2 + 2 = 4. Więcej Veturilo na Białołęce

Doświadczenia innych dużych miast pokazują, że sieć wypożyczalni rowerów publicznych jest doskonałym uzupełnieniem innych środków komunikacji miejskiej, ale powinna być możliwie gęsta i działać na terenie, na którym jest możliwie dużo celów podróży. Nic dziwnego, że Veturilo działa najsprawniej w Śródmieściu i na Woli, gdzie przepływ rowerów między blisko umieszczonymi wypożyczalniami jest bardzo duży. Uruchamiając system Zarząd Transportu Miejskiego postanowił jednak obdarować rowerami także inne dzielnice. Jedną z nich jest Białołęka, mająca trzy wypożyczalnie w rejonie Tarchomina i Nowodworów i jedną we wschodniej części dzielnicy. W marcu Zarząd Dróg Miejskich zapowiedział, że wiosną przyszłego roku postawi kolejne dwie wypożyczalnie na rogu Skarbka z Gór i Berensona oraz obok Białołęckiego Ośrodka Sportu przy Erazma z Zakroczymia. Zdaniem niektórych to za mało.

- Dostęp do systemu Veturilo jest bardzo ważnym elementem kampanii na rzecz rezygnacji z korzystania z samochodów osobowych w mieście. W naszym uznaniu, liczba stacji jest niewystarczająca, by rower miejski mógł stanowić dla mieszkańców Białołęki alternatywny środek komunikacji - piszą radna warszawska Aleksandra Gajewska, wiceburmistrz Marcin Adamkiewicz i radny białołęcki Filip Pelc.

W odpowiedzi wicedyrektor ZDM Wojciech Partyka informuje, że w przyszłym roku ruszą nie dwie, ale cztery nowe wypożyczalnie. Powstaną one w rejonie Tarchomina i Nowodworów w pobliżu przedłużonej o dwa przystanki linii tramwajowej. Kolejne wypożyczalnie urząd dzielnicy będzie musiał finansować już z własnego budżetu.

(dg)