Bezdomni na klatkach. "Oni nie chcą pomocy"
29 listopada 2018
Nastał najtrudniejszy w całym roku czas dla bezdomnych. Szacuje się, że na Targówku może przebywać około 120 osób bez dachu nad głową. Wielu z nich schronienia szuka w klatkach schodowych bloków. Ich mieszkańcy nie wiedzą, jak się odpowiednio zachować.
Problem z bezdomnymi nagłośnił ostatnio na facebookowej grupie "Targówek Bródno Zacisze TeBeZeT" jeden z mieszkańców zadając wprost dość kontrowersyjne pytanie - jak pozbyć się "karakanów" z klatki schodowej? Do swojego wpisu dołączył zdjęcia, na których widać, jak bezdomni spali na klatce schodowej jednego z bloków w taki sposób, że ciężko było przejść schodami.
Co prawda większość facebookowiczów wyraziło współczucie dla bezdomnych, ale znaleźli się i tacy, którzy mieli niemałe i pod wieloma względami słuszne zastrzeżenia co do ich obecności. - U nas na osiedlu też mamy takich ludzi, ale ich nie wyrzucamy. Są cicho, nie śmiecą. My w takich chwilach pomagamy gorącą herbatą, zupą lub tym co zostało nam do jedzenia - mówi pani Ania. - Ty masz przyzwoitych bezdomnych, to i mieszkańcy starają się im pomóc. Ale straciłabyś empatię, gdyby robił pod siebie, śmierdział jak szambo i miał gdzieś prośby ludzi. Ja też kiedyś zdanie miałam inne, ale to się zmieniło - odpowiada jej pani Monika. - To nie jest znieczulica. Znana na osiedlu pani Bożenka nie chce być w domu dla bezdomnych, bo nie można tam pić i woli mieszkać na ulicy, spać po klatkach. Ma gdzieś pomoc - dopowiada pani Beata.
Nie zawsze chcą pomocy
- W sytuacji spotkania bezdomnego na klatce schodowej należy przede wszystkim zawiadomić odpowiednie służby tj. straż miejską, policję lub właściwy Ośrodek Pomocy Społecznej. Natomiast pamiętajmy, że osoby bezdomne nie zawsze życzą sobie naszej ingerencji. W momencie, kiedy proponujemy im wraz z pracownikami OPS pomoc w zakresie załatwienia miejsca w schronisku, czy też wyrobienia dokumentów, znalezienia pracy - wyjścia "na prostą", często odmawiają. Taki styl życia wybierają. Nic na siłę. Dopiero w skrajnych sytuacjach grożących zamarznięciem wzywamy karetkę pogotowia - przekonuje starszy inspektor Sławomir Smyk ze straży miejskiej. Ośrodek Pomocy Społecznej wraz ze strażą miejską systematycznie raz w roku na zlecenie Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej dokonuje liczenia osób bezdomnych przebywających w miejscach niemieszkalnych, tj. na klatkach schodowych, śmietnikach, ogródkach działkowych, parkach. Ostatnie ogólnopolskie liczenie osób bezdomnych miało miejsce w lutym 2017 roku. Wówczas na terenie dzielnicy Targówek zanotowano 120 osób bez dachu nad głową.
Gdzie pomieszkują?
- Największe skupiska są na terenie ogródków działkowych: "Kolonia Dotrzyma" przy ul. Swojskiej, ROD "Gaj" i "Raj" przy ul. Janowieckiej, ogródków działkowych wzdłuż ulicy Bystrej oraz przy ul. Leninowskiej, Pratulińskiej, na terenie dawnych ogródków działkowych przy Bardowskiego, ogródków przy Odrowąża, przy Malborskiej oraz na terenie parku Bródnowskiego - wylicza Ewa Osińska z OPS na Targówku. Bezdomni zajmują też pustostany, które znajdują się na terenie całej dzielnicy oraz opuszczone hale magazynowe, np. na tyłach ul. Radzymińskiej 116, przebywają też na klatkach schodowych w blokach. Są także osoby prowadzące włóczęgowski tryb życia, które stale przemieszczają się w obrębie dzielnicy, nocują w przygodnych miejscach, np. w piwnicach.
Gdzie szukać schronienia?
OPS na Targówku współpracuje z trzema działającymi na terenie dzielnicy placówkami dającymi czasowe zakwaterowanie osobom bezdomnym. Są to: schronisko przy ul. Lnianej 1, przy ul. Knyszyńskiej 1 oraz Dom Zgromadzenia Zakonnego Sióstr Misjonarek Miłości przy ul. Poborzańskiej 33 (placówka przeznaczona jest dla bezdomnych mężczyzn, wymagających opieki medycznej - przyp. red.). - W placówce sióstr codziennie wydawane są obiady dla osób bezdomnych, a także suchy prowiant, można również skorzystać z łaźni (w czwartki także kobiety - przyp. red.), wydawana jest czysta odzież - informuje Ewa Osińska. Na Targówku nie ma niestety ogrzewalni, najbliższa znajduje się przy ulicy Kijowskiej 22.
(DB)