Czym żyła Wola w ubiegłym roku? Zima i wiosna

Zima

Na początku roku zapadła decyzja, że w maju zostanie zlikwidowana stacja Warszawa Wola. Położony ćwierć kilometra od Dworca Zachodniego przystanek stanie się jego integralną częścią, peronem ósmym.

Podczas komisyjnego wejścia do mieszkania w bloku przy ul. Okopowej 20 pracownicy Zakładu Gospodarowania Nieruchomościami i strażnicy miejscy dokonali makabrycznego odkrycia. Po wejściu do lokalu ujrzeli leżący na łóżku ludzki szkielet. Sądząc po rozkładzie zwłok, ciało mężczyzny mogło tam leżeć nawet cztery lub pięć lat. Mężczyzna od kilku lat nie płacił czynszu i nie wyciągał listów ze skrzynki. - Niczego niepokojącego nie zauważyliśmy - mówią sąsiedzi i urzędnicy.

Według sanepidu 14 placówek oświatowych na terenie Woli ma poważne uchybienia natury technicznej. Najgorzej wypada Szkoła Podstawowa nr 225 na ul. Brożka. - Mamy tam zły stan ogrodzenia, placu rekreacyjnego, boisk, ścian, sufitów i podłóg wewnątrz budynku - wylicza Monika Biernacka z sekcji higieny szkolnictwa sanepidu.

Na Sarmacie od lat już nikt nie gra w piłkę. Można pospacerować z psem, odetchnąć pośród zieleni. Teraz mają tam stanąć apartamentowce. - Nie możemy do tego dopuścić - apeluje Aneta Skubida, lokalna aktywistka. Do sprawy będziemy jeszcze na łamach "Echa" wracać.

Ulica Prosta została wytyczona między obecnym rondem ONZ a Kasprzaka, tak by ominąć zakłady Norblina.

Jest szansa, że zostanie wreszcie przebudowana, jednak nie wcześniej, niż w 2013 roku. Powody są dwa: pieniądze na przebudowę muszą się znaleźć w miejskim budżecie, a zanim drogowcy zaczną poszerzać ulicę, muszą zakończyć się prace przy budowie stacji drugiej linii metra.

Cmentarz Powstańców Warszawy przy ul. Wolskiej 174/176 zajmuje dziś obszar 1,5 ha. Choć jest to największy cmentarz cywilnych ofiar powstania, wciąż brakuje powstańczych emblematów, a groby profanują wandale. - Kiedy miasto przeprowadzi gruntowną modernizację cmentarza i zadba o montaż monitoringu? - pyta pan Władysław ze środowisk kombatanckich na Woli. - W zeszłym roku dotacja na utrzymanie cmentarza wynosiła 83 tys. zł. W roku bieżącym będzie to 355 tys. - informuje Robert Trzaska z biura rozwoju miasta. Kwota ta ma zostać przeznaczona na prace remontowo-konserwacyjne, opracowanie projektów napisów na tablicach w kwaterach 1-51, zmodernizowanie siedmiu kwater. Pieniędzy z dotacji nie wystarczy więc ani na monitoring, ani na modernizację oświetlenia, ani na remont wejść na teren cmentarza.

O zmianę organizacji ruchu na ul. Strąkowej od prawie 10 lat bój toczy grupa mieszkańców, domagając się od władz dzielnicy wprowadzenia na osiedlu ruchu jednokierunkowego. Radni postanowili zorganizować konsultacje społeczne. Ich wynik potwierdził to, o czym pisaliśmy już wielokrotnie. Nikt, oprócz garstki mieszkańców ul. Strąkowej, zmian w organizacji ruchu nie chce.

