Echo Młodych
14 maja 2009
Myślami gdzie indziej. Aktywnie na wiosnę. Ożeż, no k... ja p...
Myślami gdzie indziej
Nadeszła pora, kiedy myślimy już tylko o jednym. O zakończeniu roku szkolnego i o tym, by w końcu dać odpocząć naszym wyczerpanym mózgom. Przed nami ostat-nie tygodnie nauki i ukochane wakacje, które wracają po dziesięciu miesiącach.Niektórzy już planują wspaniałe wyjazdy i oczywiście imprezy z okazji osiem-nastych urodzin. Są też tacy, którzy wakacji nie organizują, stawiając na sponta-niczność. Zanim jednak się rozpoczną, trzeba jeszcze trochę popracować. Wiadomo - klasówki, kartkówki i inne testy sprawdzające wiedzę. Aby tylko zaliczyć niektóre przedmioty na dwóje.
Wiosna daje szansę, że na stałe zaświeci słoneczko. Na lekcjach jest nam coraz trudniej wysiedzieć, zwłaszcza gdy za oknem rozpraszają nas ptasie śpiewy.
Wakacje przed nami, a na razie siedzimy jeszcze w szkolnych ławkach, wycze-kując dzwonka. Początkowe lekcje są bardzo meczące, zwłaszcza po zarwanej no-cy, a nauczyciele rzadko nas rozumieją.
Gdyby tak na nas popatrzeć: co za widok? Wszyscy tacy zamyśleni, nieobec-ni... Wzrok utkwiony w martwym punkcie. Ciekawe, o czym myślimy?
Zazwyczaj o niczym, taka jest niestety prawda. Ale zdarza się czasem, że w głowie kłębią się tysiące myśli. Kiedy w końcu będzie dzwonek? Czy jednak spot-kam się dziś z nim lub nią? Po co dziś przychodziłem, skoro i tak nic ciekawego się nie dzieje?
Dobrze, że są lekcje i nauczyciele, którzy potrafią przykuć uwagę. I za to bar-dzo dziękujemy. Co to by się działo, gdyby nie było takich lekcji? Pewnie chodzili-byśmy jak zombie.
Po co jednak gdybać. Ważne, że już niedługo laba. Słoneczko będzie świecić, a my będziemy podróżować po świecie. Oczywiście nie wszyscy. Niektórzy zostaną w kraju. Będą odpoczywać na Mazurach, w górach lub nad morzem, a nawet we włas-nym domu. Nieważne, gdzie będziemy. Ważne, że z dala od szkoły i to dwa miesią-ce.
Monika Marjańska
Aktywnie na wiosnę
Za oknami piękna pogoda, dni są coraz dłuższe... Wykorzystujmy piękne dni jak najlepiej i zacznijmy uprawiać sport!Sport to samo zdrowie. Regularne ćwiczenia poprawiają kondycję, zwiększają wydajność organizmu, poprawiają samopoczucie i nadają sylwetce piękny kształt.
Przeprowadziłam sondę wśród 50 młodych ludzi w wieku 17-19 lat na temat: jaki sport najbardziej lubią uprawiać? Oto wyniki: |
Jako mieszkańcy Bródna mamy do dyspo-zycji sporo miejsc, gdzie można poćwiczyć. Ba-seny "Muszelka" przy ulicy Balkonowej 2/4 oraz "Polonez" przy ulicy Łabiszyńskiej 20 są otwarte przez cały dzień i pozwalają aktywnie spędzić czas na pływalni. Fitness club "Fit&Fun" znajdu-jący się zaraz przy zjeździe z mostu Grota pro-ponuje bogatą ofertę treningów np. jogę, aero-bik, spinning (jazda w miejscu na rowerze) czy nowoczesną siłownię. Można się również zapisać na zajęcia prowadzone w kompleksie sporto-wym Ośrodka Sportu i Rekreacji przy ulicy Łabi-szyńskiej 20.
Wyżej wymienione zajęcia sportowe są płatne, ale za możliwość trenowania nie zawsze trzeba płacić. Wystarczy chcieć. W Parku Bródnowskim można swobodnie pospace-rować, pojeździć na rolkach, na deskorolce itp. Budowany w parku obiekt sporto-wy, który - miejmy nadzieję - powstanie do wakacji, umożliwi grę w piłkę nożną, siatkówkę, koszykówkę, a także uprawianie innych dyscyplin na nowych boiskach.
Ścieżki rowerowe w dzielnicy pozwalają spędzić wolny czas na dwóch kółkach. Na rower można też wybrać się z przyjaciółmi do Lasku Bródnowskiego.
Wystarczy chcieć i zorganizować sobie wolny czas. Bierzmy sprzęt, znajomych i ćwiczmy!
Sylwia Kowalewska
Ożeż, no k... ja p...
Czy tytuł jest dla Was zrozumiały? Tak? To chyba niezbyt dobrze. Gorzej, jeżeli tych słów używacie na co dzień. A podobno nasz język jest bogaty...Na co dzień często słyszymy nasz język w mocno okaleczonej formie. Trakto-wanie k... jako przecinka, mało przychylne zawołania na pół osiedla, nie mówiąc o podrywie (i nie liczy się w tym przypadku płeć, o dziwo!), jest często nie do znie-sienia dla wielu ludzi.
Inną sprawą są sytuacje, kiedy rozsadzają nas "dość mocne" emocje i gdy mu-simy je rozładować. Coś się wtedy może wyrwać. Ja też nie jestem święta. Ale czy od razu musi to usłyszeć kilkanaście a nawet kilkadziesiąt osób wokół? Nie bądźmy egoistami.
Język polski należy do jednych z piękniejszych na świecie, ponieważ jest boga-ty i zróżnicowany (aspekty gramatyczne pomińmy). Nikt nie wymaga udziwnionych zwrotów, słów "z kosmosu" i temu podobnych, ale po prostu myślenia o sobie i in-nych, a także kultury wypowiedzi. Wydaje się proste, prawda?
Zuza Prusińska
Stronę redaguje młodzież
z XLVI LO im. Czarnieckiego echo_młodzi@wp.pl |