A jednak park zamiast zamiast wysokich bloków
22 października 2010
Wygraliśmy! Będziemy mieli kolejny teren rekreacyjny na Zielonej Białołęce, pomiędzy osiedlami Derby, Brzeziny i Lewandów.
Autor jest radnym dzielnicy Białołęka |
Było to duże zaskoczenie, ponieważ na wschod-nich terenach dzielnicy dominuje zabudowa jednoro-dzinna. Wprawdzie w okolicach ul. Głębockiej znaj-dują się także bloki wielorodzinne, ale miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego praktycznie dopuszczają tu zabudowę do 12 m wysokości.
Jednym z miejsc, gdzie proponowano zmienić Studium, był obszar pomiędzy osiedlami Derby, Brzeziny i Lewandów. Dzielnica planowała tutaj tereny rekreacyjne, np. park a tak-że obiekty sportowe, kultury i oświaty. Miasto mogłoby go bezpłatnie pozyskać pod cel publiczny, ponieważ zarządza nim Agencja Nieruchomości Rolnych.
Rada dzielnicy negatywnie opiniowała zmiany. Kilka-krotnie przygotowywałem projekty uchwał w tej spra-wie. Także lokalne stowarzyszenia mieszkańców wspomogły w przekonywaniu do naszych racji.
Aby wzmocnić głos Zielonej Białołęki, na począt-ku września zorganizowałem akcję zbierania podpi-sów mieszkańców pod petycją do władz miasta prze-ciwko niekorzystnym zmianom Studium. Pomogły za-rządy wspólnot osiedli, okoliczne parafie oraz grupa aktywnych osób. W krótkim czasie udało się zebrać aż 1,7 tys. podpisów! Informacje na ten temat poja-wiły się w prasie i telewizji. Nasz głos stał się słyszal-ny.
7 października odbyła się sesja rady miasta, na której miały zostać uchwalone zmiany Studium. Kilka dni wcześniej rozpoczął się gorący okres ostatnich rozmów i spotkań. Podczas samej sesji, w czasie pre-zentowania projektu uchwały dotyczącej zmian Stu-dium Uwarunkowań, radna Warszawy Ewa Masny zgłosiła poprawkę, która wychodziła naprzeciw ocze-kiwaniom naszej dzielnicy. Także i ja wystąpiłem pod-czas sesji i przekonywałem miejskich radnych do po-parcia tego wniosku. W efekcie poprawka została przegłosowana pozytywnie, bez żadnego głosu sprzeciwu! Rada miasta uchwaliła zmiany, które rezerwują pierwsze w tym rejonie miejsce na tereny rekreacyjne.
Dodatkowo, na południe od przyszłego parku zaplanowano też obszar, który może być przeznaczony na tzw. usługi publiczne, w tym oświatowe. Chcielibyśmy tam wybudować kolejne przedszkole.
Studium to kluczowy dokument planowania przestrzennego miasta, ale o niedużym stopniu szczegółowości. Precyzyjny podział tego terenu zostanie zapisany w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego, który powstaje zgodnie z wytycznymi Studium. Prace nad nim trwają już od trzech lat i powinny się zakoń-czyć w najbliższych miesiącach. Przygotowywałem projekty uchwał, które zostały przegłosowane przez radę dzielnicy. Są w nich wnioski do tego planu.
W budżecie dzielnicy mamy już zarezerwowane pierwsze pieniądze na ten teren rekreacyjny - 2,7 mln zł, co pozwoli na szybkie rozpoczęcie prac. Co wybu-dować najpierw - park, boisko a może nowoczesny plac zabaw? Myślę, że należy przeprowadzić jakąś formę konsultacji w tej sprawie wśród mieszkańców.
Na koniec, chciałbym bardzo podziękować wszystkim, którzy złożyli swoje podpisy pod petycją i wszystkim, którzy pomogli w ich zbieraniu. Cieszmy się więc z naszego wspólnego sukcesu. To efekt kilku lat aktywności mieszkańców i radnych dzielnicy.
Więcej informacji na ten temat znajdziecie Państwo na www.zielonabialoleka.pl.
Waldemar Roszak
waldek@roszak.eu, www.roszak.eu