazało się, że w gabinecie poza pielęgniarką nie było nikogo, a ona biedna oprócz pobierania krwi za każdym razem uzupełniała ponownie te same dane, które przed przyjęciem były zapisywane w rejestracji. Żyjemy w XXI wieku i sieć internetowa to nie jest coś nieosiągalnego. Jak widać dla MR jednak to wyzwanie!
Jako, że pani pielęgniarka sprawnie używała strzykawki, ale na klawiaturze pisała jednym palcem z przerwami minutowymi caly proces wydłużała się niesamowicie.
Co więcej w tym samym czasie recepcjonistka ( zdecydowanie sprawniejsza na klawiaturze) po porannym przyjęciu gości ( dotarła tam też druga osoba do obsługi) siedziała w niezmąconej ciszy i powadze i nie mogła ze względów organizacyjnych wspomóc pielęgniarki i rozładować kolejki przed punktem pobrań.
Pracując w usługach i nadzorując pracę osób obsługujących Klientów sądzę, że MR dużo jeszcze musi się uczyć, aby dojść do poziomu, który będzie można nazwać zadowalającym.

REKLAMA

# PACJENT

05.11.2011 21:33

Drodzy Państwo, a do której poradni w Warszawie można się dodzwonić? Z drugiej strony ludzi i osiedli na w tej okolicy jest coraz więcej, szkoły pracują na kilka zmian żeby dzieci mogły się uczyć. To i przychodnie mają więcej pacjentów. Ludzie bądźcie bardziej wyrozumiali! Jak wam nie pasuje to po prostu zmieńcie przychodnię. Przecież nie ma rejonizacji...

# Jogi

05.11.2011 21:46

Drodzy Państwo
Jestem pacjentką tej przychodni i uważam że państwo przesadzają nie jest to prywatna klinika gdzie za kasę całują pacjentów po piętach.
Mogę się zgodzić z tym że ciężko jest się dodzwonić ale nie jest to wina personelu (zresztą dla mnie zawsze miłego)lecz centrali która posiada kilka linii ale zawsze przekieruje wszystkie telefony na jedną .Pracuję w firmie zajmującej się centralizacją w telefonii i znam to od środka-wymaga to małych poprawek które na pewno w końcu nastąpią.
W MR miałam prowadzone 2 ciąże i nigdy nie miałam problemu z dostaniem się do lekarza-dobrze się u nich czuję i nigdy mnie nie zawiedli USG bardzo często .
Co do trudności z dostaniem się do pediatry nie miałam problemu zawsze z dzieckiem i temperaturą pani doktór nasz obejrzała trzeba było tylko poczekać.Niestety większość ludzi jest chamska i nie potrafi grzecznie poprosić o pomoc lekarską.
W MR też pracują ludzie którzy potrafią się postawić w Państwa sytuacji, tylko trzeba troszkę być wyrozumiałym.

# Kaśka

05.11.2011 21:50

Ludzie głupoty gadacie -idźcie prywatnie jak się wam nie podoba

REKLAMA

# Pacjent

06.11.2011 17:05

Drodzy Państwo
O ile mi wiadomo na Myśliborskiej nie ma rehabilitacji i okropnej Pani w szatni. Mylicie Państwo ta Przychodnię z Gminną Przychodnią na Milenijnej.
Należałem do przychodni na Milenijnej i z przyjemnoscią przepisałem się do Poradni na Myśliborskiej, gdzie jest miła i profesjonalna obsługa chociaż czasem muszę poczekać.
Zamiast oczerniać pracownikow i Dyrektora poradni może pomóżmy jeśli mamy takie możliwości jako mieszkańcy w zorganizowaniu centrali telefonicznej ( to jedyny problem jaki zauważylem w czasie kilkuletniego korzystania z usług MR ). Poradnia zmieniła się nie do poznania - remont, nasze dzieci mają w końcu kącik z zabawkami, personel prezentuje wysoki poziom obsługi - napewno na bieżąco jest szkolony.
Jeżeli Panstwo uważacie, że jest za mało lekarzy - chociaz tego nie odczułem, może wsród Was lub waszych znajomych byli by chętni do współpracy.
Pomóżmy.

