Wieczorny papieros nie wyszedł im na dobre
15 czerwca 2023
Park Magiczna od dłuższego czasu nie ma dobrej reputacji. W środowy wieczór ponad 60 działek marihuany odebrali strażnicy miejscy dwóm młodzieńcom w parku na Zielonej Białołęce. Młodzi mężczyźni mieli też przy sobie siekierę. A zaczęło się od papierosa...
Środowy wieczór, Białołęka. Patrolując park "Magiczna" dwójka strażników miejskich nie spodziewała się, że spokojna, na pierwszy rzut oka, interwencja będzie obfitowała w mniej spokojne wydarzenia.
Zachowywali się nerwowo
Strażnicy podeszli do grupki nastolatków, by zwrócić uwagę jednemu z nich, że palenie papierosów jest bardzo szkodliwe, zwłaszcza w jego wieku.
Jak wyglądają zakupy na e-raty?
Coraz większa liczba przedsiębiorców działających w branży e-commerce umożliwia klientom zakupy w systemie ratalnym. Taką opcję wprowadzają także niektórzy operatorzy płatności online. To prosta procedura, w ramach której wniosek o zakup na e-raty rozpatrywany jest w zaledwie kilka minut. Sprawdź, co warto wiedzieć, zanim zdecydujesz się na rozłożenie płatności na raty w sklepie internetowym.
W czasie rozmowy uwagę funkcjonariuszy zwróciło nerwowe zachowanie dwóch spośród młodzieńców.
- Podczas legitymowania jeden z nich odrzucił w trawę plastikową torebkę, drugi na pytanie o zawartość plecaka, chwycił go i rzucił się do ucieczki. Uciekając wyrzucił pakunek z plecaka. W plecaku ujętego znajdowała się prawie półmetrowa siekiera - relacjonują strażnicy miejscy.
Mieli ponad 60 działek marihuany
Zatrzymany młodzieniec przyznał, że posiada też nóż sprężynowy oraz wagę elektroniczną. Wraz z wyrzuconym po drodze pakunkiem, zawierającym ponad 59 gramów marihuany, stanowiły one bardzo niebezpieczny zestaw. Tym bardziej że dalsze siedem gramów podzielonego już narkotyku znajdowało się w torebce odrzuconej w czasie legitymowania drugiego z ujętych.
Obu młodzieńców przekazano wezwanej na miejsce policji. Jeden z nich był niepełnoletni.
(jr)
.