REKLAMA

Wawer

różne »

 

Znieśmy strefy taksówkowe!

  22 maja 2009

Zanim jeszcze radni Warszawy zaczęli rozmyślać nad zniesieniem drugiej strefy taksówkowej w granicach Warszawy, "Echo" "badało grunt" pod taki pomysł.

REKLAMA

To było w marcu - teraz już wiadomo, że stref taksówkowych w mieście nie znie-siono, za to znacznie poszerzono zasięg tańszego, pierwszego obszaru.

Teraz druga strefa taksówkowa obowiązuje w części peryferyjnych dzielnic Warszawy i poza nią. Stawka za przekroczenie granic strefy rośnie, podobnie jak w przypadku komunikacji publicznej.

Od 15 października taniej poje-dziemy taksówką na obrzeża Białołęki, Bielan, Bemowa, Ur-susa, Ursynowa, Wilanowa, Wesołej i Wawra. Radni zgo-dzili się, by rozszerzyć granice pierwszej strefy. Taksówkarze protestują.
Często jednak zdarza się tak, że podróżując w jednej tylko dzielnicy, granicę strefy prze-kraczamy czasem i dwukrotnie, choć admi-nistracyjnych granic stolicy nie przekracza-my.

Pomysł jest prosty: tak jak na terenie aglomeracji warszawskiej obowiązuje jeden bilet na środki komunikacji publicznej, tak i na terenie miasta powinna obowiązywać jedna strefa taksówkowa. Poruszający się po stolicy taksówkami mieszkańcy nie byliby zaskakiwani wzrostem ceny przejazdu. Tak-sówkowa mapa miasta zostałaby ujednolico-na - druga strefa obowiązywałaby dopiero po opuszczeniu Warszawy, a nie - jak obecnie - w wytyczonych rubieżach miasta. - Przyznam, że nie zastanawiałam się wcześniej nad tym - mówiła w marcu "Echu" Katarzyna Munio, stołeczna radna. - Wydaje mi się jednak, że taka ingerencja nie przysłużyłaby się taksówkarzom.

Z jednej strony na pewno nie, bo taksa po zmianie strefy za pokonanie kilo-metra rośnie - likwidacja stref oznaczałaby dla taksówkarzy mniejsze obroty. Jed-nak przy zastosowaniu takiego rozwiązania mogliby z czasem liczyć na zwiększone zyski.

- Gdyby taksówki były tańsze, na pewno częściej pozwoliłabym sobie na jazdę nimi - przyznaje pani Jadwiga. - Często pokonuję dość krótkie dystanse w dziel-nicy, nie mam własnego samochodu, a komunikacja miejska nie zawsze dociera tam, gdzie chciałabym. Zniesienie stref? To mogłoby być opłacalne.

Za zniesieniem optowało stołeczne PiS, jednak taki pomysł nie zyskał akcep-tacji reszty radnych, a już tym bardziej warszawskich taksówkarzy. Dla nich znie-sienie stref to obcięcie przychodów: po przekroczeniu granicy strefy, taksa wzras-ta. Na obradach rady Warszawy taksówkarze z niezadowoleniem przyjęli informac-je o poszerzeniu stref. Grożą wręcz, że rozpoczną protesty, blokując warszawskie ulice.

(wt)

Nasz komentarz

Jeżeli warszawscy taksówkarze będą przy proteście równie słowni, co przy zapo-wiadanym najeździe na ratusz 14 maja - możemy spać spokojnie. O zapowiadanej przez siebie porze - czyli o godzinie 10.00 - tego dnia na placu Bankowym naliczy-liśmy... dziesięć taksówek. Stojących zresztą na postoju. Ich kierowcy nie wiedzieli nic o planowanej manifestacji. Ech, ginie duch Maniusia Kitajca...

 

REKLAMA

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Znajdź swoje wakacje

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuWawer

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

City Break
City Break

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

Butelki dla dzieci Kambukka
Kambukka Reno

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy

REKLAMA

REKLAMA