Bestialskie pobicie na Mirowie. Wszystko nagrały kamery
30 września 2020
We trzech w bestialski sposób skatowali mężczyznę do nieprzytomności.
Na początku maja br. wieczorem policjanci z Woli otrzymali zgłoszenie, że doszło do pobicia na osiedlu Mirów. Na miejsce przyjechała karetka pogotowia, która zabrała mężczyznę do szpitala. Sprawcy uciekli.
- Policjanci wstępnie ustalili, że w zdarzeniu brało udział trzech mężczyzn, którzy zaatakowali pokrzywdzonego. Zadawali mu ciosy pięścią. Pokrzywdzony upadł na ziemię i nadal był bity i kopany po głowie, aż w końcu stracił przytomność. Zareagowali przechodnie, którzy próbowali odciągnąć bandytów od leżącego na ziemi pobitego mężczyzny - relacjonuje brutalne pobicie komisarz Marta Sulowska.
Zabezpieczono monitoring, policjanci przesłuchiwali też świadków zdarzenia. Film z pobicia można obejrzeć na stronie internetowej policji.
- Dzięki ciężkiej, skrupulatnej i wielogodzinnej pracy policjanci dotarli do pierwszego z podejrzanych. Został on zatrzymany na terenie Pragi Południe. 26-letni mężczyzna był wcześniej notowany, przez półtora roku przebywał w zakładzie karnym, który opuścił rok temu. Kolejny zatrzymany wpadł niedługo po nim. 35-latek został zatrzymany na Targówku. Mężczyzna rok temu opuścił więzienne mury po odbyciu kary dwóch lat pozbawienia wolności za podobne przestępstwo. Trzeci z napastników został zatrzymany kilka dni temu na terenie Woli. 25-latek trafił do policyjnej celi - informuje komisarz Sulowska.
Podejrzani usłyszeli zarzut pobicia, dwóch pierwszych w warunkach recydywy. Zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące. Grozi im do trzech lat pozbawienia wolności.
(DB)