Pierwsze w Polsce okno życia dla zwierząt zostało otwarte 15 marca przy ul. Wolskiej 60. Miało stanowić alternatywę dla porzucania domowych psów czy kotów na ulicach i w lasach, często w bestialski sposób. Rzeczywistość przerosła pomysłodawców. Po kilku dniach funkcjonowania okno musiało zostać zamknięte, gdyż nie było w stanie przyjmować już zwierząt. A wiele organizacji żąda teraz jego likwidacji, bo zdaniem ich przedstawicieli zachęca do porzucania zwierząt.

Wiosna

Powracamy do tematu Sarmaty. Rada Warszawy zadecydowała, że na byłym stadionie powstaną pomieszczenia klubowe. Wciąż nie wiadomo, jak duże będzie boisko, bo na byłym klubowym terenie mają stanąć wieżowce i nadal nie jest jasne, jak duży teren zajmą. - Co by się nie działo, Sarmata nie zginie - deklaruje prezes klubu Sławomir Tajerkauf.

Jeszcze tylko w tym roku najemcy lokali komunalnych mają możliwość wykupu mieszkania przy 90-procentowej bonifikacie. Zgodnie z uchwałą rady miasta w 2013 r. bonifikata będzie wynosić już tylko 50 procent. Pani Bożena już 23 lata czeka na wykup lokalu przy ul. Działdowskiej 14. Na rozpatrzenie czekało w kwietniu jeszcze 600 wniosków o wykup lokalu komunalnego.

Cały narożnik w okolicach stadionu Olimpii przy ul. Górczewskiej 56 róg Prymasa Tysiąclecia to teren bardzo atrakcyjny, na który od dawna deweloperzy ostrzą sobie zęby. - Utrzymujemy się tylko z funkcjonowania bazaru. Wszystkie pieniądze idą na działalność sportową klubu i utrzymanie terenu - mówi Marian Parchowski, prezes WRKS "Olimpia". - My Olimpii nie zamykamy. Ze stadionu, na którego utrzymanie dzielnica nie daje od lat ani grosza, może korzystać każdy mieszkaniec - podkreśla prezes.

Obok budynku wagonowni PKP Warszawa Towarowa przy ul. Mszczonowskiej 13, jest nielegalne przejście przez tory kolejowe. - Na ziemi leży trakcja kolejowa i kable elektryczne, ludzie przechodzą tędy nielegalnie, bo nie ma szlabanu ani żadnego innego zabezpieczenia. Czy kolejarze pomyślą o zabezpieczeniu kabli dopiero, gdy ktoś zginie rażony prądem? - pyta pan Andrzej z ul. Ordona. Kolejarze mówią, że istniejące zabezpieczenia nielegalnego przejścia przy wagonowni kolejowej na ul. Mszczonowskiej rozkradli poszukiwacze złomu, a kable nie są elektryczne, tylko nastawcze do przesuwania zwrotnic w ruchu kolejowym. I problemu nie ma?

Przy ulicy Łuckiej, biegnącej od Żelaznej do Towarowej, znajduje się najstarszy wolski zabytek. Jest to pochodząca z XIX w. kamienica czynszowa Abrama Włodawera (nr 8). Niestety, choć oficjalnie od 1992 r. figuruje ona w rejestrze zabytków, ze względu na bardzo zły stan techniczny grozi jej wypisanie z rejestru. Roczne utrzymanie kamienicy to milion złotych.

Na skrzyżowaniu Górczewskiej z Jana Olbrachta 20 czerwca w tragicznym wypadku zginęły dwie osoby. Tydzień później w bok usiłującego skręcić z Górczewskiej w Olbrachta seicento uderzyło jadące Górczewską bmw. Jedna osoba została ranna. - Ile osób jeszcze musi tam zginąć, aby drogowcy wydzielili tu wreszcie oddzielny pas do skrętu w lewo i ustawili osobną sygnalizację? - pytali czytelnicy. Miejski inżynier ruchu obiecuje, że skrzyżowanie zostanie zmodernizowane w najbliższym możliwym czasie. Czyli nie wiadomo kiedy.

Ciąg dalszy nastąpi