Inwestycje

Teren rekreacyjny jest coraz bardziej okazały
Będzie boisko z atrakcjami na wschodniej Białołęce
Budowę terenu rekreacyjnego przy Ruskowym Brodzie władze dzielnicy rozpoczęły w 2010 roku. Była to pierwsza taka inwestycja na wschodniej Białołęce. Od tego czasu to miejsce jest sukcesywnie rozbudowywane. Teraz przyszła kolej na boisko.
Projekt jest gotowy od dawna. Teraz trzeba go tylko zaktualizować zgodnie z obecnymi wymaganiami. Przetarg na wybudowanie boiska zostanie ogłoszony w najbliższym czasie, zaraz po zatwierdzeniu inwestycji przez radę miasta. To dobra wiadomość dla mieszkańców tej części dzielnicy, a tych przecież wciąż przybywa - dziś jest ich ok. 40 tysięcy.
Brzmi dumnie: inicjatywa obywatelska
Park przy Ruskowym Brodzie został wybudowany głównie dzięki inicjatywie stowarzyszenia Moja Białołęka. Sprawa zaczęła się w 2007 roku. To właśnie wtedy Agnieszka Borowska, jeszcze jako społecznik a nie białołęcka radna, starała się o stworzenie tego rekreacyjnego terenu.
- W ostatnich latach park został częściowo ogrodzony i zostało wybudowane odwodnienie. Pojawił się też "pajączek" i zjeżdżalnia. Przez długi czas wskazywałam potrzebę wybudowania boiska. Z przeprowadzonych badań stowarzyszenia Moja Białołęka podczas spotkań z gimnazjalistami, młodzież wskazywała jednoznacznie, że rejon wschodniej Białołęki jest pozbawiony miejsc, gdzie mogą spędzać czas wolny czy uprawiać sport - mówi Agnieszka Borowska.
- Podczas projektowania tego terenu badaliśmy potrzeby kilku grup. Rozmawiałam między innymi z osobami niepełnosprawnymi - jednym z ich oczekiwań było umożliwienie łatwego dostępu wózkiem inwalidzkim do miejsc w pierwszym rzędzie na trybunach. Nie wiem, jak zostanie to rozwiązane, bo trybuny, które pojawią się przy boisku, mogą mieć tylko formę usypanej górki. Niemniej jednak - prośba o odsunięcie barierki od pierwszego rzędu, tak aby mógł zmieścić się wózek, została przekazana projektantom - dodaje radna.
To nie koniec planów rozwoju parku przy Ruskowym Brodzie. - Ciekawostką jest fakt, że te same osoby, które wywalczyły park - bo kilka lat temu była to walka, przy udziale Piotra Jaworskiego, ówczesnego radnego a dzisiejszego burmistrza - złożyły teraz wniosek w budżecie partycypacyjnym o powiększenie skateparku. Istniejąca rampa jest najmniejsza z możliwych, dzieciom wpada piach w kółka. Wielokrotnie prosiły mnie o rozbudowę rampy bądź chociaż podlanie asfaltu, aby miały więcej miejsca. W czerwcu będziemy zatem mogli głosować na powiększenie skateparku - zapowiada Agnieszka Borowska.
Nie jest to jedyna tegoroczna inwestycja na wschodniej Białołęce. Przypomnijmy, że od roku, na obszarze kilku hektarów, jest budowany duży teren rekreacyjny "Magiczny Park" - w okolicach ronda przy ul. Głębockiej. Zakończenie tej inwestycji planowane jest latem tego roku.
AS

Kliknij, aby powiększyć

Kliknij, aby powiększyć
Pani Borowska otwierała ten plac zabaw przed czterema latami z wielką pompą tuż przed wyborami samorządowymi. W przeciągu czterech lat nic nowego tam nie wybudowano poza jedną zjeżdżalnią i "pająkiem" do skakania. Teraz, po czterech latach olewania mieszkańców ZB i spijania śmietanki zbliżają się kolejne wybory i p. Borowska wybuduje tam jeszcze kolejną huśtawkę tuż przed wyborami maniąc ludzi czego to jeszcze tam nie wybuduje.
I tak w koło Macieju.
A tak na marginesie to chyba dobrze, że te parę kilometrów chętni do gry piłkarze pokonają na własnych nogach, to będzie już niezła rozgrzewka!!!

