Czytelnik w sprawie linii 105: ZTM zmusza nas do uciążliwego metra
14 października 2014
Jestem jednym z tysięcy protestujących i piszących list do ZTM przeciwko skróceniu linii autobusowej nr 105. Ze wszystkich propozycji zmian komunikacyjnych właśnie linia 105 w nowej wersji była najbardziej oprotestowana.
Niestety, zostaliśmy oszukani przez Zarząd Transportu Miejskiego. Linia nie została co prawda skrócona, ale nie powróciła na swoją starą trasę. Poza małą korektą, czyli przejazdem przez rondo Daszyńskiego (które nie jest węzłem komunikacyjnym takim jak np. rondo ONZ) linia 105 pozostała na trasie tymczasowej, czyli skręca w Towarową a następnie w Grzybowską. De facto ZTM postawił na swoim, ponieważ 105 jedzie do ronda Daszyńskiego, gdzie ma być początek (na razie) metra i dalej ulicami, które nie pozwalają na wygodne przesiadki. Na skrzyżowaniu Grzybowskiej z al. Jana Pawła II nie ma w ogóle możliwości przesiadki do czegokolwiek. Intencją ZTM jest zmusić nas do korzystania z nowej linii metra, do czego zresztą oficjalnie się przyznaje. Sprawą drugorzędną jest wygoda i czas mieszkańców Warszawy. Linia 105 jest jedynym połączeniem ze Śródmieściem dla osób mieszkających przy ul. Lazurowej i Połczyńskiej. Pozostawienie jej na dotychczasowej trasie to oszukanie mieszkańców Bemowa i nieliczenie się z ich potrzebami.
Zapomniałem dodać, że otrzymamy drugą linię E-5, która pojedzie dokładnie po trasie 105-tki i zaledwie do ronda Daszyńskiego - tylko trochę szybciej. Dalej jednak trzeba będzie się przesiadać. Korzystanie z metra na jeden przystanek, czyli dojechanie do ronda ONZ i znowu przesiadanie się, to jakieś nieporozumienie i strata czasu. Alternatywą jest niekorzystanie w ogóle z metra. Na jeden przystanek metro jest połączeniem nieatrakcyjnym, a wręcz uciążliwym.
Miało być lepiej, a będzie jak zwykle, czyli gorzej.
Kompromis?
Chciałbym prosić i zaproponować ZTM małą korektę w aktualnym kursowaniu linii 105.
Proponuję, aby autobus na rondzie Daszyńskiego jechał prosto do ronda ONZ i na tym rondzie skręcił w lewo w al. Jana Pawła II, zatrzymał się na przystanku Rondo ONZ 02, następnie skręcił w prawo w ul. Grzybowską (dalej dotychczasową trasą). Ta zmiana zdecydowanie poprawi łączność komunikacyjną (przesiadkową) linii 105, a jednocześnie dalej będzie dojazdem do metra. Ma to tę dodatkową zaletę, że przystanek Rondo ONZ 02 istnieje, a ten na ul. Towarowej przy Grzybowskiej jest na trawniku - prowizoryczny, czyli nie było tam nigdy przystanku.
Arkadiusz
Odpowiada Igor Krajnow, rzecznik ZTM
Nie ma absolutnie mowy o tym, żeby ZTM kogokolwiek oszukiwał. Spełniliśmy postulaty mieszkańców Bemowa i Woli zgłaszane nam w trakcie konsultacji społecznych. W trakcie konsultacji otrzymywaliśmy od mieszkańców Bemowa postulaty przede wszystkim o to, by utrzymać dojazd linią 105 do stacji I linii metra. Dodatkowo od mieszkańców Woli otrzymywaliśmy bardzo wiele postulatów, by utrzymać połączenia autobusowe na ul. Grzybowskiej. Zatwierdzona trasa linii 105 odpowiada zatem dokładnie na potrzeby tych dwóch grup pasażerów, obsługuje bowiem ul. Grzybowską i jednocześnie umożliwia przesiadkę do I linii metra na stacji Świętokrzyska. I będzie to rozwiązanie właśnie dla tych osób, które nie będą chciały się przesiadać do II linii metra.