# Katarzyna

06.11.2011 17:19

Szanowni Państwo
Nie należę do Poradni na Myśliborskiej, ale płacę i przychodzę z moimi dziećmi do punktu pobrań, kolejki sa długie, ale warto poczekać.
Dyrektor poradni zatrudnia personel pielęgniarski który doskonale orientuje się w potrzebach małych pacjentów. Moje dzieci chętnie przychodzą do tej poradni bo zawsze zostają nagrodzone ( kolorowanki, medal dla dzielnego pacjenta).Podczas ostatnich wizyt otwarty był drugi punkt pobrań co znacząco nie zmiejszyło kolejki - myślę że wiele osób chętnie korzysta z obsługi w tym punkcie pobrań tak jak ja.
BARDZO DZIĘKUJĘ PANIOM PIELĘGNIARKOM ZA CIERPLIWOŚĆ, UŚMIECH I PROFESJONALĄ OBSŁUGĘ.
Należalo by przeprosić za wszystkich pacjentów.
Przepraszam i dziękuję !!!!!!!!!

# Weronika 35 lat

06.11.2011 17:36

Jestem pacjentką abonamentową i Nfz, mylicie Pańswo pojęcia to nie jest tylko poradnia NFZ.
Jako pacjentka mogę korzystać bez problemu ze wszystkich poradni MR
Grupy LUXMED. przeciez ta poradnia jest za mala aby pomiescila wszystkich specjalistów, choć w porównaniu z poprzednimi latami dyrektor zwiększyła obsadę specjalistów tych najbardziej potrzebnych.
Czasem czekam na termin pomimo wolnych miejsc w innych poradniach, ponieważ są to lekarze warci polecenia, szczególnie chiurg i ortopisudzi, którzy wiele razy mi pomogli.
Nie zgadzam się z opinią o trzy miesięcznym terminie oczekiwania do pani ginekolog - bzdura. Nie raz zostałam przyjęta bez planowego zapisu.
Dr. Gojan zawsze mnie przyjęła, choć musiałam trochę poczekać.
Dzięki.

REKLAMA

# Antek

06.11.2011 17:42

Pani Dyrektor dzięki za Poradnię nie dogodzimy wszystkim, przecież mogą zmienić przychodnię np. Książkowa, Odkryta, Mijenijna itd.

# Odkorkowany

06.11.2011 17:47

Panie Zakorkowany w którym wieku byłeś w tej Poradni !!!!!!!!!!!!!!!!

# czytelnik

06.11.2011 18:04

Mam wrażenie, że mnóstwo pracowników postanowilo pokazać w kolorowym świetle działanie MR. Sytuację z kolejkami do punktu pobrań i słabą organizacją przyjęć zauważyłem też dwukrotnie. Co więcej w aptece kupuje się pojemniki do badania moczu, a w MR każą je wymieniać na inne. Całe przelewanie w toalecie nie jest najprzyjemniejszą sytuacją zwłaszcza, że pojemniki są bardzo niewielkiej średnicy..

REKLAMA

# pacjent

06.11.2011 18:40

Drogi Czytelniku
kolejki sa wszędzi,e zdradź adres poradni gdzie nie ma kolejek chętni skorzystam !!!!!!!!!!!!!!!
Przelewanie moczu nigdy nie jest przyjemne, dlatego już teraz pobieram pojemnik w MR. To jaki pojemnik to chyba nie wina personelu tylko jakieś wymogi ?

# Rysieux

07.11.2011 15:43

Ja mam abonament LuxMed i zawsze wchodzę bez kolejki, więc nie wiem o co ten bój?

