Kierowca był poszukiwany. Nie chciał zatrzymać się do kontroli
25 października 2021
Policjanci aresztowali 21-latka, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej i uciekając uderzył w inny samochód. Okazało się, że mężczyzna ma w aucie kradzione tablice rejestracyjne.
Do niezwykle niebezpiecznej sytuacji doszło w czwartek 21 października podczas policyjnej interwencji. Mundurowi z Targówka próbowali zatrzymać do kontroli drogowej mercedesa. Pościg na Radzymińskiej
Kierowca nie zareagował na sygnały świetlne i dźwiękowe, przyspieszył i zaczął uciekać Radzymińską w kierunku Pragi. Do pościgu natychmiast dołączyły kolejne patrole. Już na Pradze mężczyzna skręcił w Szwedzką i tam na skrzyżowaniu z Letnią zderzył się osobowym fordem.
Na miejsce wezwano straż pożarną oraz trzy karetki pogotowia. Kierowcy oraz pasażer mercedesa trafili do szpitala. Miejsce zdarzenia zostało zabezpieczone.
Poszukiwany przez sąd
Okazało się, że 21-latek ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych i jest poszukiwany nakazem doprowadzenia do aresztu śledczego w celu odbycia kary 32 dni za niezapłaconą grzywnę. Dodatkowo w mercedesie znaleziono skradzione ubiegłej nocy tablice rejestracyjne. Policjanci zabezpieczyli również 3,5 tys. zł na poczet przyszłych kar.
Na drugi dzień kierowca mercedesa został przesłuchany. Usłyszał zarzuty dotyczące niezatrzymania się do policyjnej kontroli oraz złamania sądowego zakazu prowadzenia pojazdów. Odpowie dodatkowo za kradzież tablic rejestracyjnych, spowodowanie kolizji oraz popełnienie kilku wykroczeń w ruchu drogowym. Za te czyny może mu grozić do pięciu lat pozbawienia wolności i wysoka grzywna.
(db)