REKLAMA

Bemowo

kultura »

 

Bemowo FM będzie ofiarą politycznych rozgrywek w ratuszu?

  9 czerwca 2014

alt='Bemowo FM będzie ofiarą politycznych rozgrywek w ratuszu?'

Po tym jak wybuchła "afera na Bemowie" czarne chmury zawisły nad internetowym radiem Bemowo FM. Działa tam grupa ponad czterdziestu wolontariuszy, którzy poświęcają swój wolny czas na przygotowanie materiałów i emitowanie ich na antenie. Jaki los czeka to radio? Nowy burmistrz Bemowa podkreśla, że dzielnica powinna mieć teraz "inne priorytety".

REKLAMA

Przez stołeczne media przetoczyła się dyskusja, kim jest researcher Robert N., który w bemowskim radiu miał przez kilka miesięcy zeszłego roku zarobić ponad 20 tysięcy złotych, a w tym roku - dwa razy tyle.

- Jakiekolwiek kwoty pozostawię bez komentarza, bo nie ja ustalam wysokość wynagrodzenia. Nadmienię, że szanuję, jeżeli ktoś powie mi, że chce zastrzec swój wizerunek i że pragnie działać w radiu i pomagać, ale np. nie chce być z różnych powodów widoczny na stronie internetowej. Oczywiście, w tej chwili Robert pojawia się częściej, bo ta afera niejako "wywołała go do tablicy". On jest i działa - prowadzi profil na portalu społecznościowym, jest akustykiem, w najbliższym czasie chciałbym, żeby poprowadził imprezę. Co dalej będzie? Nie mnie o tym decydować - stwierdza Artur Karpińczuk, szef anteny.

Radość i muzyka

Bemowskie radio działa jako organizacja non profit. Zostało założone w 2010 r. przez urząd dzielnicy oraz Bemowskie Centrum Kultury. Jest sekcją Art.Bemu - taką samą, jak np. modelarstwo.

Bemowo FM nie chce być wiązane z żadną opcją polityczną.

- Jesteśmy radiem apolitycznym i nie mówimy o polityce. Z założenia mamy dawać radość, muzykę i informować o wydarzeniach kulturalnych. Nie chcemy być powiązani z polityką, choć jak wiadomo zostaliśmy powiązani. To smutne, bo to rani te osoby, które działają tu trzy, cztery lata. Przez dwanaście miesięcy od poniedziałku do piątku, codziennie przez cztery godziny pracowałem tu i nikt mi nie płacił - wyjaśnia Artur Karpińczuk.

Obecnie w działalność radia zaangażowana jest grupa ponad czterdziestu osób. Od chwili założenia udzielających się było ponad sto. Są to głównie wolontariusze, na co dzień studiujący lub pracujący zawodowo, którzy poświęcają swój wolny czas na przygotowanie materiałów i emitowanie ich na antenie.

Zapraszamy na zakupy

Znani i mniej znani

Radio wspiera młodych i niezależnych artystów, prezentując na antenie ich twórczość. Na jego antenie goszczą także największe gwiazdy polskiej sceny rozrywkowej.

Szef anteny radia Bemowo FM zaznacza, że ich celem jest uczenie młodym adeptów dziennikarstwa radiowego i bycie swoistą kuźnią talentów.

- Wszystkie osoby, które chcą zdobyć radiowe doświadczenie, mogą do nas przyjść. Często zdarza się, że odsyłani są do nas młodzi ludzie, którzy idą do innej stacji radiowej i ktoś pyta się ich co potrafią. Moim zdaniem, zadaniem dzielnicy jest organizowanie czasu wolnego dla najmłodszych, a nie budowanie konkurencji dla mediów komercyjnych - mówi nowy burmistrz. Jeżeli niewiele, to odsyła ich do Bemowo FM. Ja staram się, aby zdobyły tu pierwsze szlify i przekazuję im rzeczy, które sam wiem - podkreśla Artur Karpińczuk.

Do radia mogą przyjść nawet 14-, 15-latkowie, którzy chcą nauczyć się nagrywać materiały, montować, emitować oraz sprawdzić się na antenie.

REKLAMA

Czarne chmury?

Obecnie nie wiadomo, jaka przyszłość czeka Radio Bemowo FM. - W tej chwili trwa proces zmian kadrowych. Przyszła dyrekcja Art.Bemu będzie musiała odpowiedzieć sobie na pytanie, co jest ważniejsze - radio internetowe o zasięgu kilkuset osób czy dodatkowe godziny zajęć dla dzieci. Moim zdaniem, zadaniem dzielnicy jest organizowanie czasu wolnego dla najmłodszych, a nie budowanie konkurencji dla mediów komercyjnych. Oczywiście Art.Bem jest samodzielną instytucją, ale zapowiadam dużą wstrzemięźliwość w finansowaniu innych celów niż te służące mieszkańcom. Bo takie jest nasze zadanie - zapowiada nowy burmistrz Krzysztof Strzałkowski.

- Nie wiemy, co będzie dalej. Może przyjdzie ktoś i powie, że nie ma to sensu. Mam jednak nadzieję, że wcześniej zaprosi nas na rozmowę. Jestem w stanie zebrać cały zespół, nawet byłych współpracowników i porozmawiać o tym, że działalność radia jest cenna, ważna i daje wszystkim mnóstwo pożytku. Zobaczymy co będzie, my dalej robimy swoje - stwierdza Artur Karpińczuk.

Roczny budżet radia wynosi 130 tysięcy złotych.

ak

 

REKLAMA

Komentarze (2)

# bemowianka11

12.06.2014 09:55

Zamknac to radio. Panowie bawia sie za nasze pieniadze, nikt tego nie slucha.

# słuchacz radia

13.06.2014 14:05

ja słucham
więcej na forum

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Znajdź swoje wakacje

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBemowo

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA