Drewniak nie grozi zawaleniem. Specjaliści zabrali głos
28 maja 2021
Wpisany do rejestru zabytków drewniany dom przy rondzie Żaba raczej nie zniknie z krajobrazu Targówka, ale konieczny jest remont dachu.
Wykonane na zlecenie stołecznego konserwatora zabytków Michała Krasuckiego badania wykazały, że drewniak przy Biruty jest w stabilnym stanie i nie grozi zawaleniem. Natychmiastowej interwencji wymaga jednak dach budynku.
Drewniak przy rondzie Żaba
Piętrowy, drewniany budynek przy Biruty 18 został wybudowany prawdopodobnie w 1911 roku przez Antoninę i Baltazara Paprockich jako dom czynszowy z mieszkaniami na wynajem. Jak pisze stołeczny konserwator, z uwagi na swój wystrój m.in. ażurowe opracowanie ganków i dekoracje nadokienne, nawiązuje architekturą do znanego głównie z Wawra i Otwocka stylu nadświdrzańskiego (świdermajer).
W jakim stanie jest drewniak? Konserwator przedstawił właśnie wyniki ekspertyzy, z której wynika, że w najgorszym jest więźba dachowa, a szczególnie połać od strony ronda Żaba. Na całej powierzchni dachu jego pokrycie z papy jest nieszczelne a trzy kominy się rozpadły. Co najważniejsze, fundamenty budynki są suche a cegła jest w dość dobrym stanie.
Wyremontują drewniany dom?
- Wykonane badania pokazały, że budynek jest w stanie stabilnym i nie grozi zawaleniem, jednak natychmiastowej interwencji wymaga dach budynku - podsumowuje stołeczny konserwator zabytków. - Konieczna jest naprawa więźby dachowej, wykonanie szczelnego pokrycia dachu oraz obróbek blacharskich, a także odbudowanie kominów. Bez tych prac destrukcja budynku pogłębi się, prowadząc do zniszczenia obiektu, który w kwietniu został wpisany do rejestru zabytków.
(dg)