REKLAMA

Targówek

Kolejowe imperium legło w... błocie

 

Co słychać w dzielnicy kolejarzy? Wyklęte rewiry na Oliwskiej

  8 czerwca 2015

alt='Co słychać w dzielnicy kolejarzy? Wyklęte rewiry na Oliwskiej'
Oliwska jest nieprzyjemną ulicą

Oliwska to chyba najbardziej zapomniany i zaniedbany fragment Bródna. Boczna ulica wijąca się między dawnymi budynkami kolejowymi budzi raczej lęk niż zainteresowanie. Choć między ceglane magazyny a krzaki wkracza tu nowoczesna zabudowa, nazwa tej ulicy kojarzyć się będzie z oliwą spływającą z lokomotyw niż z dzielnicą Gdańska. I dziadostwem, które doprowadziło do upadku jedną z najważniejszych arterii dawnej dzielnicy kolejarzy.

REKLAMA

Oliwska jest jedną z najstarszych ulic Bródna. I dawniej była jedną z najważniejszych arterii dzielnicy. Gdy w latach siedemdziesiątych dziewiętnastego stulecia rodziła się droga żelazna nadwiślańska wraz z późniejszą stacją kolejową Praga, tu i ówdzie zaczęły kiełkować pierwsze zabudowania kolejowe. Pocztówka z 1877 roku przedstawia lokomotywę stojącą obok drewnianego budynku dworca. Po horyzont sięgają za to... pustki. Co i raz pojawia się kępka drzew. Trzeba bowiem pamiętać, że tereny dzisiejszych wielkich osiedli Bródno czy Targówek były po prostu piaszczystymi nieużytkami, na których praktycznie nic nie chciało rosnąć. Samo wytyczanie cmentarza Bródnowskiego w 1883 roku miało miejsce między wydmami, które równie dobrze mogłyby znajdować się nad morzem.

Zabudowa kolejowa rozpoczęła swoją ekspansję dopiero pod koniec XIX stulecia. Budynki biurowe i magazynowe z czerwonej cegły do dziś są znakiem rozpoznawczym domów kolejowych z okresu zaboru rosyjskiego. Podczas gdy na Bródnie rozrastał się wielki węzeł kolejowy, sama wieś była licha i biedna. Bródno, dzięki pociągom, stało się miejskie i w 1916 roku rozkazem gubernatora gen. Hansa von Beselera przyłączono je do stolicy. Zabudowa składająca się głównie z drewnianych chałupin skupiała się wzdłuż ulicy Białołęckiej, ale inwestycje kolejowe w tym rejonie dały początek nowej epoce w historii Bródna. W nowych domach osiedlali się pracownicy drogi żelaznej: konduktorzy, węglarze, urzędnicy, robotnicy, mechanicy. Drewnianą zabudowę zaczęły wypierać murowane domy, a w rejonie skrzyżowania ulic Wysockiego i Toruńskiej zbudowano nawet technikum kolejarskie. Bródno, dzięki pociągom, stało się miejskie i w 1916 roku rozkazem gubernatora gen. Hansa von Beselera przyłączono je do stolicy.

Kocie łby i gazowe latarenki

Ulica Oliwska od zawsze biegła równolegle do torów drogi żelaznej. Od zawsze też zabudowę jej stanowiły ceglane budynki kolejowe. Służbowe i mieszkalne. Jezdnia była brukowana kocimi łbami, wzdłuż rynsztoka po obu stronach ciągnęły się chodniki z kwadratowych betonowych płyt. Świeciły gazowe latarenki. Tereny między budynkami były wypielęgnowane - dawniej bowiem PKP oznaczało porządek i organizację, a nie jak dziś: bałagan, tandetę i niechlujstwo. Zgodnie z planem miasta z 1935 roku od Oliwskiej w kierunku zachodnim odchodziły ulice. Niektóre istnieją do dziś, inne mają zmieniony bieg, niektóre zniknęły. 80 lat temu były to: Budowlana, Siedzibna, Palestyńska, Julianowska, Władysława Syrokomli, Nadwiślańska, Kiejstuta, Żytomierska, Jastrzębska, Poborzańska, Zagraniczna, Kurpiowska, Baryczków, Krakusa, Liwska i Majowa, za którą Oliwska łączyła się w jeden trakt z ulicą Piotra Wysockiego.

