Wchodził do szkół, okradał dzieci
16 marca 2018
Mogłoby się wydawać, że dostanie się do szkoły nie jest łatwym zadaniem. Dla sprawnego złodzieja to jednak pestka.
REKLAMA
Wszystko zaczęło się, gdy z szatni jednej z placówek na terenie Woli zniknął plecak z przedmiotami o łącznej wartości 700 zł, w tym książkami i strojem na wf. Sprawa została zgłoszona na policję a wizerunek podejrzanego, uwieczniony przez kamerę monitoringu, opublikowano na stronie wolskiej komendy. Policyjnym wywiadowcom udało się odnaleźć mężczyznę... na ulicy. Funkcjonariusze, widząc znajomą twarz, zdecydowali się na zatrzymanie 40-letniego Rafała M.
Mając podejrzanego policjanci połączyli zniknięcie plecaka z kradzieżami smartfonów, do których również doszło na terenie wolskich szkół. 40-latek trafił do celi. Usłyszał zarzut dokonania czterech kradzieży, za co grozi mu pięć lat więzienia. Mężczyzna miał wchodzić do szkół wykorzystując nieuwagę pracowników, po czym spokojnie przeszukiwał szatnie.
(tcz)
)
