REKLAMA

Wola

Historia

 

Cud na Nowolipkach. Wyjątkowo dziwne zdarzenie

  21 listopada 2016

alt='Cud na Nowolipkach. Wyjątkowo dziwne zdarzenie'

Kościół ich nie uznał, a milicja zwalczała za pomocą farby. Czy 57 lat temu na Muranowie objawiła się Matka Boża?

REKLAMA

Cuda i inne nadnaturalne zjawiska interesowały warszawiaków od zawsze. W epoce renesansu powszechnie wierzono, że zmarły w 1505 roku Władysław z Gielniowa, bernardyn z klasztoru św. Anny na Krakowskim Przedmieściu, lewitował podczas kazań. W barokowej Warszawie uważano, że dobrym sposobem na powstrzymanie groźnej zarazy jest zawieszenie na murach miasta obrazu Matki Bożej Łaskawej, który można dziś oglądać w kościele jezuitów na Starówce. Jeśli ktoś uważa, że z biegiem stuleci wiara w cuda zmalała, myli się.

Tysiące ciekawskich wiernych

Rok 1959 zapowiadał się w Warszawie na kolejny szary i nudny rok epoki wczesnej PRL. "Ciekawie" zrobiło się w lipcu, gdy pewien elektryk dokonał w Sosnowcu nieudanego zamachu na Władysława Gomułkę i odwiedzającego Polskę Nikitę Chruszczowa, a nieco później rząd ogłosił poniedziałki dniami bezmięsnymi. W takich realiach na Muranowie, w młodej dzielnicy zbudowanej na gruzach żydowskiego getta, doszło do wyjątkowo dziwnych wydarzeń.

7 października pierwsi warszawiacy zaczęli twierdzić, że na kuli-podstawie krzyża wieńczącego wieżę kościoła św. Augustyna, ukazuje się postać kobiety, przypominającej Matkę Bożą z obrazów religijnych. Wkrótce tajemnicze zjawisko nazwano objawieniem Matki Bożej Muranowskiej, a na Nowolipki zaczęły ściągać tysiące wiernych. Wiarę w znak z nieba podsycał fakt, że kościół św. Augustyna przetrwał II wojnę światową, choć wszystkie budynki w jego otoczeniu zostały przez nazistów zrównane z ziemią. Wkrótce pojawiły się plotki, że Nowolipkami interesują się amerykańscy szpiedzy, a komuniści zaczęli poważnie obawiać się, że na Muranowie wybuchną zamieszki na tle politycznym. Zapadła decyzja o zamalowaniu pozłacanej kuli.

Legendarna kiepska jakość peerelowskich wyrobów potwierdziła się i wtedy, choć wierni chętnie uznali zmycie farby przez deszcz za kolejną boską interwencję. Nie pomogło stanowisko biskupów, którzy - być może za "namową" władz - oficjalnie odmówili rozpatrywania zjawiska w kategorii cudu. Pomogło dopiero zatrzymanie kilkuset osób, które uznano za element reakcyjny, planujący manifestacje przeciwko Gomułce.

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Zjawisko nie wróciło

Sprawa wróciła w roku 1970, gdy gruchnęła plotka o powrocie objawień. Tym razem władze zareagowały bardzo szybko, wysyłając malarza na wieżę podczas jesiennej ulewy i obserwując postęp prac przez lornetki z okna komendy milicji. Dramatyczna akcja zakończyła się sukcesem, czyli oszpeceniem detalu zabytkowego kościoła. Antyobjawieniową farbę zdjęto po upadku komunizmu, ale zjawisko nie wróciło.

Cud był czy go nie było? Zdaniem sceptyków gra świateł na pozłacanej kuli miała związek ze światłem ulicznych latarń i jesienną pogodą. Kościół katolicki nigdy nie wypowiedział się pozytywnie o "cudzie na Nowolipkach". W 50. rocznicę wewnątrz świątyni wmurowano pamiątkową tablicę, w treści której dyplomatycznie użyto określenia "wydarzenia w parafii św. Augustyna".

Dominik Gadomski



Na podstawie: Witold Dąbrowski, "Cud na Nowolipkach. Objawienie w kościele św. Augustyna w 1959 roku w Warszawie"
 

REKLAMA

Komentarze (4)

# Tola

22.11.2016 18:43

Antyobjawieniowa farba bardzo mi się podoba!

# virowisr

23.11.2016 21:51

hehe mnie też
_______________
http://www.toplustra.pl/lustra-sklepowe-akrylowe-euvex.html
http://www.toplustra.pl/lustra-sklepowe-duze.html
http://www.toplustra.pl/lustra-do-monitoringu.html

# SP 90

28.11.2016 10:24

Pamiętam początek wprowadzania tzw. szyb antisolowych - z biegiem lat powłoka parszywiała, dając niesamowite efekty wizualne. Przy okazji ogłaszano "cuda niewidy". Podobnie było w przypadku tzw. korzenioplastyki. Znajomy Ksiądz Profesor z KUL - oceniał to jako przejaw płytkiego, bezkrytycznego tzw. katolicyzmu ludowego.

REKLAMA

# ciekawa

27.09.2017 09:54

Ja widziałam ten cud czyli Matkę Boską. Miałam 7 lat. Mieszkałam wówczas na Muranowie. Byłam z młodszą siostrą. Ona go nie widziała. Przyjeżdżało mnóstwo ludzi przez kilka dni. Podwórka były wypełnione
więcej na forum

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Zapraszamy na zakupy

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuWola

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

Kambukka Olympus
Kambukka Lagoon

REKLAMA

City Break
City Break

REKLAMA

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024