Zapraszamy na zakupy

Teraz menele i dresy

Po wojnie Oliwską skrócono - odcinek od Syrokomli "w górę" zajęły wciąż rozrastające się koleje. Ulica "spsiała". Zamiast zadbanych ogrodów pojawiły się chaszcze i krzaki, bruk przykryła gruba warstwa błota, budynki kolejowe opustoszały a ich mury służą jako publiczna toaleta dla meneli pijących wódkę. Parę lat temu ustawiono tu sodowe latarnie, ale chyba na niewiele się to zdało. Pijanych nie brakuje, a w rejonie wylotu ulicy Syrokomli w autach z przyciemnianymi szybami siedzi kilku młodych facetów w dresach. Takich, jacy królowali na Bródnie 15 lat temu.

Czy Oliwską zmieni budowa nowych domów? Nie liczmy na to. Ten rejon Pelcowizny został już zakażony ciężką chorobą dziadostwa i tandety. Jedynym rozwiązaniem byłoby zaoranie tego terenu, rozwalenie prowizorycznych altarek mieszkalno-działkowych i rewitalizacja zabytkowych budynków PKP. Niestety, nikt na to dziś nie ma ani czasu, ani atłasu.

Przemysław Burkiewicz

 

REKLAMA

Komentarze (4)

# Radek12

09.06.2015 13:17

Ciekawy artykuł. Często tam biegam i faktycznie ulica ma swój urok (stare budynki z cegieł), niestety jest faktycznie zaniedbana.

# suchy z oliwskiej

18.06.2015 20:42

Panie Przemysławie Burkiewicz jest pan autorem artykułu wyklęte rewiry na oliwskiej mam jedno pytanie czy był pan zobaczył pan bo pisze pan głupoty. Ubliża Pan mieszkańcom takim jak ja którzy mieszkają tam 50 lat, że są tylko menele dresiaże i inne molenie.Zaniedbania te wynikają bo przez tyle lat administratorem była kolej. Teraz nieliczne mieszkania sa wykupione powstają wspólnoty a osiedle które powstaje między palestyńską a oliwską to dopiero jest kicha.

# Ewka

20.06.2015 12:07

Syf i mogiła. Specjalnie poszłam to zobaczyć po przecztaniu tego artykułu. W ogródkach libacja, na ulicy błoto, a teraz ludzie płaczą że kolej zaniedbała. A rączek wam bozia poskąpiła? Weźcie się do roboty
A panie suchy z oliwskiej, sam pan piszesz że są zanidbania i kicha. I zastanawiam się gdzie pan mieszkasz - w magazynie czy szopie?

REKLAMA

# Mieszkaniec Oliwskiej

10.10.2015 13:45

Ale Pani pieprzy głupoty , co pani wie tak naprawdę o naszej ulicy my więcej wiemy i wiemy też że administracja to jeden gang . Płacimy gigantyczne sumy za mieszkanie ,a oni nic nie robią z estetyką naszych kamienic w ogóle brak remontów do tego doszło że ludzie mają dosyć i zakładają wspólnoty lub wykupują mieszkania, a pani śmie twierdzić że nic nie robimy jako mieszkańcy tej ulicy nie życzymy sobie takiej dygresji , a jeżeli chodzi pani o libacje to jest kolejne pomówienie . Jako mieszkańcy mamy prawo do rozrywki czyli napić się lub zrobić sobie grilla , i nigdy z tego powodu nie przyjeżdżała do nas Policja ponieważ to nie jest libacja . Pani Ewka proponuję puknąć się w główkę lub wziąć coś na uspokojenie , bo bredzi pani .
Pozdrawiam !
więcej na forum

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Znajdź swoje wakacje

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuTargówek

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

City Break
City Break

Najchętniej czytane na TuTargówek

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

Kambukka Olympus
Kambukka Lagoon

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024

REKLAMA

Butelki dla dzieci Kambukka
Kambukka Reno

REKLAMA