# pacjentka :)

09.11.2011 15:45

~JOGI TO JEST PRYWATNA PRZYCHODNIA - ma tylko podpisany kontrakt z NFZ

REKLAMA

# pacjentka2011

10.11.2011 11:08

przychodnia działa skandalicznie, do ginekologa zapisy na 4 miesiące naprzód, a kiedy wreście się doczeka terminu i godziny przyjęć to nie zdarzyło się jeszcze, aby ktoś wszedł o czasie - poślizg 2-3 godzin to normalka. rehabilitacja to oddzielny temat. po złamaniu nogi na rehabilitację musiałam czekać 3 miesiące, i wyobraście sobie, że dostałam 3 zabiegi przez 2 tygodnie, i koniec. Na Wysockiego w Kriosoniku dostałam zabiegów 6 przez 2 miesiące ( jedne i drugie zabiegi na NFZ). Niech Echo zainteresuje się tematem i pomoże nam pacjentom.

# mama

10.11.2011 12:04

Korzystam z MR od 7 lat i z przykroscia stwierdzam, że jest coraz gorzej... czasem dzwonię po 2-3 dni, żeby umowić dziecko na wizytę.Na szczeście niedługo się przeprowadzamy i przestanę korzystać z usług MR.

# ula

10.11.2011 15:18

jesli zmieniać przychodnię to na którą? gdzie kolejki są najmniejsze? Gdzie można dostać się do pediatry i internisty bez dwóch godzin w plecy?
KTÓRĄ POLECACIE

REKLAMA

# ixi

10.11.2011 15:53

Leszczynowa

# ...pacjentka....

17.11.2011 10:17

Jeżeli mamy przychodnię pod blokiem to dlaczego mamy się zapisywać gdzieś dalej. MR powinna reprezentować sobą renomę.
W MR lekarza dyżurnego nie ma, izolatki też jakiś czas nie było bo została przerobiona chyba na archiwum. Warto to sprawdzić ale ostatnio dziecko z ospa czekało wśród innych pacjentów.
Sytuacje jakich doświadczyłam w tej placówce:
1.Dziecko 6m-czne z wysoka temperaturą, termin za 2 dni. W dniu wizyty stan dziecka się pogorszył więc szybko ubrałam synka i pobiegłam do przychodni. Byłam umówiona do dr Łysakowskiej za 2 godziny. Weszłam do gabinetu zdenerwowana i prosiłam o pomoc. Dr odmówiła mi pomocy, kazała przyjść o wyznaczonej godzinie. Wyszłam z placówki z płaczem i w zimę ciągałam chore dziecko dwa razy. Na wizycie o 19:45 dostałam pilne skierowanie do szpitala. Pół nocy straciłam na SOR na Niekłańskiej a dziecko spędziło w szpitalu 2 tygodnie. Może gdyby została mi wcześniej udzielona pomoc to konsekwencje nie byłyby takie poważne. Lekarze MR lekceważą swoich małych i dużych pacjentów.
2.Mam dwóch synów. Zaraz po chorobie młodszego starszy 5lat dostał 40 stopniowej temperatury. Dzwoniłam do MR w celu wezwania lekarza do domu. Zastałam przełączona do lekarza(dr Łysakowska albo Krzycka) i po przedstawieniu sytuacji lekarka stwierdziła że mam przyjść ponieważ nie widzi wskazań do wizyty domowej. Ze słaniającym się na nogach dzieckiem i z drugim na ręku doczłapałam się do placówki. Po całym zdarzeniu młodsze dziecko znowu zachorowało. Nikt nie rozumie rodziców!!!!!!!!
3.Na wizyty do pediatrów czeka się min 3-4 dni i wielu rodziców umawia wizyty w momencie kiedy dziecko ma pierwsze mało znaczące objawy. Nie da się inaczej. Często też przy oczekiwaniu 4 dniowym szłam już ze zdrowym dzieckiem. Sama go leczę bo inaczej znowu skończyłoby się szpitalem.
4.Dodzwonić się nie można. Rejestracja dziecięca w ostatnich miesiącach kilka razy była zamknięta a dla rodziców nie było żadnej informacji. Dopiero po dodzwonieniu się do rejestracji ogólnej otrzymałam informację że na dziecięcej nikogo nie ma a telefon dzwoni sobie bez końca.
5.Nie mamy możliwości zgłosić problemów do kierownika przychodni ponieważ zawsze go nie ma, albo jest tylko boi się pacjentów z problemami.
Bardzo proszę o ponowna interwencję bo w tej przychodni jest dużooooo problemów a szefowie placówki najwidoczniej nie umieją rozwiązywać problemów. Mam nadzieję że redakcja uda się jeszcze raz do MR w celu sprawdzenia "poprawy" sytuacji chociażby dla dzieci. Może w końcu będzie lekarz dyżurny dla dzieci, wizyty w dniu telefonowania i wizyty domowe.

