Będzie szerzej
4 grudnia 2009
Jeszcze niedawno wydawało się, że czarne chmury zawisły nad planami poszerzenia Górczewskiej od pętli autobusowej do granic miasta. Brak decyzji lokalizacyjnej spowodował wykreślenie inwestycji z planów.
- Decyzję lokalizacyjną już mamy. Właśnie złożyliśmy wniosek o pozwolenie na budowę - mówi Agata Choińska, rzeczniczka ZMID.
Wiadomość o wykreśleniu z WPI poszerzenia Górczewskiej poruszyła całe Be-mowo. Urząd dzielnicy nie dał za wygraną. - Poszerzenie Górczewskiej do granic miasta jest niezbędne. Udało się. Miasto najpierw zabrało, ale ostatecznie znalazło pieniądze na ten cel - mówi burmistrz Jarosław Dąbrowski.
Aktualnie ZMID prowadzi prace przygotowawcze do ogłoszenia przetargu.
- W zależności od tego, kiedy przetarg zostanie rozstrzygnięty, ruszymy z bu-dową. Prace na pewno zaczną się w 2010 roku. Trudno jednak przewidzieć termin ich zakończenia - mówi Agata Choińska.
W godzinach szczytu na wąskim gardle Górczewskiej tworzą się gigantyczne korki. Poszerzenie ulicy jest niezbędne, aby upłynnić ruch. Po zakończeniu prac bę-dziemy mieć dwie jezdnie z trzema pasami w każdym kierunku i nowe skrzyżowa-nie z Lazurową. Pozostanie jeszcze około 200-metrowy odcinek na przedłużeniu Górczewskiej (między granicą miasta a "węzłem Warszawska"), który w przyszłym roku obiecuje przebudować Mazowiecki Zarząd Dróg Wojewódzkich.
nc