Echo roku mijającego

Styczeń

Najpierw narzekamy na propagandę sukcesu przy budowie mostu Północnego. Po miesiącach oczekiwań, przesunięć i opóźnień wreszcie triumfalne stwierdzenie władz miasta: budujemy most! Rzeczywistość skrzeczy - póki co tylko wycinamy drzewa pod budowę. Na pierwsze wbicie łopaty trzeba będzie poczekać kilka mie-sięcy.

Na Bielanach otwarto "syrenkę" - boisko wielofunkcyjne o wymiarach 56×30 m, na którym można będzie grać w piłkę nożną, boisko do koszykówki, boisko do siatkówki, plac ze ścianką wspinaczkową oraz siłownią na wolnym powietrzu.

Luty

Zmiany w komunikacji miejskiej. Zarząd Transportu Miejskiego tasuje trasy auto-busów, część linii się likwiduje - trwa "dokarmianie" metra. Mieszkańcy zadowoleni nie są - w redakcji urywają się telefony z prośbami o interwencję w ZTM. Ten jed-nak twardo trwa przy swoim stanowisku.

Skoro już o komunikacji: mieszkańcy korzystający z metra na Słodowcu wy-tuptali sobie chodnik w miejscu zupełnie odmiennym od tego, gdzie przejście zapla-nowali architekci. Vox populi - vox dei. Na wiosnę powstał chodnik bliżej wydepta-nej ścieżki, jednak nadal nie tam, gdzie chcieli go ludzie.

W Łomiankach afera z premią dla burmistrza: radni przyznali Wiesławowi Pszczółkowskiemu 15 tysięcy premii, która mu się nie należała - nie tyle "za osiąg-nięcia", co prawnie, bo burmistrzowie poza dodatkiem jubileuszowym nagród pie-niężnych dostawać nie mogą. Ostatecznie rada miasta zdała się na wojewodę w ocenie swojej uchwały i burmistrz pieniędzy nie dostał.

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zafundowała mieszkańcom Łomianek zwiedzanie miasta: do tej pory jadąc z Dąbrowy do centrum wystarczyło przejechać przez ulicę Kolejową. Drogowcy na skrzyżowaniu z Brukową zmienili jednak organizację ruchu i z tej ulicy można było skręcać jedynie w stronę War-szawy. Ratusz i mieszkańcy zgodnie zaprotestowali i po kilku tygodniach GDDKiA przywróciła możliwość jazdy na wprost.

Marzec

Ze względu na możliwość katastrofy budowlanej zamknięto wiadukt nad ulicą An-dersa. Mieszkańcy Żoliborza i Bielan stracili jedno z najczęściej wybieranych połą-czeń z centrum. Gigantyczne korki na objazdach, brak komunikacji autobusowej i tramwajowej. I tak aż do oddania wiaduktu zastępczego, po którym wprawdzie tramwaje nie kursują, ale przynajmniej część autobusów wróciła. Dobrze nie jest i nie będzie jeszcze ze dwa lata.

Otwarto oferty w przetargu na budowę mostu Północnego. Prace mogły się roz-począć - jak się posuwają, widać na północy Bielan. Kierowcy narzekają na utrud-nienia, ale po oddaniu przeprawy do użytku szybko zapomną o niedogodnościach.

Bielany żyły informacjami o tym, że ktoś podtruwa bezdomne koty, dokarmia-ne przez wolontariuszy. Podejrzenia padały na różne osoby, sprawcy nie udało się namierzyć.

Metro trzęsie budynkami na Kasprowicza. Mieszkańcy alarmują, zarządca pod-ziemnej kolejki twierdzi, że jeśli nawet, to tylko czasami, ze względu na deformację kół. Metro monitorowane jest na bieżąco.

Broniewskiego nie będzie poszerzana do 2012 roku. Nie ma pieniędzy, nie ma ulicy w planach - a mieszkańcy i kierowcy marzą o tym, aby zwiększyć przepusto-wość na tej arterii. Pojawiają się za to plany dokończenia modernizacji Kasprowi-cza. Plany pojawiać się będą jeszcze kilkakrotnie - ulica ta jakoś szczęścia do prac remontowych nie ma...

Na Dewajtis pojawił się sprzęt przygotowany do budowy chodników. Ulica bieg-nie przez rezerwat przyrody i takie inwestycje nie powinny mieć tam miejsca. Po protestach ekologów i mieszkańców dzielnica z projektu się wycofała.

