Chodnik na Cieślewskich. "Namówię sąsiadów, by oddali kawałek działki"
9 września 2020
Autobusy linii 152 już kursują, przystanki poprawione, progi zwalniające wykonane. Koniec prowizorki na Cieślewskich?
Na temat ostatnich zmian na ulicy Cieślewskich kierowcy na co dzień obserwujący postępy prac i niejako "testujący" nowe rozwiązania wypowiadali się głównie negatywnie. Za "prowizorkę" oberwało się włodarzom dzielnicy, choć w tym wypadku nie urzędnicy burmistrza decydowali. Za zupełnie nieprzemyślany - według wielu - projekt przebudowy odpowiada Zarząd Transportu Miejskiego.
Przystanki za wąskie, progi byle jak zrobione
- Przystanki w obecnym kształcie to nieporozumienie. Naprzeciwko osiedla Ogrody Przyjaciół są tak wąskie, że nieprzekraczalność żółtej linii podczas przyjazdu autobusu staje się niemożliwa. Podobnie wąski peron został wybudowany także przy wyjeździe z ogródków działkowych w kierunku obecnej pętli 152 - alarmował na początku sierpnia radny Piotr Gozdek.
Po kilku artykułach lokalnych mediów drogowcy poszerzyli przystanki. Dodatkowo powstały progi zwalniające oddalone od siebie co 100 metrów. - Takiego partactwa dawno nie widziałem. Progi rozlatują się, a ci je non stop poprawiają. Kto wymyślił tutaj progi z kostki i na dodatek wyspowe? Autobusy szybko je rozjeżdżą, a wysepki sprawiają, że kierowcy chcąc oszczędzać amortyzatory notorycznie wjeżdżają na sam środek jezdni - pomiędzy nimi. To stwarza zagrożenie dla jadących z naprzeciwka, gdyż muszą nagle przyhamować lub zjechać w bok - denerwuje się jeden z kierowców. Według niego wniosek jest jeden - progi powinny być innego typu, najlepiej gumowe przechodzące przez całą szerokość jezdni. A jeszcze lepiej. gdyby powstał tam chodnik ze ścieżką rowerową.
"Warunkowa organizacja ruchu"
Jak się okazuje, zmiana w organizacji ruchu na ul. Cieślewskich uzyskała zatwierdzenie jedynie warunkowo - z uwagi na "szczególny interes społeczny" w zakresie uruchomienia linii autobusowej na odcinku od ul. Zegarynki do Płochocińskiej.
- Z uwagi na bardzo ograniczony zakres pasa drogowego na ul. Cieślewskich, Biuro Polityki Mobilności i Transportu na etapie zatwierdzania dokumentacji wielokrotnie spotykało się z Zarządem Transportu Miejskiego, aby wypracować najlepsze możliwe rozwiązania przy obecnym zagospodarowaniu terenu. Lokalizacje i szerokości przystanków wynikały z możliwości utworzenia ich w terenie. Biuro zwracało uwagę na konieczność budowy chodników wzdłuż ulicy i przejść dla pieszych. Jednak ze względu na małą szerokość działek stanowiących własność miasta - nie jest to obecnie możliwe. Jednocześnie Zarząd Dróg Miejskich został zobowiązany do pozyskania gruntów pod budowę chodnika w przypadku planowania w przyszłości inwestycji na tej ulicy - przekonuje zastępca dyrektora BPMiT Tadeusz Bartosiński.
Radny Gozdek obiecał pomóc w tych planach. Sam wcześniej udostępnił bezpłatnie fragment swojej działki pod poszerzenie przystanku, teraz zamierza namówić sąsiadów, by zrobili to samo. - Za parę dni postaram się rozpocząć "turnee" po sąsiadach, aby uzyskać zgody na udostępnienie gruntu pod chodnik. Skoro dało się u nas, analogicznie powinno być w innych przypadkach - mówi nam Piotr Gozdek.
(DB)