Białołęcki Bieg Wolności. Trzy pętle wokół aresztu

W tym roku biegacze dopytywali o bieg na długo zanim ruszyły zapisy. Mimo że limit zwiększyliśmy o 100 miejsc - bardzo szybko się wyczerpał. Jako pomysłodawczynię biegu bardzo mnie to cieszy, choć - nie ukrywam - także nie dziwi, bo klimat spotkania jest naprawdę wyjątkowy.

Tegoroczna impreza odbędzie się 10 grudnia. W klasyfikacji oprócz kategorii "open" i kategorii wiekowych nagradzane będą dwie dodatkowe: osadzonych w jednostkach penitencjarnych oraz pracowników Służby Więziennej i Sądowej Służby Kuratorskiej. Mamy też niespodzianki dla kobiet od Inicjatywy "Białołęka jest kobietą": uhonorujemy najstarszą, najmłodszą oraz 35. na mecie uczestniczkę, nawiązując do tegorocznej rocznicy wprowadzenia stanu wojennego. Bieg odbędzie się niezależnie od pogody.

Białołęcki Bieg Wolności połączyliśmy z oficjalnymi obchodami rocznicowymi. Na godzinę przed startem Stowarzyszenie Wolnego Słowa i inne delegacje złożą kwiaty przy pamiątkowej tablicy. Na murze więziennym będzie można obejrzeć wystawę pamiątek pochodzących z okresu stanu wojennego, a w pobliżu zostaną ustawione koksowniki. Całość dopełni odtworzenie przemówienia gen. Wojciecha Jaruzelskiego, a w trakcie biegu zabrzmią między innymi "Mury" Jacka Kaczmarskiego.

Start zaplanowany jest na symboliczną godzinę 12.13, a zakończenie wydarzenia nastąpi około godziny 15.00. Służba Więzienna, podobnie jak w zeszłym roku, wesprze nas organizacyjnie między innymi zapewniając parking, polową grochówkę i gorącą herbatę.

Serdecznie zapraszam do kibicowania w tym wyjątkowym miejscu, gdzie w latach 80., po wprowadzeniu 13 grudnia 1981 roku stanu wojennego, areszt śledczy i zakład karny na Białołęce stały się największym ośrodkiem internowanych dla najważniejszych działaczy i przywódców "Solidarności". Zapraszam również do wolontariatu (wolontariat@runvegan.pl).

Anna Myślińska
radna dzielnicy Białołęka