REKLAMA

Targówek

różne »

 

Bezkarnie dewastują parki

  11 maja 2011

alt='Bezkarnie dewastują parki'

- Libacje alkoholowe i wandalizm to ulubione "rozrywki" chuliganów, którzy zagnieździli się w parku Wiecha. Boimy się chodzić tam z dziećmi - alarmują mieszkańcy Targówka. Urzędnicy przyznają, że walka z wandalami nie jest łatwa.

REKLAMA

- To jedna z najładniejszych części dzielnicy - tak mówią mieszkańcy o parku Wiecha, który jest usytuowany w zielonej części Targówka przy teatrze Rampa. Jednak coraz częściej rezygnują ze spacerów po parku, bo boją się wandali i lokalnych pijaczków, którzy urządzają sobie tam libacje alkoholowe - praktycznie o każdej porze dnia. - Spędzam tu wiele czasu, gdyż blisko mieszkam i najczęściej po godzinie 20.00 można zauważyć, jak młodzież niszczy ławki i pisze po ścianach. Sama osobiście zwracam im uwagę, ale w tych czasach to niewiele pomaga. W odpowiedzi słyszę wszelkiego rodzaju wulgaryzmy - skarży się jedna z bywalczyń parku. Najczęściej to właśnie osoby młode dewastują park. Chłopcy jeżdżący na deskach niszczą płyty i kostkę. Również osoby bezdomne pozostawiają po sobie śmieci oraz butelki.

Za mało patroli

Mieszkańcy uważają, że miasto zbyt mało robi, aby poprawić stan parku i bezpieczeństwo. - Co prawda na wiosnę przycinają drzewa, wywożą śmieci, jednak uważam, że to zdecydowanie za mało. Powinni malować ławki, ogólnie poprawiać stan techniczny i estetyczny parku. A przede wszystkim park powinien być pod szczególną opieką służb mundurowych - uważają mieszkańcy. Co według mieszkańców można zrobić, by w parku było bezpieczniej? - Przede wszystkim należałoby wysyłać więcej patroli, bo według mnie ta okolica jest zdecydowanie za słabo patrolowana. Zwracaliśmy się do osób odpowiedzialnych, jednak jak widać na nic się to zdało - twierdzi pani Krystyna, stała bywalczyni parku.

- Koniecznie trzeba objąć teren zwiększonym monitoringiem oraz zwiększyć liczbę patroli policji i straży miejskiej w rejonie parku - wtóruje jej radny Maciej Jankiewicz.

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Własny monitoring...

Urzędnicy przyznają, że problem z wandalizmem w parkach jest im dobrze znany.

- Kilkakrotnie zwracaliśmy się do władz Warszawy o objęcie parku Bródnowskiego i parku Wiecha monitoringiem, ale decyzja urzędników ze stołecznego ratusza w tej kwestii była

100 tysięcy złotych
rocznie kosztuje wynajęcie ochrony, która pomogłaby przegonić parkowych wandali
odmowna - mówi wiceburmistrz Krzysztof Mikołajewski. W tej sytuacji dzielnica sama próbowała poradzić sobie z problemem i... sama na próbę zamontowała kamery w parku Bródnowskim, gdzie także zadomowił się wandalizm. Obraz z kamer przesyłany był do urzędu dzielnicy przy ul. Kondratowicza. Niestety pomysł nie sprawdził się. Dlaczego? - W urzędzie ochrona jest za słaba. Zanim strażnicy miejscy otrzymali informację, wandali już nie było. Tu potrzebna jest szybka reakcja albo trzeba będzie zatrudnić ochronę - przyznają urzędnicy.

REKLAMA

A może specjalny przycisk?

Wynajęcie ochrony kosztuje rocznie ok. 100 tys. zł. To dużo, ale zważywszy na to, że szkody wyrządzane przez wandali sięgają nawet kilkudziesięciu tysięcy zł, dzielnica całkiem poważne rozważa to rozwiązanie. Ciekawy pomysł na walkę z wandalami podsuwa też wiceburmistrz Krzysztof Mikołajewski. - Jedną z rozważanych opcji jest umieszczenie specjalnego przycisku alarmowego, którym można by zawiadomić straż miejską lub policję o dewastacjach czy zakłócaniu porządku - wyjaśnia. Funkcjonariusze
Jedną z opcji jest umieszczenie specjalnego przycisku alarmowego, którym można by zawiadomić straż miejską lub policję o dewastacjach czy zakłócaniu porządku
mogliby szybko reagować, bo przy samym parku Wiecha przy ul. Stojanowskiej mają swój posterunek strażnicy miejscy. Podobnie jest w parku Bródnowskim - policja mieści się przy ul. Chodeckiej bardzo blisko parku. Zamontowanie przycisku kosztowałoby kilkadziesiąt tys. zł, ale wiadomo już, że w tym roku nie będzie na to pieniędzy.

- Szkoda. Aktów wandalizmu jest coraz więcej. Gdyby park Wiecha był zadbany i czysty, przychodziłoby tu więcej ludzi. Kto by chciał przychodzić do tak zniszczonego i nieestetycznego miejsca - podsumowuje jedna z mieszkanek Targówka.

Marzena Zemlich

 

REKLAMA

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Zapraszamy na zakupy

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuTargówek

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

City Break
City Break

Najchętniej czytane na TuTargówek

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

Kambukka Olympus
Kambukka Lagoon

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe

REKLAMA

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy