Bo nie chciała dłużej pracować
6 czerwca 2008
Była ekspedientka sklepu w Jabłonnie przeżyła prawdziwy horror. Dawni pracodawcy porwali ją i nękali chcąc wymusić spłacenie długu.
Na początku maja para porwała kobietę z jej własnego mieszkania. Małgorzata Dz. wraz ze swoim przyjacielem Sebastianem K. wywiozła przerażoną 28-latkę dostawczym samochodem do lasu, gdzie została pobita i okradziona. Potem odwie-ziono ją do domu z zastrzeżeniem, że ma "trzymać gębę na kłódkę". Przestępcy nachodzili jej rodzinę i grożąc śmiercią żądali oddania początkowo tysiąca, później 10 tysięcy, a następnie 30 tysięcy złotych. Kiedy okazało się, że 28-latka nie dys-ponuje taką sumą, zmusili jej męża do podpisania umowy sprzedaży auta.
Na tym koszmar rodziny jednak się nie skończył. Ze strachu przed bandytami kobieta wraz z mężem postanowiła na jakiś czas wyprowadzić się z domu i ukryć u znajomych. W tym czasie Sebastian K. włamał się do ich mieszkania i ukradł z nie-go sprzęt RTV. Został spłoszony przez przypadkowych świadków.
Bandyci wpadli w końcu w ręce policji. 36-letni Sebastian K. był już poszukiwa-ny i wielokrotnie notowany w policyjnych kartotekach między innymi za oszustwa i rozboje. 44-letnia Małgorzata Dz. i jej kompan usłyszą wiele ciężkich zarzutów. Mogą trafić za kratki na osiem lat. Sąd zdecydował już o ich tymczasowym aresz-towaniu.
cehadeiwu
na podstawie informacji policji