Kwiecień

Na rogu Żeromskiego i Przybyszewskiego rośnie drzewo, a po jego obu stronach billboardy. Nikt nie wie, dlaczego właśnie tutaj - Zarząd Dróg Miejskich nie wydaje zezwoleń na przydrożne reklamy, dzielnica także była zdziwiona zaistniałą sy-tuacją. W grudniu udało się billboardy zlikwidować.

Nad jeziorem Kiełpińskim walają się tony śmieci. - Kiełpin umiera! - drama-tyczne apele mieszkańców przynoszą doraźną poprawę i społeczna zbiórka śmieci powoduje zmniejszenie wysypiska. Nie na długo, ale zawsze...

Służby sanitarne wlepiają Łomiankom karę za naruszenie warunków odprowa-dzania ścieków. Zakład Wodociągów i Kanalizacji od decyzji inspektorów się odwo-łał i zyskał uchylenie decyzji o grzywnie.

Maj

W Łomiankach burza po stwierdzeniu zatrucia gruntu i wód podskórnych chemicz-nymi rozpuszczalnikami. Wodociąg jest jednak bezpieczny i czysty, ze skażeniem muszą się liczyć korzystający z innych ujęć wody. Trwają poszukiwania truciciela.

Mieszkańcy Dąbrowy przegrywają kolejną bitwę o poprowadzenie trasy S7 nad Wisłą. Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska wydała decyzję o przeprowadzeniu wylotówki na Gdańsk przy Puszczy Kampinoskiej. Wojna się nie skończyła.

Mieszkańcy Bielan zyskują nadzieję: dyrektor ZTM Leszek Ruta mówi, że trwa-ją prace nad przywróceniem w dzielnicy części zlikwidowanych i zmienionych tras autobusowych. - Pracujemy nad tym, aby część kursowała po trasach, nazywanych przez nas "socjalnymi". Będą obsługiwały newralgiczne punkty dzielnicy, a więc także Szpital Bielański. To właśnie dojazdu do niego dotyczyła większość uwag mieszkańców - twierdzi Ruta.

Czerwiec

Okazuje się, że do bielańskiego nowego ratusza będą mieli utrudniony dostęp ro-werzyści - dzielnica nie zadbała o zaprojektowanie wystarczającej liczby stojaków na rowery. Ostatecznie jednak udało się osiągnąć kompromis - stojaki są, a będzie ich jeszcze więcej.

Łomianki straciły na sprzedaży gruntu. Wiele lat temu gmina przekazała ziemię firmie, która zobowiązała się zbudować tam mieszkania komunalne. Mieszkania nie powstały, Gallmar sprzedał ziemię deweloperowi zyskując dziesięć razy więcej, niż zapłacił Łomiankom. Wielu mieszkańców wciąż nie może darować burmistrzowi Wiesławowi Pszczółkowskiemu, że wyraził zgodę na tak niekorzystne ostateczne rozwiązanie sprawy Gallmaru.

Ruszył kolejny remont Gwiaździstej na Bielanach. Niedrożna kanalizacja, za-lewana zatoka autobusowa przejdą do przeszłości. Niecały rok po poprzednim re-moncie...

Lipiec

Warszawa tnie wydatki, cięcia dotyczą też dzielnic. Bielany szukają oszczędności - aby zaspokoić centralny ratusz, ograniczą trwające inwestycje. W sumie zaoszczę-dzą kilkanaście milionów złotych.

Łomianki na swój jubileusz dwudziestolecia nadania praw miejskich wydają film promocyjny. Konsultanci jednak zawiedli - nikt nie zauważył, że przybliżając histo-rię tych terenów wspomina się o Kazimierzu Wielkim jako ostatnim z Jagiellonów, tymczasem ten monarcha zamknął dynastię Piastów na tronie Polski. Wstyd.

Sierpień

Kupcy z bazaru na Conrada nie znają dnia ani godziny, kiedy będą musieli opuścić swoje miejsca pracy: miasto przekazało ten teren spółdzielni mieszkaniowej nie informując ich o tym, na dodatek - według różnych ekspertyz - nielegalnie. Od czterech lat zajmują teren bez umowy dzierżawy, bo nawet nie wiedzą, komu mieli-by za to płacić.

