199 powinien wrócić na plac Hallera
10 stycznia 2013
- Lepsze zawsze jest wrogiem dobrego. A czy to zmiana na lepsze? - pyta pan Kazimierz. Od połowy października autobus 199 nie dojeżdża już do placu Hallera. - Ta zmiana była konieczna ze względów komunikacyjnych - uważa rzecznik ZTM Konrad Klimczak.
- To bardzo złe rozwiązanie. Przy placu Hallera znajduje się przychodnia, do której uczęszczają zwłaszcza ludzie starsi. Trasa autobusu linii 199 powinna być taka sama jak przed zmianą - uważa przewodniczący rady dzielnicy Zbigniew Poczesny.
- Zmiany wprowadzone 15 października to efekt ustaleń Zarządu Transportu Miejskiego z władzami samorządowymi Ząbek. Skrócenie trasy linii 199 do pętli Targówek i jednoczesne wydłużenie trasy linii 212 z ronda Żaba do placu Hallera wpłynęło na poprawę regularności kursowania linii. Na razie nie rozważamy powrotu tej linii po zakończeniu prac przy Dworcu Wileńskim - mówi Klimczak. Niedługo ZTM szykuje kolejną zmianę. Autobusy z Trockiej pojadą Borzymowską do św. Wincentego, skręcą w Gilarską i przez Rolanda, Codzienną oraz Młodzieńczą dojeżdżać będą do Radzymińskiej.
Poza tym w rejonie ul. Jagiellońskiej komunikacja jest utrudniona ze względu na liczne roboty drogowe na Pradze, rozkopaną ul. Targową itp. Dlatego zmniejszenie w tym rejonie liczby kursujących autobusów byłoby dodatkowo wskazane. Do emerytów taka argumentacja jednak nie trafia.
- To nie pierwsza taka zmiana. Mam znajomego na Bemowie, który narzekał, że zlikwidowano mu linię 106. Dzięki niej miał bezpośredni dojazd na Okęcie i teraz jest tego pozbawiony. Potem przeczytałem w "Echu", że linia była słabo uczęszczana, a w pożądane miejsce może dostać się z przesiadkami. Dla starszych ludzi to nie takie proste przesiadać się z jednego autobusu w drugi. Dlatego przywrócenie poprzedniego kursowania autobusu 199 byłoby pożądane - mówi z kolei pan Kazimierz.
mac