# ...pacjentka....

17.11.2011 10:26

Kaśka
dlaczego mam chodzić prywanie przeciez płace podatki i mam do tego prawo. Oczywiście ja tez miałam pakiet Lux Medu ale nie dla dzieci. Faktycznie mając abonament jest spora różnica.
Tragedia jest jednak na stronie dziecięcej. Jak ktoś nie ma dzieci to faktycznie przychodnia jest super i nie jest w stanie zrozumieć co przezywa rodzic z przelewającym się dzieciem przez ręce.
Pacjencie
Widzę że współpracujesz z przychodnią i zrozumiałe jest że nie możesz krytykować ręki chlebodawcy!!!!!! Koncik do zabaw był ale do przychodni przychodzimy sie leczyc a nie bawić. Wolałabym szybką opieke i więcej lekarzy a nie zabawki i godziny oczekiwania w zarazkach!!!!!!!!!

REKLAMA

# ...zła....

17.11.2011 10:49

Jogi /Weronika35
Chyba nie dokonca wiecie o czym piszecie hmmm tak kobiety w ciazy maja zagwarantowane wizyty poza kolejnością ale tylko one niestety , wypowiadacie się ale nie dokonca znacie chyba sytuacje kobiet które nie sa w ciazy i chca się dostac do ginekologa wrrr. Starałam się umówic na wizyte i czekałam 3 miesiace pomino to ze jestem po operacjach"kobiecych" i w trakcie leczenia duzych torbieli ...lekarz doskonale wie czym może się to skonczyc, nie jestem w stanie przyjmowac lekarstw bo potrzebna jest recepta ktorej nie mam bo nie mogę się dostac do specjalisty i tak własnie robi się błedne koło , a MR ma to w d...... Może gdybyscie były w takiej samej sytuacji jak ja pisałybyscie inaczej .
Dostanie się do lekarza pediatry fatycznie jest wyczynem bo pomijając fakt ze nie można się dodzwonic , to czeka się na wizyte ok. 3 dni i nikogo nie interesuje ze dziecko ma bardzo duza gorączkę .
Jestem w tej przychodni od ok. 7 lat ale takiej tragedii jak jest teraz nie pamiętam. Chyba czas na zmiane bo tutaj można szybciej wyladowac w szpitalu niż się wyleczyc

# Pacjentka 36 lat

23.11.2011 23:06

Szanowni Państwo !
Od kilku dni tak sobie czytam Wasze opini i niestety nie rozumiem Was.
Jaki macie problem np jeśli nie podoba mi sie obsluga w banku to ide do innego i to samo w przypadku korzystania z usług poradni. Nikt Was nie zmusza do korzystania z MR, nie ma rejonizacji i na Tarchomini jest wiele innych poradni.
Ja od kilku lat mieszkam na Białołęce i jest to trzeci poradnia z której korzystam i mam nadzieję że ostatnia, gdyz nigdy nie spotkałama się z odmową wizyty dla swojej rodziny.
Obsługa jest profesjonalna i zawsze w miarę potrzeb służy pomocą.
Ostatnio zamówiłam wizytę domową o godzinie 9,30 dla mojego 3 letniego synka i lekarz do moich drzwi zapukał o g. 12,45.
Mogłabym tak opisać jeszcze wiele pozytywnych sytuacji, bo przychodnia na to zasługuje ale nie wiem czy to ma sens bo Państwo jestescie nastawieni tylko na krytkę a nie zauważacie pozytywnych stron. Jedyny problem jaki zauważyłam to kontakt telefoniczny z którym poszłam do Kierownika placówki, który wyjaśnił mi w czym tkwi ten problem.. Problem z telefonami ma większośc przychodni w Warszawie.
Mam pytanie gdzie jest poradnia spełniająca Wasze oczekiwania tzn. lekarz od ręki, wizyta domowa za minutę, telefon odebrany po pierwszym sygnale !!!
czekam na inforacje czy istnieje taka poradnia.

