Czwórka wraca

- W ciągu dwóch godzin zebrałam ponad 300 podpisów przeciwko zmianie trasy linii nr 4. Od kilku lat próbuję wpłynąć na ZTM w tej sprawie - denerwuje się mieszkanka Targówka. Bezskutecznie jednak. W piśmie z ZTM mogła przeczytać: "Decyzja o wycofaniu linii tramwajowej nr 4 ze skrętu na pl. Bankowym została podjęta z uwagi na uciążliwości związane z blokowaniem ruchu przez skręcające tramwaje oraz konieczność zwiększenia przepustowości w tym węźle". ZTM przekonuje, że symulacje potwierdziły, iż inne rozwiązania spowodują wzrost strat czasu na jeden pojazd, obniżenie średniej prędkości podróży, wzrost zużycia paliwa przez wszystkich uczestników ruchu oraz wzrost emisji spalin.

- To niedorzeczne - mówi adresatka korespondencji - przecież w jednym tram-waju podróżuje tyle osób, ile w trzydziestu samochodach.

Na rozwiązanie sytuacji musieliśmy poczekać bagatela 4 lata. Jak przekonuje Adam Stawicki, rzecznik ZDM, uruchomienie tej trasy zależy od oddania do ruchu ul. Słowackiego. Dotychczas potrzebna była linia na Bielany, po uruchomieniu stacji metra, zapewnione są odpowiednie połączenia. Ulica Słowackiego - jezdnia i torowisko - ma zostać otwarta w sierpniu. Jednak wskutek przeciągających się tygodniami negocjacji między miejskim biurem inwestycji a Hydrobudową 6, głównym wykonawcą stacji metra Plac Wilsona, dotyczących budowy parkingu w podziemnej hali przy stacji, ulica Słowackiego zostanie w 2006 r. ponownie zamknięta i rozkopana na okres prawie dwóch miesięcy. Ruch tramwajowy na Słowackiego zostanie zatem ponownie wstrzymany.

- Słuchając tej argumentacji dochodzę do wniosku, że jednak piernik ma dużo do wiatraka - śmieje się mieszkaniec Pragi.

kacha