Co z rondem przy szkole w Chotomowie?
6 marca 2013
Od ubiegłego roku prowadzone są starania o budowę ronda przy powstającej właśnie szkole na pograniczu Jabłonny i Chotomowa. Wszystko zależy teraz od decyzji legionowskiego starostwa.
Za 15 miesięcy, po wybudowaniu nowej placówki oświatowej dla tysiąca uczniów, ulica Partyzantów-Chotomowska wraz ze skrzyżowaniem z ul. Kisielewskiego może być jednym z najważniejszych i najbardziej obciążonych węzłów drogowych na terenie gminy i powiatu. Stworzenie przed szkołą bezpiecznego, oświetlonego skrzyżowania z rondem jest w tej sytuacji niezbędne.
Szkoła w Chotomowie zrównana z ziemią
10 grudnia, budowana od kwietnia, nowa szkoła w gminie została zrównana z ziemią.
Za tym rozwiązaniem opowiada się większość mieszkańców, radnych gminy, powiatu, organizacje pozarządowe oraz urząd gminy Jabłonna, który początkowo asekuracyjnie podchodził do tego pomysłu. Wstępnie został wybrany wariant, który najmniej ingeruje w przylegające prywatne działki, co nie będzie zbytnio obciążać samorządów przy wykupie gruntów.
Czego oczekują mieszkańcy?
Zapewnienie bezpieczeństwa wzdłuż Chotomowskiej i Partyzantów przy powstającej szkole rozpatruję w kilku obszarach. Rondo na granicy Jabłonny i Chotomowa na skrzyżowaniu z ulicą Kisielewskiego jest kluczową inwestycją. Kolejną, która powinna być realizowana równocześnie i przekazana przed oddaniem szkoły, jest wyczekiwany od dawna ciąg pieszo-rowerowy od ul. Modlińskiej w Jabłonnie do granic z Chotomowem. Kolejnymi elementami, koniecznymi do wspólnej realizacji, są chodniki przy przystankach autobusowych w sąsiedztwie CEKS i skrzyżowania Partyzantów z Kisielewskiego oraz przejścia dla pieszych. Tylko wszystkie te elementy infrastruktury stworzone razem, z uzupełnieniem brakującego oświetlenia przy Chotomowskiej, mogą zapewnić bezpieczeństwo przy tak dużej placówce oświatowej wzdłuż drogi o takim natężeniu ruchu.
Dwa spotkania ze starostą
Pierwsze spotkanie zainicjowane przez mieszkańców i radnych miało się odbyć jeszcze w listopadzie ubiegłego roku, a doszło do skutku dopiero w styczniu br. Każda ze stron przedstawiła swoje spostrzeżenia i obstawała przy rozwiązaniach, które proponowała. Do rozstrzygnięć jednak nie doszło, dlatego zaproponowano kolejne spotkanie w Jabłonnie.
Odbyło się podczas obrad komisji rozwoju 19 lutego i było pełne koncepcji. Jabłonna przygotowała trzy propozycje ronda. Powiat, reprezentowany przez naczelnika wydziału inwestycji Pawła Zająca, wzorując się na rozwiązaniach holenderskich, zaprezentował sposób spowolnienia ruchu na ul. Partyzantów poprzez zawężenie i wygięcie pasa jezdni, tworząc równocześnie azyle drogowe (sztuczne wyspy, zamontowane przy przejściach dla pieszych) i ograniczenia prędkości do 40 km/h, wraz z umieszczeniem sygnalizatora świetlnego nad jezdnią.
Ta ostatnia koncepcja nie przypadła jednak do gustu radnym i mieszkańcom. Obecny na spotkaniu starosta Jan Grabiec zobowiązał się do stworzenia analizy i przedstawienia ostatecznego rozwiązania do końca kwietnia. Zadeklarował, że weźmie pod uwagę zdanie mieszkańców i radnych.
Większość zainteresowanych popiera budowę ronda na skrzyżowaniu Chotomowska-Partyzantów-Kisielewskiego. Dziwnym byłoby więc forsowanie rozwiązania nie mającego takiego poparcia, tym bardziej że Jabłonna zadeklarowała gotowość współfinansowania tego projektu. Decyzje powinny zapaść jak najszybciej, bo czasu pozostało już naprawdę niewiele.
Mariusz Grzybek
Autor jest radnym gminy Jabłonna z Chotomowa, byłym wiceprzewodniczącym rady