Ciało na al. Legionów: śmiertelne potrącenie czy pobicie?
3 kwietnia 2012
Prokuratura ustaliła, że ciało mężczyzny znalezione 21 marca w lasku koło cmentarza należy do 49-letniego mieszkańca Góry. Śledczy nie wykluczają potrącenia przez samochód lub pobicia.
Lekarz, który był na miejscu zdarzenia, nie był w stanie określić, jak długo leżał w lasku, ale policja przyznaje, że ciało nie było w stanie rozkładu. - Denat nie miał przy sobie żadnych dokumentów - mówi rzecznik.
Nie wykluczają potrącenia
Śledztwo w sprawie tajemniczej śmierci mężczyzny prowadzi legionowska prokuratura. - Znaleziony mężczyzna to 49-letni mieszkaniec Góry - mówi prokuratur Ireneusz Ważny, szef legionowskiej Prokuratury Rejonowej. Nie ma jeszcze opinii z przeprowadzonej sekcji zwłok. Mechanizm obrażeń wskazuje na to, że mogło dojść do wypadku samochodowego. - Ciało zostało znalezione obok drogi, nie wykluczamy więc, że mężczyzna mógł być potrącony przez samochód - tłumaczy prokurator.
Mieszkaniec Góry k. Janówka miał liczne obrażenia wewnętrzne. Na skutek tych obrażeń nastąpił rozległy wewnętrzny krwotok, który był przyczyną śmierci. Nie jest też wykluczone, że tuż przed śmiercią 49-latek został pobity. Wszystkie szczegóły wyjaśni opinia biegłego, która zostanie udostępniona prokuraturze za kilka dni. Trwają też przesłuchania świadków, gdyż nie wiadomo, w jaki sposób mężczyzna znalazł się w Legionowie.
Ewelina Kurzak