Dwóch 16-latków poczuło wiosnę. Porzucili rodziców dla koleżanek na Mokotowie
11 maja 2021
Po majówce, nie mówiąc nic rodzicom, uciekli z domów, by odwiedzić koleżanki z Mokotowa. W ich poszukiwania zaangażowano policję i straż miejską. Strażnicy odnaleźli uciekinierów w mieszkaniu na mokotowskim Wierzbnie.
Przed południem 6 maja patrol szkolny z Mokotowa otrzymał zgłoszenie o ucieczce dwóch 16-latków z odległej Zduńskiej Woli pod Łodzią. Nieletni zniknęli z domów dwa dni wcześniej.
Ze Zduńskiej Woli na Mokotów
- Z informacji, które otrzymali strażnicy wynikało, że obaj poszukiwani mogą przebywać u koleżanki przy ulicy Pułku Baszta. Gdy funkcjonariusze udali się pod wskazany adres, dowiedzieli się, że dziewczyna wyszła do koleżanki mieszkającej przy ulicy Joliot-Curie - relacjonują funkcjonariusze, którzy kilkadziesiąt minut później odwiedzili lokatorów i tego mieszkania.
- Obaj poszukiwani chłopcy byli w tym lokalu. Funkcjonariusze przewieźli ich do komisariatu policji przy ulicy Wita Stwosza. Wezwano tam rodziców nieletnich uciekinierów, którym przekazano nastolatków - podsumowują swoje działania.
(DB)