Wideonapad na Żeromskiego

Kiedy po godzinie 17.00 do idącego ulicą Żeromskiego mężczyzny podeszło dwóch pijanych, nic nie zapowiadało tego, co stało się później. A działo się - najpierw przechodzień został pobity, a po chwili stał na ulicy jeno w butach i spodniach. Na szczęście nie stał długo - odsiecz była już w drodze.

Całą sytuację obserwował operator monitoringu i gdy tylko sytuacja stała się nagląca, posłał posiłki. Po kilku minutach funkcjonariusze byli już na ulicy Żeromskiego i rozdzielili bijących się mężczyzn. Jak się później okazało, Adam K. miał we krwi prawie dwa promile, zaś Łukasz H. prawie trzy. Sprawcy zostali przewiezieni najpierw do komendy, a później do izby wytrzeźwień. Podczas przesłuchania nie potrafili wytłumaczyć dlaczego pobili nieznanego im mężczyznę. Obaj koledzy odpowiedzą teraz za pobicie. Grozi im do trzech lat pozbawienia wolności.

Wielki Brat patrzy!

TW Fulik
na podstawie informacji policji