Fajnie ze go buduja, jednak nie oszukujmy się - park jest w otoczeniu kilkunastu domow jednorodzinnych. Pare km dalej dopiero pierwsze duże osiedle i pare km jeszcze dalej kolejne jeszcze większe. Dlaczego park nie mogl powstać bliżej tych dużych osiedli? Miejsca tam jest dużo np. przy szkole podstawowej na Kobialce.
.
W kasie miasta nie ma zbyt dużo pieniędzy. Cóż... wiadomo, że ceny gruntów są bardzo wysokie. Inwestycje publiczne (szkoły, przedszkola, tereny rekreacyjne itd.) lokalizowane są wiec w większości na działkach, które możemy pozyskać bezpłatnie, czyli należących do miasta lub skarbu państwa.
Na obszarze zachodniej Białołęki jest sporo takich terenów i można więc wybierać te, które są blisko największych skupisk mieszkańców.
Obszary wschodnie zostały przyłączone do Wa-wy niedawno. Były to dawne wsie. W związku z tym, zdecydowana większość terenów jest z natury rzeczy w rękach prywatnych.
Dlatego też zdarza się, że na Zielonej Białołęce lokalizacja inwestycji publicznych nie zawsze jest najlepsza. Niestety nie mamy zbyt dużego wyboru. Przy nowych osiedlach Regaty lub Zielona Dolina nie mamy "naszych" działek. :(
Pozdrowienia
Waldek Roszak
radny dzielnicy Białołęka
waldek@roszak.eu
790-014066
wpis modyfikowany 3 razy, 21.03.2014 11:27
Jest to świetny teren na cel publiczny, dobrze by było, żeby nie dorwali się do tego deweloperzy...

W pobliskim sąsiedztwie, na tej ulicy są dwa przedszkola, jedna szkoła niepubliczna. W odległości kilku przystanków są trzy szkoły - jedna podstawówka na Kobiałce, dwa gimnazja - na Kobiałce i na Ostródzkiej. Łącznie ponad 2.5 tys dzieci. Mają one jak każde inne dzieci prawo do miejsca zabaw i wolnej przestrzeni wypoczynku.
Park jest też położony w ładnej leśnej okolicy, co powoduje, że stał się atrakcją dla wielu innych mieszkających daleko, co widać po ilości samochodów jakie przyjeżdżają w weekendy. Bliskość terenu pamięci, cmentarza ewangelickiego był w jego lokalizacji dodatkowym atutem, teraz jest w nim miejsce pamięci, jedno z nielicznych na wschodniej Białołęce.
Nie jest prawdą, że w ubiegłych latach nic nie było robione. Trzy lata temu powstał brakujący chodnik, przejścia dla pieszych, potem ogrodzenie od strony ulicy i system odwadniający. Woda z parku zalewała przystanek autobusowy i niszczyła zabawki, zatem było to konieczne.
Agnieszka Borowska
radna dzielnicy Białołęka
prezes Stowarzyszenia Moja Białołęka
kontakt@agnieszkaborowska.pl
tel. 889 366 587
www.agnieszkaborowska.pl
wpis modyfikowany 2 razy, 21.03.2014 14:25


"Boisko wielofunkcyjne wykonane z krótkiej trawy syntetycznej umożliwi zarówno grę w piłkę nożną jak i koszykówkę.
Bramka kratowa do gry 3,0x1m wys. 2m - 2 szt
Statyw kosza z tablicą z kratownicy z obręczą z pręta fi 20mm i łańcuszka 5mm - 4 szt
Wiata przy boisku (4,8x1,9m) - 2 szt
Wiata rowerowa (5 stojaków = 10 miejsc do parkowania) - 1 szt
Stojak rowerowy 9 stanowisk - 2 szt
Stół do ping-ponga - 2 szt
Ławka młodzieżowa - 4 szt
Tablica z regulaminem - 1 szt
Kosz na śmieci na słupku stalowym z daszkiem - 1 szt"
Dokładnie ilość elementów, które zostaną zrealizowane będziemy mogli określić dopiero po rozstrzygnięciu przetargu.
Agnieszka Borowska
radna dzielnicy Białołęka
prezes Stowarzyszenia Moja Białołęka
kontakt@agnieszkaborowska.pl
tel. 889 366 587
www.agnieszkaborowska.pl
wpis modyfikowany 1 raz, 21.03.2014 16:29

Chyba, że wykonawca już wybrany przed przetargiem i wie co ma robić?
I to raczej nie jest zasługa kilkunastu domków w okolicy.
Problemem jest tylko, że przyjeżdżający samochodem nie mają gdzie zaparkować. A dzieci potrafią wybiegać z samochodu prosto na ulicę.

Na obecne prace przeznaczyliśmy 250 tys. Ile elementów będzie można zakupić za tą sumę, dowiemy się dopiero po poznaniu cen w przetargu, czyli dowiemy się na ile nam starczy pieniędzy.
Agnieszka Borowska
radna dzielnicy Białołęka
prezes Stowarzyszenia Moja Białołęka
kontakt@agnieszkaborowska.pl
tel. 889 366 587
www.agnieszkaborowska.pl
wpis modyfikowany 1 raz, 24.03.2014 09:43

Agnieszka Borowska
radna dzielnicy Białołęka
prezes Stowarzyszenia Moja Białołęka
kontakt@agnieszkaborowska.pl
tel. 889 366 587
www.agnieszkaborowska.pl
więcej