W Łomiankach miało powstać w czasie wakacji rondo na Brukowej i Warszaw-skiej. Nie powstało, bo miasto czeka na prace przy skrzyżowaniu Brukowej i Ko-lejowej.

Wrzesień

Rusza dyskusja o bezpieczeństwie lotniczym nad Bielanami. Według mieszkańców samoloty korzystające z lotniska na Bemowie nie trzymają się korytarzy powiet-rznych i podchodzą do lądowania niemal po bielańskich dachach. Bielańczycy i żo-liborzanie mówią o konieczności zaostrzenia przepisów lotniczych, bądź nawet li-kwidacji lotniska. Spór trwa.

Wykazujemy nieudolność urzędników odpowiedzialnych za koordynację prac przy moście Północnym. Na trasie mostu zaprojektowano rurę kanalizacyjną łą-czącą Bielany z oczyszczalnią Czajka. Nikt jednak nie zadbał o to, aby obie inwes-tycje skoordynować. W efekcie most buduje jedna firma, a rurę powinna druga. Po aferze, jaka wynikła z tej sytuacji urzędnicy bardziej przyłożyli się do pracy - trwa-ją starania o naprawienie zaniedbań.

Przy okazji wynika kwestia klubu sportowego Hutnik. Istniała obawa, że pod-czas prac budowlanych klub zniknie - jego obiekty będą wyburzone, a boiska prze-kopane. Jednak ostatecznie udało się osiągnąć kompromis - KS Hutnik pozostaje! Dzięki refleksowi radnej miasta Katarzyny Munio.

Październik

Trwa przeprowadzka urzędników do nowego ratusza na Bielanach. Rozsiani po ca-łej dzielnicy zostaną skomasowani w jednym budynku na Żeromskiego. Dotych-czasowe siedziby będą zaadaptowane do innych potrzeb: w jednej z nich powstanie żłobek. Nowy ratusz został uroczyście otwarty 23 października.

Wywołujemy burzę, postulując konieczność zmian w sieci bibliotek. Chcemy, aby były jeszcze bardziej przyjazne czytelnikom, czynne dłużej i w weekendy. Twierdzimy, że na zakup książek przekazywane są ułamki budżetu. Bibliotekarze twierdzą, że chcemy likwidować ich placówki. A my tylko chcemy, by były lepsze...

Listopad

Dzielnica i mieszkańcy chcą, aby na "serku bielańskim" powstało centrum handlo-wo-usługowe. Miasto woli sprzedać ten teren deweloperowi. Szuka zysku, a dziel-nica chce zaspokoić potrzeby zakupowiczów. Rozmowy trwają, rozwiązania wciąż nie ma.

Okolice huty mają stać się osiedlem mieszkaniowym. Sprzeciwiają się temu mieszkańcy, widząc w tej inwestycji groźbę uduszenia Bielan samochodami i tło-kiem, dodatkowo wskazując na fakt, że tereny te są w bezpośredniej bliskości dzia-łającej odlewni. Deweloper zapewnia, że wszystko będzie zgodnie z prawem i nikt nie ucierpi. Dzielnica wstrzymuje się z decyzjami do czasu przeprowadzenia dodat-kowych ekspertyz.

W Łomiankach odbyła się rozprawa administracyjna dotycząca przebiegu przez miasto trasy S7. Frekwencja mieszkańców była niska - termin rozprawy całkowicie im nie odpowiadał. Ci co przyszli wnieśli wiele zastrzeżeń do planów - poczynając od braku konsultacji z nimi aż po nierozsądne rozwiązania komunikacyjne.

Grudzień

Od nowego roku w Łomiankach będzie obowiązywał wspólny bilet komunikacji war-szawskiej. Po sześciu latach negocjacji.

Miasto razem z dzielnicą Bielany wspólnie chce poszerzenia ulicy Pułkowej w Warszawie i Kolejowej w Łomiankach. W efekcie ma się poprawić przepustowość wylotowki na Gdańsk. SISKOM popiera poszerzenie, ale tylko dla buspasa.

Taki był rok 2009 na łamach "Echa". Co przyniesie kolejny?

(wt)

Chodnik nie powstał tam gdzie chcieli mieszkańcy

Łomianki straciły miliony na sprzedaży gruntów

To pierwszy rok budowy mostu. "Echo" jako pierwsze doniosło o możliwym
konflikcie budowy mostu i rury kanalizacyjnej prowadzonej do Czajki.