# przeczytaj!

30.11.2011 00:52

Sama przychodnia funkcjonowała by doskonale gdyby nie Kierownik Przychodni Pani Agnieszka Jedynak, która nie zna się zupełnie na zarządzaniu a przede wszystkim nie tylko firmą ale zespołem. Funkcjonalność jednostki opiera się współpracy , zrozumieniu i racjonalnych działaniach w kierowaniu korporacją którą Jest Lux Med Pani kierownik nie daje rady niestety .. Co zrobić nie każdy jest doskonały.. Dlatego należałoby zmienić kierownika a wszystko wróciło by Do normy ..
Co Do odbierania Telefonów drodzy Pacjenci nie lodźcie się ze ktoś je odbierze ponieważ Pani Kierownik nie ma pracowników i nie dajcie sobie wmówić ze Ktoś je Odbiera :D bo To fantazje kierownictwa :D należałoby zaprosić sanepid , który na pewno niedługo zawita. Nie dajcie Sie okłamywać.. nie jest To wina Personelu ponieważ Ludzie którzy tam pracują robią wszystko Co mogą żeby To jakoś wyglądało i funkcjonowało oprócz Kierownika Pani Agnieszki Jedynak , która traktuje przychodnie jak swój własny prywatny folwark. Wszyscy najlepsi pracownicy w tym LEKARZE , RECEPCJA , PIELĘGNIARKI odchodzą bo nie dają rady psychicznie wytrzymać w tej placówce.

REKLAMA

# Bronislaw

24.03.2012 16:44

Za kochanej Komuny, dyrektora wywieźli by na taczkach już dawno po takich zażaleniach...a tu....

# Roman.

02.11.2015 20:40

Ta przychodnia to prawdziwa porażka.Byłem dzisiaj zapisać się do internisty,pani w recepcji zaproponowała mi najbliższy wolny termin za 25 dni.Jaki chory jest w stanie tyle czasu czekać na wizytę ?

 Amira

06.03.2017 22:00

Nie powiem, bo ciężko z Naszą opieką zdrowotną ale co zrobisz? Ja się cieszę, że np powstaje coś takiego jak szpital medicover. Czytałam na ich stronie o takiej opiece pediatrycznej i chirurgicznej. Dzięki temu wiem, że byłabym zabezpieczona, gdyby moje dziecko zachorowało w Boże Narodzenie czy inny wolny dzień od pracy. Takie miejsca w Polsce są potrzebne.

REKLAMA

 krystek81

06.03.2017 22:50

Ja tak nie uważa. Moja babcia tam leżała i było w porządku.
_________________________
Dodaj komentarz:
Ustaw kursor w miejscu, gdzie ma się zaczynać pogrubienie i wpisz [b]. Na końcu pogrubienia wpisz [/b].
Przykład: [b]pogrubienie[/b].
Ustaw kursor w miejscu, gdzie ma się zaczynać kursywa i wpisz [i]. Na końcu kursywy wpisz [/i].
Przykład: [i]kursywa[/i].
Kliknij na ikonkę, która chcesz wstawić w treści w miejscu kursora:
nick (podpis):

 

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Kup bilet

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe

Najnowsze informacje na TuBiałołęka

REKLAMA

REKLAMA

City Break
City Break

REKLAMA

Kambukka Olympus
Kambukka Lagoon

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

Butelki dla dzieci Kambukka
Kambukka Reno

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024